Do zatrucia tlenkiem węgla doszło w czwartek (10 listopada) w mieszkaniu przy ulicy Równej w Kielcach. Poszkodowana została 15-letnia dziewczynka. Do szpitala trafiła także jej 3-letnia siostra.
Jak poinformował st. kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach – zgłoszenie do służb wpłynęło po godz. 16.00. Ratowników powiadomiła zaniepokojona matka dziewczynek.
– Podejrzenia matki wynikały z faktu, że jej starsza córka, po wyjściu z kąpieli w łazience zachowywała się niepokojąco, była splątana, miała zawroty głowy. Są to typowe objawy dla zatrucia tlenkiem węgla. Na miejsce zadysponowany został zespół ratownictwa medycznego oraz państwowa straż pożarna. Strażacy za pomocą detektorów potwierdzili obecność czadu. Badanie wykazało 60 ppm. Jest to wprawdzie niewielka ilość, ale należy wziąć pod uwagę, że mieszkanie mogło zostać wstępnie przewietrzone przed przybyciem ratowników – relacjonuje.
Marcin Bajur dodaje, że następnym krokiem było przebadanie dziewczynek i ich matki. Ratownicy zdecydowali o konieczności przewiezienia dzieci do szpitala. Matka nie wymagała hospitalizacji.