Skarżyskie MESKO inwestuje w rozbudowę swojej filii w Pionkach, gdzie w miejscu przedwojennego zakładu powstaje nowoczesna Państwowa Wytwórnia Prochu. W ostatnim czasie zostały oddane do użytku dwie kotłownie gazowe, trwa budowa dwóch hal produkcyjnych, a inne obiekty oraz infrastruktura m.in. drogowa i wodno-kanalizacyjna są na etapie projektowania.
W ramach „Projektu 400” powstała też pierwsza od 30 lat, hala produkcyjna w Skarżysku–Kamiennej, poinformowała Elżbieta Śreniawska, prezes MESKO.
– To co zapowiadałam wcześniej, że będzie to wielki plac budowy, właśnie dokonuje się na naszych oczach. Jestem zadowolona z przebiegu prac. Robimy wszystko, aby jeszcze przyśpieszyć proces inwestycyjny. Mamy świadomość, że nie wszystko jest od nas zależne. Są określone procedury dotyczące pozyskiwania wykonawców oraz niezależne od nas terminy dostaw maszyn i urządzeń. Jednak większość maszyn mamy już kupioną. Pozostała część jest zakontraktowana. Najważniejsza rzecz to dokończenie przebudowy obecnych obiektów i budowy nowych hal fabrycznych – powiedziała.
Plac budowy odwiedził przewodniczący Sejmowej Komisji Finansów Publicznych, poseł Andrzej Kosztowniak, który stwierdził, że widać postęp prac. – Cieszy również fakt, że w zakładzie w Pionkach będą wdrażane nowoczesne technologie. Dzisiaj stoimy przed szansą odbudowy fabryki zbrojeniowej. Może się to dokonać w ciągu najbliższych kilkudziesięciu miesięcy. Jako posłowie z regionu radomskiego, będziemy monitorować realizację tego ważnego projektu – zapewnił parlamentarzysta.
Z kolei członek zarządu ds. Rozwoju w MESKO S.A., dr. inż. Przemysław Kowalczuk dodał, że celem inwestycji jest przywrócenie masowego potencjału produkcyjnego Pionek, w dziedzinie prochów wielobazowych. – Jest to jeden z fundamentów bezpieczeństwa narodowego. Należy pamiętać o nadchodzących wyzwaniach, związanych między innymi z użytkowaniem amerykańskich czołgów Abrams i południowokoreańskich K2. W szybkim tempie trzeba będzie dostarczać do nich polską amunicję. Nie możemy opierać się wyłącznie na dostawach od zagranicznych partnerów. Polska musi mieć autonomię, a Pionki są jej filarem – podkreślił.
Inwestycja będzie kosztować prawie 467 mln zł. Jej zakończenie planowane jest w połowie 2024 roku.