Jesień i zima to czas, w którym powinniśmy zwracać szczególną uwagę na osoby bezdomne. Obecnie temperatura nocą oscyluje wokół zera stopni Celsjusza i wiele osób, które nie ma swoich domów, potrzebuje wsparcia.
Karol Jędraszek, kierownik działu ds. bezdomności w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Kielcach informuje, że w mieście znajdują się trzy schroniska dla osób bezdomnych. Dwa przeznaczone są dla mężczyzn, a jedno dla kobiet. Jest także noclegownia.
– Z kolei przy ulicy Żniwnej 4 znajduje się ośrodek interwencyjno-terapeutyczny. Są tam m.in. ogrzewalnia i punkt pomocy doraźnej dla osób bezdomnych, które są w stanie nietrzeźwości – mówi.
Do tego punktu przywożone są przez policjantów i strażników miejskich osoby szukające schronienia.
– Jest on czynny 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu. Wygląda to inaczej niż w przypadku schronisk, gdzie trzeba przejść wiele procedur. Tu takich nie ma. Każdy uzyska wsparcie – wyjaśnia kierownik.
Pomocy bezdomnym udzielają także strażnicy miejscy. Wspólnie ze streetworkerami sprawdzają miejsca, w którym mogą przebywać osoby potrzebujące wsparcia. Najczęściej odwiedzają pustostany i altany śmietnikowe. Angelika Kopczyńska, rzecznik Straży Miejskiej w Kielcach informuje, że jeżeli takie osoby wyrażą chęć, mogą zostać przewiezione do noclegowni. Z kolei, jeżeli potrzebują pomocy, wzywane jest do nich pogotowie.