24,5 tys. zł zebrano podczas tegorocznej kwesty na rzecz renowacji zabytkowych nagrobków w Sandomierzu. To rekord w historii dotychczasowych zbiórek. Przez pięć dni w akcję zaangażowanych było sumie ponad 270 osób.
– Serdecznie dziękujemy wszystkim wolontariuszom, dyrektorom szkół, nauczycielom i uczniom za zaangażowanie w przygotowaniu i udział w kweście oraz wszystkim osobom, które przekazały datki – powiedział Janusz Sobolewski, prezes Społecznego Komitetu Odnowy Cmentarza Katedralnego.
Dodał, że potrzeb jest bardzo dużo. Nie zapadły jeszcze decyzje, które obiekty będą wytypowane do konserwacji. Będzie to omówione na najbliższym spotkaniu członków stowarzyszenia i zostanie skonsultowane z konserwatorem zabytków.
Janusz Sobolewski dodał, konserwacja nagrobków jest kosztowna, cena zależy m.in. od wielkości danego obiektu, ale średnio wynosi około 15 tys. zł. W tym roku za pieniądze z poprzedniej kwesty, dotacji urzędu miasta i wojewódzkiego konserwatora zabytków udało się odnowić cztery nagrobki pochodzące z XIX wieku.
Osoby, które w tym roku wrzucały pieniądze do puszek wolontariuszy często mówiły naszej reporterce, że robią to, ponieważ widać efekty prac społeczników. Jest coraz więcej odnowionych, zadbanych nagrobków, poza tym cmentarze to nasza pamięć i ciągłość pokoleń dlatego trzeba o nie dbać.
Tegoroczna kwesta w Sandomierzu odbyła się po raz 30.