Na południe od zalewu w Sielpi, powstanie odwiert geotermalny. Dziś (czwartek, 3 listopada) w Urzędzie Gminy Smyków podpisana została umowa z wykonawcą. To pierwszy krok do wybudowania tam basenów z naturalną, gorącą wodą.
Samorząd dysponuje 14 ha przy zalewie i właśnie ten obszar, porośnięty obecnie lasem sosnowym, ma zostać wykorzystany przy inwestycji. Odwiert będzie miał głębokość około 1,2 tys. m. Jak informuje wykonawca robót, Zbigniew Deręgowski, prezes Algeo sp. z o. o., w pierwszym kwartale przyszłego roku planowane są przygotowania, postawienie dwudziestometrowej instalacji. Samo wiercenie będzie trwało około 3 tygodni. Zmineralizowana woda będzie trafiać do specjalnie wykopanego zbiornika retencyjnego i na początku czerwca, po przebadaniu, będzie wiadomo, czy odkryte złoża pokrywają się z założeniami dokumentacji.
Jak tłumaczy Bogdan Noga z Multiconsultgroup, odpowiedzialny za dokumentację i nadzór inwestycji, miejsce wyznaczono w oparciu o badania z lat 70. i 80. XX wieku. Wtedy szukano ropy naftowej, gazu i innych surowców. Wykonano badanie i odwiert, który umożliwił określenie dokładnych parametrów podziemnych złóż.
– Projekt zakłada wydobycie wody o temperaturze 40 stopni Celsjusza, z wydajnością około 30 metrów sześciennych na godzinę i mineralizacji około 90 gramów w litrze. Woda ta będzie się nadawać do celów ciepłowniczych, ale również balneo-rekreacyjnych. Jak zaznacza projektant, tak wysoko zmineralizowana woda nie nadaje się do picia, jest lekko słonawa, idealna do lecznictwa, zabiegów skórnych.
Smyków na wstępne prace, czyli odwierty w poszukiwaniu źródeł geotermalnych otrzymał dofinansowanie w wysokości 9 mln zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Całość kosztować ma 11,5 mln zł.
Jarosław Pawelec, wójt Smykowa, wyjaśnia, że baseny będą częścią dużego parku rozrywki oraz jedną z jego atrakcji.
– Nad Sielpią ma powstać budynek, w którym będzie restauracja, a tuż przy nim znajdować ma się wieża widokowa, na szczycie której zawiśnie duży balon. Wczasowicze mogliby latać balonem i podziwiać widoki w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Przewidziano też utworzenie dużej bazy noclegowej z domami na drzewach, przypominającymi domy hobbitów. Cała zabudowa ma być wykonana z drewna i naturalnych materiałów – opisuje wójt.
Takie atrakcje są na razie tylko koncepcją stworzoną dla gminy, która ma przyciągnąć potencjalnych inwestorów, bo jak wyjaśnia wójt właśnie w kooperacji z firmami można pozyskiwać środki na budowę kompleksów turystycznych.
Przypomnijmy, poszukiwania wód geotermalnych, sukcesem zakończyły się w Cudzynowicach, gdzie odwiert wykorzystano do ogrzewania szkoły. Z kolei w Radoszycach, przy zalewie w Antoniowie, również planowany jest odwiert, jednak gmina dopiero przygotowuje dokumentację i zabiegać będzie o pieniądze na wykonanie prac.