Radni zasiadający w komisji finansów publicznych kieleckiej rady miasta pozytywnie zaopiniowali projekt uchwały w sprawie podwyższenia stawek podatku od nieruchomości na terenie miasta Kielce. Opinia jednak wydana została niejednogłośnie. Poparcie dla projektu uchwały wyrazili przede wszystkim członkowie klubu Koalicji Obywatelskiej i popierającego Bogdana Wentę klubu Projekt Wspólne Kielce.
Anna Kibortt, przewodnicząca klubu Projekt Wspólne Kielce przekonuje, że podwyżki nie wpłyną na finanse kielczan. Podwyższone stawki podatku od nieruchomości w stolicy regionu świętokrzyskiego wciąż będą jednymi z najmniejszych w Polsce.
– Oczywiście, że podatki od nieruchomości są sposobem na pozyskiwanie pieniędzy bezpośrednio od mieszkańców. Takie rozwiązania obowiązują w całym kraju, w każdym samorządzie. Sytuacja ekonomiczna zmusza władze Kielc do szukania dodatkowych pieniędzy, a nie zapominajmy, że np. sam koszt obsługi długu miasta wzrósł w tym roku o około 40 mln zł. Podwyżka podatku pozwoli na zasilenie budżetu miasta o 11 mln zł. Nie rozwiąże to oczywiście naszych problemów finansowych, ale przynajmniej częściowo je ograniczy – mówi.
Odmiennego zdania jest Kamil Suchański, przewodniczący klubu Bezpartyjni i Niezależni, który uważa, że dodatkowe pieniądze są potrzebne, np. w celu regulacji płac urzędników w obliczu rosnącej stawki pensji minimalnej. Jednak jego zdaniem, nie bez wpływu na finanse miasta są niepotrzebne wydatki, jak np. zlecanie przez Bogdana Wentę przygotowania analiz społeczno-politycznych o wartości 21 tys. zł.
– Pamiętam jaki był program wyborczy prezydenta Bogdana Wenty. Najwidoczniej włodarz miasta zapomniał o swoich obietnicach i po raz kolejny serwuje kielczanom podwyżkę. Mam nadzieję, że tym razem projekt tej uchwały nie zostanie przegłosowany, tak jak dwie poprzednie, dotyczące wyższych opłat w strefie płatnego parkowania oraz wzrostu cen biletów autobusowych, które odrzucono na październikowej sesji rady miasta – ocenia.
Za pozytywną opinią dla projektu uchwały zagłosowało pięć osób, czyli radni z klubu Koalicji Obywatelskiej: Michał Braun, Katarzyna Zapała oraz Monika Kowalczyk, a także Anna Kibortt – Projekt Wspólne Kielce i radna lewicy – Bożena Sieczka.
Głos przeciw oddało czworo radnych: Katarzyna Suchańska i Kamil Suchański – Bezpartyjni i Niezależni oraz radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości – Piotr Kisiel i Marcin Stępniewski.