Kielecki ratusz opublikował wnioski z kontroli, przeprowadzonej w lecie w Domu Środowisk Twórczych. To efekt działań Marcina Stępniewskiego z Prawa i Sprawiedliwości. Radny zwracał uwagę, że w placówce zarządzanej przez Ryszarda Pomorskiego może dochodzić do nieprawidłowości.
Skarżył się też na postawę szefa DŚT, który odmawiał mu dostępu do dokumentów. Z przedstawionych w raporcie materiałów wynika, że niektóre ze zgłaszanych przez Marcina Stępniewskiego nieprawidłowości potwierdziły się.
We wnioskach pokontrolnych można znaleźć informacje m.in. na temat wykonanych w 2021 roku prac remontowych, o wartości 120 tys. zł, które realizował wykonawca wybrany bez przetargu. DŚT brał też czynny udział w wydaniu płyty zespołu „Wołosatki”, z którym związany jest Ryszard Pomorski. Wątpliwości budzi także sprawa opracowania projektu kalendarzy zespołu na lata: 2020, 2021 i 2022. Umieszczono na nich logosy promocyjne instytucji oraz podmiotów wspierających, ale jedyną placówką, która musiała za to zapłacić był DŚT.
Tymczasem w opinii wiceprezydenta Marcina Chłodnickiego, odpowiedzialnego m.in. za instytucje kulturalne w Kielcach, dyrektor Ryszard Pomorski nie dopuścił się rażących nadużyć.
– W zakresie kontroli w Domu Środowisk Twórczych, kolejnym krokiem będzie wydanie zaleceń pokontrolnych, w których zostaną określone informacje, co dyrektor tej instytucji będzie musiał zmienić w zakresie funkcjonowania kierowanej przez siebie instytucji czy wydatkowaniu przez nią pieniędzy – mówi Marcin Chłodnicki.
Zastępca Bogdana Wenty dodaje, że jeszcze nie zapoznał się z treścią zaleceń przygotowanych przez kontrolerów. Jednak po przeczytaniu protokołu, nie widzi powodów, by wobec kogokolwiek miała być wyciągana odpowiedzialność personalna.
– Osobiście nie widzę by doszło w tym przypadku do jakichś znaczących nieprawidłowości, które miałby się wiązać z wyciąganiem odpowiedzialności od konkretnej osoby. Jeśli już pojawiają jakieś uchybienia w kwestii wydawanych pieniędzy to są one niewielkie – stwierdza.
Niezależnie od kontroli przeprowadzonej przez ratusz, prowadzone jest jeszcze postępowanie Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które zostało wszczęte na wniosek prezydenta Kielc.
W czwarte, 6 października, do sprawy ma odnieść się przewodniczący Rady Miasta Jarosław Karyś.