Jak przed laty wyglądały tradycyjne sianokosy na świętokrzyskiej wsi? Odpowiedź znajdziemy w najnowszym filmie dokumentalnym, do którego wszystkie sceny nakręcono w Boszczynku w gminie Skalbmierz.
– Przed kamerą po raz drugi stanęli mieszkańcy wsi, którzy brawurowo wcielili się w powierzone im role – zaznacza sołtys Boszczynka Ewelina Włudarska.
– Prace nad filmem rozpoczęliśmy w zeszłym roku. Na filmowym planie znalazło się kilkudziesięciu mieszkańców naszej miejscowości w tym 16 dzieci. Mężczyźni przede wszystkim kosili trawę, kobiety dbały o przygotowanie posiłków. Na stołachbyła m.in. kawa zbożowa, jajka ugotowane na twardo, ser biały. Kobiety zajmowały się także suszeniem siana poprzez jego przewracanie i grabienie – opowiada.
Dawniej kosa była jednym z podstawowych narzędzi w każdym gospodarstwie. – Łąki koszono najczęściej dwa razy w roku: na przełomie maja i czerwca oraz lipca i sierpnia – wyjaśnia Teresa Bondaś z Koła Gospodyń Wiejskich w Boszczynku. Liczy, że przedsięwzięcie przyczyni się do zachowania historycznego i kulturalnego dorobku miejscowości.
– Najbardziej cieszy nas to, że do projektu udało się nam zaangażować młode pokolenie. Podczas nagrywania scen najmłodsza aktorka miała roczek, w tej chwili ma 2 latka. Sianokosy to piękna część tradycji związana z życiem na wsi. I choć była to bardzo ciężka praca od świtu do nocy, to ludzie się integrowali, współpracowali, nie brakowało też zwykłej sąsiedzkiej pomocy – mówi.
Producentem filmu jest Stowarzyszenie Dla Skalbmierza. Kamil Włosowicz, członek zarządu i manager przedsięwzięcia przypomniał, że w 2020 mieszkańcy wzięli udział w pracach nad filmem „Z zapomnianych spichlerzy przestałej boszczyńskiej zasieki” opowiadającym o tradycyjnych żniwach. Film ten cieszy się dużą popularnością wśród internautów.
– Będziemy kontynuowali tę filmową przygodę. W przyszłym roku zamierzamy wyprodukować film o wykopkach. W planach mamy również nakręcenie filmów poświęconych lokalnym zwyczajom i tradycjom związanych m.in. z Bożym Narodzeniem i Wielkanocą – mówi.
W sobotę, 29 października w Boszczynku odbyła się premiera filmu. Obecny na niej poseł Krzysztof Lipiec pogratulował członkiniom koła cennej inicjatywy.
– Rolą kół gospodyń wiejskich jest podtrzymywanie tradycji i przekazywanie ich z pokolenia na pokolenie, przypominanie m.in. jak wyglądała praca na roli, tradycje kulinarne. Bardzo się cieszę, że Koło Gospodyń Wiejskich w Boszczynku zabiega o to, aby te tradycje pielęgnować – mówił.
Film jest już dostępny w Internecie. Od strony technicznej tworzył go Marcin Hołda.
Urząd miasta postanowił uhonorować wszystkich zaangażowanych w powstanie tego filmu symbolicznym Oskarem, jednocześnie dziękując mieszkańcom Boszczynka za ich trud, poświęcony czas, odwagę i troskę o lokalne i narodowe dziedzictwo.