Profesor Jerzy Bralczyk był we wtorek (22 listopada) gościem Szkoły Podstawowej numer 3 w Suchedniowie. Zasiadał w jury konkursu literackiego, a młodzieży opowiadał o swoich doświadczeniach szkolnych, odniósł się także do współczesnego języka polskiego.
Pytany o to, czy współczesny dorosły jest w stanie porozumieć się z młodzieżą, językoznawca podkreślał, że mówimy cały czas tym samym językiem:
– Mówimy wciąż tym samym językiem, najwyżej część słów jest odmienna, warto się jednak ich uczyć.
Nowe słowa w języku polskim Jerzy Bralczyk przyjmuje z zaciekawieniem, choć przyznaje, że większość współczesnych neologizmów pochodzi z języka angielskiego. Najbardziej cieszą go nowe słowa, które są przekształceniami rodzimych wyrazów:
– Język jest żywy i wciąż się zmienia. Część słów odchodzi z codziennego użycia, a wchodzą inne, ale one wciąż zostają w różnych tekstach, nie giną. Moim zdaniem im więcej słów w języku, tym lepiej. Bogaci się słownictwo, bo przecież wyrazy zostają, choć są rzadziej używane. Może część młodych ludzi nie zna słów, którymi posługują się dorośli, ale za to oni sami mają bogaty słownik pojęć dla nas nieznanych, np. z zakresu elektroniki czy finansów.
Okazją do wizyty profesora Bralczyka w Suchedniowie był coroczny konkurs literacki im. Ireny Zielińskiej, dawnej polonistki w Szkole Podstawowej nr 3. Corocznie na wydarzeniu jest gość specjalny.
W 2014 r. jedna z klas została wyremontowana dzięki wsparciu rodziny Ireny Zielińskiej, powstała tam pracownia polonistyczna jej imienia. Z kolei gości specjalnych na spotkania z młodzieżą zaprasza jej syn Sławomir Zieliński:
– Jest głęboki sens organizowania tych spotkań, poświęcone są literaturze, którą kochała nasza mama, pokazują też dzieciom, jak ważne są dla nas umiejętności językowe.
Małgorzata Zielińska, córka Ireny Zielińskiej, podkreślała, że dom był przesiąknięty miłością do literatury:
– Mama kochała książki, pamiętam, jak czekaliśmy na cyklicznie wychodzące „Pisma wybrane” Norwida, ulubionego poety mamy. Kolejne tomy były kupowane, czytane i stawiane na półce jak największy skarb.
W konkursie uczestniczyło 15 uczniów ze szkół podstawowych z terenu gminy Suchedniów.