Złota polska jesień to czas, kiedy liście z zielonej zmieniają barwę na żółtą, pomarańczową i czerwoną. Jest to reakcja obronna drzew i krzewów przed zimą.
Patrycja Kazik-Ślązak z Nadleśnictwa Radoszyce informuje, że głównym czynnikiem odpowiadającym za zmianę koloru liści jesienią jest światło.
– Coraz krótsze dni i mniejsze ilości światła powodują obumieranie zielonego barwnika, którego jest w liściach najwięcej, czyli chlorofilu. Jest on odpowiedzialny m.in. za przeprowadzenie procesu fotosyntezy. Wraz z rozpadaniem się cząstek chlorofilu w liściach uwidaczniają się inne barwniki. Każdy z nich odpowiada za inny kolor liści: ksantofil za żółty, karoten pomarańczowy, a antocyjan za czerwony.
Jak dodaje leśniczka, liście wybarwiają się i stają coraz słabsze, by wreszcie spaść w podmuchach wiatru.
– Liście spadają, bo to proces obronny drzew, które szykują się do zimowej przerwy. Magazynują z liści substancje odżywcze, a następnie pozbywają się ich, żeby ograniczyć ryzyko związane z zamarznięciem wody w strukturze komórkowej liści – wyjaśnia.
W czasie zimy rośliny doświadczają suszy fizjologicznej. W tym czasie drzewa korzystają z zapasów zmagazynowanej skrobi aż do wiosny.