„Pomóż Ukrainie przetrwać zimę” – to kolejna akcja charytatywna Caritas Diecezji Sandomierskiej zorganizowana z myślą o potrzebujących z kraju objętego wojną. Odzew społeczeństwa przerósł najśmielsze oczekiwania organizatorów. Pierwszy transport darów ponad 10 ton pojechał kilka dni temu do Żółkwi, a kolejne będą wysłane do tego miasta oraz do Zaporoża w tym tygodniu.
W ramach akcji zebrano m.in. grzejniki różnego rodzaju koce, kołdry, śpiwory, pościel, żywność o przedłużonym terminie spożycia oraz ciepłą odzież. Ksiądz Bogusław Pitucha, dyrektor Caritas Diecezji Sandomierskiej powiedział, że ze względu na duży odzew i potrzeby, akcja będzie kontynuowana bezterminowo, jednak – jak podkreślił – ważne jest to, aby zabezpieczenie na zimę trafiło do potrzebujących na Ukrainie jak najszybciej, ponieważ noce są coraz chłodniejsze, a sytuacja w tym kraju jest bardzo trudna.
– Wiele sieci ciepłowniczych zostało zniszczonych w trakcie działań wojennych, ludziom będzie bardzo trudno tej zimy. Najwięcej próśb dotyczy dostarczenia grzejników, którymi można będzie ogrzać mieszkania – dodał ks. Bogusław Pitucha.
Akcja „Pomóż Ukrainie przetrwać zimę” odbywa się za pośrednictwem 40 parafii, włączyły się w nią niektóre urzędy, szkoły, ochotnicze straże pożarne oraz inne organizacje. W sumie zebrano już ponad 30 ton różnego rodzaju darów, w tym 30 grzejników. Kolejne można przywozić do siedziby Caritas Diecezji Sandomierskiej przy ulicy Trześniowskiej w Sandomierzu.
Od początku wojny Caritas Diecezji Sandomierskiej zorganizowała już 16 transportów na Ukrainę z pomocą rzeczową.