W Wielkopolsce przygotowywane są z ciasta półfrancuskiego, a na Opolszczyźnie z drożdżowego. Mowa o rogalach świętomarcińskich, które specjalnie na 11 listopada, czyli Dzień Świętego Marcina pojawiają się na wielu stołach. Jak podkreślają opolscy piekarze podstawą dobrego rogala jest nadzienie.
– Nadzienie powinno być z białego maku z dużą ilością bakalii – mówi Lucyna Dziadosz, właścicielka cukierni w opolskim rynku.
– Są też orzechy, marcepan. Kształtem nawiązuje one do legendy o świętym Marcinie, a właściwie do podkowy z konia. To nim miał święty Marcin wyjeżdżać do ludu. Jest to patron ubogich.
– Jeśli chodzi o ciasto, to ono jest bardzo łatwe do przygotowania, wystarczy tylko kilka składników i mamy je – dodaje Mirosław, cukiernik.
– Musi być mąka, mleko, jajka, olej lub masło, czy margaryna, w zależności, co kto lubi. Wyrabiamy i mamy kulkę, która rośnie właśnie dzięki drożdżom. Ciasto wyrasta i wtedy rozwałkowujemy, wykrawamy trójkąty, dajemy nadzienie z białego maku. Zawijamy, później smarujemy jeszcze na górze, posypujemy orzechami i dajemy do pieca. Później lukier i posypka. U nas akurat są to migdały z pomarańczą.
Dodajmy, że opolanie także będą mogli dziś (piątek, 11 listopada) posmakować tego słodkiego przysmaku na Pikniku Niepodległościowym. Ten rozpocznie się o godzinie 14 na opolskim rynku.