Młody mężczyzna zginął na jednej z kieleckich strzelnic. Do tragedii doszło w piątek (18 listopada) po południu. Mimo natychmiastowo udzielonej pomocy, mężczyzny nie udało się uratować.
Damian Janus z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach informuje, że służby ratunkowe o zdarzeniu zostały poinformowane przed godz. 16.00.
– Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Kielcach zostało poinformowane o zdarzeniu, do jakiego doszło na jednej z kieleckich strzelnic. Mimo szybkiej pomocy, udzielonej początkowo przez instruktorów, a następnie ratowników medycznych, 22-letni mężczyzna zmarł w szpitalu – mówi Damian Janus.
Wstępne ustalenia wskazują, że pochodzący z powiatu buskiego mężczyzna w trakcie zajęć prowadzonych przez instruktora skierował w swoim kierunku broń palną, oddając chwilę później strzał.
Na miejscu zdarzenia nadal pracują policjanci.