Dwudniowe kwesty na ratowanie zabytkowych nagrobków przeprowadzą: Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Opatowskiej oraz ożarowscy Rycerze Kolumba. Obie zbiórki przeprowadzone zostaną w niedzielę, 30 października oraz we wtorek, 1 listopada, na cmentarzach parafialnych przy bramach wejściowych.
Jak informuje Tomasz Kucharski, przewodniczący Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Opatowskiej, cel tegorocznej kwesty zostanie określony później, bo wszystko zależy od wielkości zebranej kwoty. Na pewno część pieniędzy pokryje remont nagrobka rodziny Rządkowskich, z II poł. XIX wieku, na który nie wystarczyło pieniędzy z ubiegłorocznej zbiórki. Zebrano wówczas niespełna 8 tys., a koszt naprawy wyniósł 12 tys.
– Od godz. 8.00 do godz. 16.00 będą kwestować wolontariusze. Na każdą godzinę przypadają dwie osoby, większość z nich to członkowie TPZO, ale jak co roku wesprą nas władze gminne i powiatowe, urzędnicy, ale też członkowie innych bliskich nam stowarzyszeń, działających w Opatowie – mówi Tomasz Kucharski.
W tym roku TPZO nie wystawi na cmentarzu tablicy ze zdjęciami już zrealizowanych prac przy nagrobkach. Jak dodaje Tomasz Kucharski, towarzystwo planuje wyniki swoich prac prezentować w mediach społecznościowych.
Tegoroczna zbiórka Rycerzy Kolumba w Ożarowie będzie prowadzona na ten sam cel, co ubiegłym roku. Jak podkreśla Jerzy Cieciura, kustosz rady Rycerzy Kolumba, to już trzecia zbiórka, podczas której pieniądze zbierane będą na remont nagrobka ks. Tomasza Chachulskiego, zasłużonego proboszcza ożarowskiej parafii, który pełnił posługę w latach 1913-1916.
– W niedzielę, 30 października, rycerze będą stali w godzinach od 8.00 do 14.00, a 1 listopada od godz. 8.00 do 15.00 – informuje Jerzy Cieciura. Do kwestowania zgłosiło się 14 rycerzy. Jerzy Cieciura ma nadzieję, że dzięki tegorocznej zbiórce, będzie można wreszcie rozpocząć remont nagrobka, który może kosztować nawet ponad 20 tys. zł. Do tej pory zebrano ok. 5 tys. zł.
Jerzy Cieciura dodaje, że proboszcz Chachulski, pod koniec życia, w latach 1916-1919, posługiwał w Ożarowie. To postać dla ożarowian mało znana, ale zasłużona m.in. w Koprzywnicy. Był tam kapelanem straży pożarnej, zainicjował także powstanie parku leśnego, który współcześnie skupiony jest wokół Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego dla Osób z Chorobą Alzheimera i przedszkola. Parafianie wspominali go jako człowieka dobrego i lubianego, dlatego wystawili mu pamiątkową figurę.