Chirurdzy z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach rozpoczęli wykonywanie operacji bariatrycznych, czyli zmniejszających żołądek. Zabiegi o nazwie SASI polegają na resekcji większości żołądka i późniejszym zespoleniu pozostałej części z jelitem cienkim. – Prowadzi to do zmniejszenia masy ciała u otyłego pacjenta – wyjaśnia Piotr Bryk, zastępca kierownika Kliniki Chirurgii Ogólnej, Onkologicznej i Endokrynologicznej w szpitalu na Czarnowie.
Podczas zabiegu usuwa się około 80 proc. żołądka, a całość wykonywana jest metodą laparoskopową, czyli małoinwazyjną.
– Pacjent na skórze widzi tylko pięć małych dziurek, a to zabieg, podczas którego stosowany jest najdłuższy szew w chirurgii. Odcinamy 80 proc. żołądka i dodatkowo jeszcze wykonujemy połączenie jelita. To są więc trudne technicznie zabiegi. Są też obarczone potencjalnie groźnymi dla zdrowia i życia powikłaniami, łącznie ze śmiercią – mówi Piotr Bryk.
Dzięki operacji SASI udaje się uzyskać utratę masy ciała przy jednoczesnym obniżeniu ryzyka związanego z niedoborem witamin i minerałów.
– Do tego zabiegu kwalifikują się chorzy, np. ze zmianami zapalnymi przełyku, pacjenci z cukrzycą typu drugiego, czy nadciśnieniem tętniczym. Kwalifikacja do SASI nie różni się od innych zabiegów. Przygotowanie pacjenta ma charakter interdyscyplinarny, czyli musi on nie tylko odbyć wizytę u chirurga bariatry, ale też u dietetyka, psychologa. Musi się poddać analizie stanu zdrowia, czyli wykonać serię badań diagnostycznych – informuje dr Piotr Bryk.
SASI to nowy rodzaj zabiegu chirurgicznego wykonywany jedynie przez kilka ośrodków w Polsce. W regionie świętokrzyskim przeprowadzają je tylko lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego.