Wielki Piec w Starachowicach obchodzi dziś (środa, 9 listopada) „urodziny”. Dokładnie 123 lata temu rozpoczęła się produkcja w tamtejszej hucie. Trwała nieprzerwanie do 1968 roku. Piec jest wysoki na 22 metry, kolejne sześć metrów to fundament.
W momencie powstania miał 180 metrów sześciennych pojemności, później jego kubatura powiększyła się do 250 metrów. Składa się z części dolnej zwanej garem, a nad nim kolejno znajdują się spadki, przestron, szyby i gardziel. Wnętrze wielkiego pieca wykonane jest z cegły ogniotrwałej, tzw. szamotowej.
Wielki piec służył do wytopu surówki żelaza, która później wykorzystywana była m.in. w Zakładach Starachowickich. Jak podkreśla dyrektor Muzeum Wielkiego Pieca, zastosowana pod koniec XIX wieku technologia była bardzo nowoczesna i trwała, o czym świadczy obecny stan zabytku.
Dziś (wtorek, 9 listopada), na urodziny przygotowano specjalne atrakcje w muzeum. Cenę biletu obniżono do sześciu złotych. W tej samej cenie można odwiedzić Strefę Odkrywania Wyobraźni i Aktywności, czyli tzw. Małe Centrum Nauki Kopernik.
Dla gości wyświetlany będzie film pt.: „Z duchem techniki. Cyfrowa kronika huty w Starachowicach”. Powstał on z „ożywienia” kilkudziesięciu archiwalnych zdjęć. Film w ciągu kilku minut pokazuje, nie tylko pracę starachowickiej huty, ale także życie miasta – mówi dyrektor Paweł Kołodziejski.
Dziś muzeum jest czynne do godz. 15.00.