Saunarium, ścieżka zdrojowa i minitężnia mają powstać w Czarnieckiej Górze. To plany pierwszych obiektów zdrojowych, które chce wybudować gmina, po przyznaniu miejscowości statusu obszaru uzdrowiskowego przez Ministerstwo Zdrowia. Magistrat we wrześniu złożył w resorcie niezbędną dokumentację, w tym operat uzdrowiskowy.
Dorota Łukomska, burmistrz Stąporkowa liczy na to, że do końca bieżącego roku, gmina uzyska decyzję i status obszaru uzdrowiskowego. Jednocześnie, już teraz planuje budowę obiektów służących kuracjuszom.
– Działka gminna ma ponad 2,5 hektara. Chciałabym, żeby tam znalazła się ścieżka zdrojowa, minisaunarium z banią termalną i z siłowniami – zapowiada burmistrz.
Jak dodaje, wszystkie obiekty mają zostać zaprojektowane w przyszłym roku, wtedy też poznamy dokładny kształt i koszt miniuzdrowiska. Obecnie szacuje się, że to ok. 5 mln zł.
Sauny cieszą się coraz większym zainteresowaniem – zapewnia Maciej Piczura, wielokrotny mistrz świata w zawodach saunamistrzów, a także międzynarodowy szkoleniowiec w tej dziedzinie. Jak mówi, w ciągu ostatnich lat widać coraz więcej dużych obiektów, w których z sauny skorzystać może nawet 100 osób. Jednak nawet w mniejszych, dodatkową atrakcją może być ceremonia z saunamistrzem, który rozpyla olejki eteryczne i wprawiając w ruch ręcznik pomaga odpowiednio nagrzać pomieszczenie. Seansowi często towarzyszy muzyka.
– Sauny coraz częściej przygotowywane są specjalnie do ceremonii naparzania, pomieszczenia są większe, maja specjalne nagłośnienie, programy multimedialne, światła, tak by wprowadzić trochę teatru do pokazu saunamistrza – opowiada.
Oprócz saunarium w Czarnieckiej Górze, burmistrz Stąporkowa planuje również minitężnię i remont zabytkowego budynku świetlicy w Czarnej, który ma być zalążkiem infrastruktury związanej z uzdrowiskiem. To miejsce spotkań lokalnej społeczności i filia biblioteki gminnej. Jednak burmistrz liczy na to, że przedsiębiorcy będą zainteresowani stworzeniem tam klimatycznej kawiarenki lub innego miejsca związanego z rekreacją.