140 uczniów z kilkunastu szkół bierze udział w konkursie strzeleckim, będącym częścią projektu „MY MŁODE POKOLENIE – TOBIE OJCZYZNO”. Rywalizacja ma być pretekstem do doskonalenia umiejętności, związanych ze sprawnym posługiwaniem się bronią.
Za realizację projektu odpowiada Stowarzyszenie Aktywności Zawodowej „PASSA”. Prezes zarządu Katarzyna Banasik mówi, że organizacja szkoleń jest reakcją na to co dzieje się za wschodnią granicą.
– Zmieniona została także podstawa programowa przedmiotu „Edukacja dla bezpieczeństwa” i nasze działania się w nią wpisują. Oprócz zajęć na strzelnicy, odwiedzamy także szkoły i uczymy uczniów zasad bezpieczeństwa. Mówimy im m.in. co zabrać ze sobą w sytuacji zagrożenia i jak przygotować schronienie – dodaje.
Jako pierwszy, strzał oddał dziś wojewoda świętokrzyski, Zbigniew Koniusz. Udało mu się trafić w tarczę. W rozmowie z mediami podkreślił, że zajęcia na strzelnicy są pełne emocji.
– Bardzo cieszę się, że możemy realizować ten projekt wspólnie ze stowarzyszeniem PASSA. Odrzut broni daje niesamowite emocje. Trzeba jednak zaznaczyć, że umiejętność strzelania to jedno, a drugie to umiejętność zachowania się w sytuacji kryzysowej, związanej z pojawieniem się przeciwnika, który zagraża naszemu życiu. Te umiejętności można zgłębiać podczas zajęć – mówi.
Dziś zajęcia w strzelnicy, przy ulicy Kusocińskiego w Kielcach prowadził Grzegorz Kubicki. Jak informuje instruktor, młodzież strzela z dwóch rodzajów broni: z pistoletu Glock i pistoletu maszynowego Glauberyt.
– Każdy odda po 27 strzałów, z odległości 5-7 metrów. Niektórzy uważają, że nie jest to dużo, ale proszę uwierzyć, że nie jest to wcale takie proste – mówi.
W zajęciach biorą udział m.in. Wiktor i Dominika z V Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach.
– Strzelałem wcześniej z karabinu na śrut. Gdy dowiedziałem się o zajęciach byłem szczęśliwy, ponieważ uważam, że w dzisiejszych czasach każdy powinien umieć strzelać – mówi Wiktor.
– Jest to sport, który dostarcza adrenaliny. Bardzo ważne jest zachowanie bezpieczeństwa na strzelnicy. Tu już nie ma żartów – podkreśla Dominika.
Projekt uzyskał wsparcie finansowe Ministerstwa Obrony Narodowej.