W nocy z soboty na niedzielę (z 29 na 30 października) zmieniamy czas z letniego na zimowy. Zegary przestawimy z godziny trzeciej na drugą, co sprawi, że możemy spać o godzinę dłużej. A jak prezentuje się historia najstarszego zegara w Kielcach? Ten znajduje się na dzwonnicy kieleckiej bazyliki katedralnej.
Krzysztof Myśliński z Muzeum Historii Kielc wyjaśnia, że historia pierwszego mechanicznego zegara w stolicy regionu wiąże się z rozbudową dzwonnicy katedry. Przebudowę w XVIII wieku zlecił biskup Felicjan Szaniawski, dopiero wówczas na dzwonnicy pojawił się zegar. Ciekawostką jest fakt, iż na czworobocznej dzwonnicy widnieją tylko trzy zegarowe tarcze. Jak się okazuje, wiąże się z tym legenda, mówiąca o konflikcie pomiędzy biskupem a zegarmistrzem zaangażowanym w prace.
– Pewnego razu majster zwrócił uwagę biskupowi, że on nie pomaga mu głosić kazań, dlatego prosi, aby i duchowny nie pouczał rzemieślnika w kwestii budowy zegara. To nie przekonało biskupa, w związku z czym zegarmistrz postanowił nigdy nie dokończyć swojego dzieła – opisuje.
Historyk podkreśla, że pierwotnie zegary publiczne wieżowe wyznaczały rytm dobowy mieszkańców miast, a także pozwalały regulować i wyznaczać porządek nabożeństw w kościołach.
– Zegary wieżowe są najstarszymi zegarami mechanicznymi, jakie się pojawiły, także w Europie. W naszym kraju najstarsze fragmenty zegara wieżowego zachowały się w Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Maius w Krakowie. Powszechnie tego typu konstrukcje, na wieżach kościołów czy budynkach ratusza zaczęły się pojawiać w XV wieku. W Kielcach publiczne zegary pojawiły się dosyć późno, bo dopiero w XVII wieku – dodaje.
Przypomnijmy, zmiana czasu obowiązuje w całej Unii Europejskiej. Każdego roku do czasu zimowego wraca się w ostatnią niedzielę października, a na czas letni przechodzi się w ostatnią niedzielę marca.