Miejscowości Magonie i Sudół w gminie Bodzechów mają znaleźć się w obszarze wpisanym do rejestru zabytków jako teren przylegający do rezerwatu w Krzemionkach. Te z kolei wpisane są na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Dla mieszkańców tych dwóch wsi oznacza to zmiany w planach dotyczących budowy i prowadzenia działalności gospodarczej. Obawiają się oni, że działki budowlane stracą wartość, a postawienie nowych budynków będzie utrudnione lub wręcz niemożliwe. W poniedziałek (7 listopada) w świetlicy wiejskiej w Magoniach odbyło się spotkanie z wojewódzkim konserwatorem zabytków Joanną Modras. Była to okazja do wyjaśnienia wątpliwości i odpowiedzi na pytania mieszkańców:
– Na obszarze ochronnym wokół zabytku większość prac budowlanych może być prowadzona. Niedopuszczalne są trzy rodzaje działania, to znaczy: inwestycje ingerujące w zabytek, budowa dużych farm fotowoltaicznych powyżej 500 kW oraz punktów składowania odpadów. Co ważne, ochroną konserwatorską nie są objęte budynki, lecz grunt, na którym stoją. To pod nimi znajdują się kopalnie krzemienia lub neolityczne pracownie. W każdym przypadku sprawy zabudowy działek są rozpatrywane indywidualnie – mówiła Joanna Modras.
Pomocą dla mieszkańców ma być gminna ewidencja zabytków, która wykaże, gdzie dokładnie znajdują się stanowiska zabytkowe. Wójt Bodzechowa Jerzy Murzyn zapowiada, że taki dokument będzie gotowy do końca roku. Wówczas określenie warunków zabudowy w konkretnych przypadkach będzie znacznie prostsze.
Mieszkańcy Magoni i Sudołu obawiali się również przedłużenia procedury związanej z wydawaniem zezwoleń na budowę. Urzędnicy zapewnili, że nie powinno być znaczących zmian, ponieważ od kilku lat wszystkie pozwolenia na budowę z terenu gminy Bodzechów i tak wymagają zgody konserwatora.
Wciągnięciem wsi do rejestru zabytków zainteresowane jest również Nadleśnictwo Ostrowiec Św., ponieważ na wyznaczonym obszarze ochronnym prowadzi działalność gospodarczą. W przypadku wyrębu w lasach państwowych i prywatnych możliwe jest pozyskiwanie drewna, ale bez karczowania.
Procedura wdrożenia obszaru ochronnego potrwa od kilku do kilkunastu miesięcy. Pracownicy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków będą spotykać się z mieszkańcami każdego sołectwa i określać warunki zabudowy dla każdej działki. Do czasu zakończenia procedur nie wolno na wyznaczonym terenie prowadzić żadnych inwestycji budowlanych.