Na ponad pięć lat więzienia trafił poszukiwany 30–letni mieszkaniec powiatu kieleckiego, którego wczoraj (wtorek, 8 listopada) zatrzymali policjanci drogówki. Mężczyzna wpadł, bo rozmawiał przez telefon podczas kierowania volkswagenem.
Wczoraj przed godziną 11.00 policjanci z kieleckiej drogówki na ulicy Szajnowicza-Iwanowa dali sygnał do zatrzymania kierowcy volkswagena, który rozmawiał przez telefon trzymając go w ręku podczas jazdy. Ten jednak zignorował polecenie policjantów i podjął próbę ucieczki.
Po krótkim pościgu, funkcjonariusze zatrzymali auto. Wówczas mężczyzna zaczął pieszo uciekać w stronę bloków. Jeden z policjantów dogonił go i zatrzymał. Jak się okazało 30-letni mieszkaniec powiatu kieleckiego był poszukiwany do odbycia kary 5 lat i 5 miesięcy za kradzież z włamaniem i 10 dni za wykroczenia. 30-latek kierował pojazdem pomimo braku uprawnień.
Policjanci w samochodzie znaleźli dwa zawiniątka z porcjami białego proszku wstępnie zidentyfikowanego jako MDMA czy ecstazy. 28–letnia pasażerka, która podróżowała autem razem z mężczyzną tłumaczyła funkcjonariuszom, że znalazła zawiniątka na ulicy i nawet nie wie co to jest.
Poszukiwany mężczyzna trafił do więzienia. Jeżeli okaże się, że zakazane substancje należały do kobiety wówczas odpowie za posiadanie narkotyków za co może jej grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.