Centrum Cyberbezpieczeństwa w Zamościu chroni polski wymiar sprawiedliwości – zaznaczył we wtorek w Zamościu (Lubelskie) wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski. Ponad 50 zatrudnionych specjalistów zapewnia bezpieczeństwo cybernetyczne m.in. sądom, prokuraturze i Służbie Więziennej.
„To jest właśnie ta tarcza, która chroni polski wymiar sprawiedliwości” – stwierdził.
Jak sprecyzował, specjaliści zapewniają bezpieczeństwo cybernetyczne m.in. sądom, prokuraturze i Służbie Więziennej. „Centrum Cyberbezpieczeństwa może również funkcjonować na rynku komercyjnym. Zadaniem Centrum jest to, żeby samo się utrzymywało, i tak się dzieje” – podkreślił wiceszef ministerstwa sprawiedliwości, dodając, że instytucja zatrudnia ponad 50 osób.
Jego zdaniem, branża cybernetyczna jest „ważną z perspektywy, nie tylko aktualnego zagrożenia atakami cybernetycznymi w związku z wojną na Ukrainie, ale w ogóle z rozwojem informatyzacji wymiaru sprawiedliwości”.
Zwrócił uwagę, że Centrum realizuje całodobowy monitoring bezpieczeństwa systemów informatycznych dla wymiaru sprawiedliwości tzw. SOC – Security Operation Center. „Jest to związane w tym momencie oczywiście ze stopniem alarmowym Charlie-CRP i nasilonymi atakami hakerskimi na wiele instytucji publicznych – również na polskie sądy, na instytucje wymiaru sprawiedliwości” – wyjaśnił Romanowski.
Zaznaczył, że Centrum prowadzi również testy penetracyjne, które mają na celu wykrycie ewentualnych błędów w systemach teleinformatycznych, aby zapewnić jak największe bezpieczeństwo przed hakerami. Jak dodał wiceminister, specjaliści organizują również szkolenia dla pracowników organizacji klienta. „Instytucja posiada też własny produkt – secure box – to urządzenie, które sprawdza, czy nie ma wirusów na nośnikach zewnętrznych np. pendrive’ach, które trafiają do sądów, prokuratur” – uzupełnił Romanowski.
Dyrektor Centrum Cyberbezpieczeństwa w Zamościu Jan Kostrzewa podał, że w 80 proc. instytucja świadczy usługi dla wymiaru sprawiedliwości, a kolejne 20 proc. – komercyjnym firmom, np. z branży farmaceutycznej, czy zbrojeniowej.
„Średnio 20 razy w miesiącu resort sprawiedliwości jest atakowany przez hakerów. Natomiast to nie oznacza, że system bezpieczeństwa jest przełamywany, bo naszym celem jest doprowadzenie do takiej sytuacji, żeby atakujący nie był w stanie przełamać zabezpieczenia. Nie było takiej sytuacji, żeby atakującemu udało się przełamać zabezpieczenia resortu sprawiedliwości i np. dostać się do wrażliwych danych albo do danych systemowych” – zapewnił Kostrzewa.
Po konferencji prasowej miał miejsce finał czwartej edycji ogólnopolskiego konkursu „Capture The Flag 153+1”, organizowanego przez Centrum Cyberbezpieczeństwa w Zamościu. Przedsięwzięcie skierowane było do uczniów szkół ponadpodstawowych, jaki i dorosłych. Wiceminister Marcin Romanowski pogratulował zwycięzcom, wyrażając przekonanie, że uczestnicy i zwycięzcy konkursu to przyszli wiodący specjaliści cyberbezpieczeństwa na poziomie światowym.
Centrum Cyberbezpieczeństwa w Zamościu jest instytucją gospodarki budżetowej, która została powołana zarządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 8 października 2021 r. Świadczy usługi dla administracji publicznej, w szczególności resortu sprawiedliwości, w celu zwiększenia bezpieczeństwa cybernetycznego oraz poziomu informatyzacji w administracji publicznej.