Świetlico-remiza w Topoli zmieniła się w profesjonalną pracownię krawiecką. Wszystko to za sprawą warsztatów „Szycie od serca”. Jest to wspólna inicjatywa Kół Gospodyń Wiejskich z Topoli i Przybenic oraz władz miasta i gminy Skalbmierz.
W ciągu sześciu tygodni udało się wykonać ponad 200 poduszek dla kobiet po zabiegu mastektomii. We wtorek poduszki zostaną przekazane na potrzeby Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach.
Warsztaty prowadzi Sylwia Jakubowska, mieszkanka Przybenic, zawodowa krawcowa. Jak mówi – poduszka w kształcie serca ma ułatwić szybszy powrót do zdrowia pacjentkom po amputacji piesi. Wygodnie mieści się pod pachą, a przede wszystkim łagodzi ból. Zaznacza, że akcja cieszy się dużym zainteresowaniem.
– W naszej gminie wystarczy rzucić hasło i już tworzy się kolejka chętnych. Z dużym zaangażowaniem przystąpiły do pracy m.in. koła gospodyń wiejskich, miejscowi druhowie, nauczyciele, pracownicy placówki terenowej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z Kazimierzy Wielkiej, przeróżne organizacje. Zdarzały się też osoby, które przynosiły swoje maszyny do szycia, ale i osoby, które robiły wykroje, wypełniały poduszki. Zostało nam jeszcze sporo materiału, z pewnością dalej będziemy kontynuować nasze warsztaty – mówi.
W tym celu wykorzystano maszyny oraz inne narzędzia i produkty niezbędne do szycia, które zostały zakupione w ramach projektu „Przeciwdziałanie skutkom COVID-19”.
– Organizując warsztaty chcieliśmy, aby nasze mieszkanki zrozumiały, jak ważna jest profilaktyka i regularne poddawanie się badaniom – zaznaczył Kamil Włosowicz, zastępca burmistrza Skalbmierza.
– Mamy nadzieję, że oprócz samego szycia, doskonalenia swoich umiejętności w obsłudze maszyny, pracy na szydełku czy na drutach, przede wszystkim zwrócimy uwagę na ten ważny problem i tę ważną kwestię, którą jest nasze zdrowie – dodał.
Poduszki trafią też do Kazimierskiego Stowarzyszenia „Amazonki”.
Organizatorzy mają w planach wykonać m.in. ciepłe czapki, szaliki i rękawiczki.