Prawdopodobnie ponad milion złotych uda się zebrać na leczenie 17-miesięcznego Bartoszka Jędrasika z gminy Łoniów dzięki akcji charytatywnej „Szafowanie”. Zorganizowała ją Fundacja Aktywizacji i Rozwoju Farma. Inicjatywa spotkała się z dużym odzewem społecznym.
W ramach akcji od ponad trzech miesięcy w wyznaczonych miejscach zbierano rzeczy używane, tj. odzież, buty, tkaniny, koce, itp. Dzisiaj, podczas pikniku w Otoce (w gminie Łoniów) zebrane dary spakowano do TIR-a, aby przewieźć je do sprzedaży w województwie zachodniopomorskim.
Uzyskane w ten sposób pieniądze posłużą na leczenie Bartoszka, który choruje na rdzeniowy zanik mięśni. Terapia genowa kosztuje 10 mln zł. Fundacja Po Pierwsze zapłaci złotówkę za każdy kilogram darów. Natomiast jeżeli okaże się, że jest to więcej niż sto ton, będzie to kwota 5 zł za kilogram.
Magdalena Marynowska, prezes Fundacji Farma jest przekonana, że dzięki tej zbiórce uda się uzyskać ze sprzedaży ponad 1 mln zł. Dodała, że jest mile zaskoczona ludzką wrażliwością.
– Patrząc na ilość zebranych rzeczy wraca wiara w ludzi – dodała. Wśród darczyńców „Szafowania” byli m.in. mieszkańcy powiatu sandomierskiego, staszowskiego, kieleckiego i tarnobrzeskiego.
Anita Jędrasik, mama Bartoszka nie kryła podziwu dla rozmiaru akcji i zaangażowania ludzi. Chłopiec musi rozpocząć terapię genową jak najszybciej, dopóki nie będzie ważył więcej niż 13,5 kg, teraz waży 10 kg. Cały czas poddawany jest rehabilitacji.
– Walczymy o każdą jego sprawność, niestety z powodu choroby utracił ostatnio prawidłowe siedzenie i umiejętność pełzania. Ponadto, synek nie jest w stanie utrzymać równowagi siedząc, cała postawa jest nieprawidłowa. Po badaniach wiemy, że Bartoszek ma problem z dolną częścią kręgosłupa – dodała matka chorego chłopca.
Podczas pikniku zadbano o atrakcje dla dzieci w postaci animacji, były także koła gospodyń wiejskich z kulinariami, stoisko z grillowaną kiełbasą i watą cukrową. Wrzucając datki za przekąski również można było wesprzeć leczenie Bartoszka.
Samochód pomogli załadować mieszkańcy gminy Łoniów oraz sąsiednich gmin, jak również druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych. Piotr Tałaj z OSP w Osieku powiedział, że warto pomagać, a straż pożarna ma służyć ludziom w różnych sytuacjach. – Udział w tej akcji chluba – dodał strażak.
Jeszcze przez dwa tygodnie można wspierać akcję „Szafowania” i przywozić używane rzeczy np. do siedziby fundacji w Osieku. Jest również możliwość zorganizowania transportu, jeżeli ktoś nie będzie mógł zrobić tego samodzielnie. Telefon kontaktowy w tej sprawie to: 537 033 441.