Pierwszy atak zimy w regionie świętokrzyskim. Z powodu trwających opadów, mimo pracy pługopiaskarek i solarek, o poranku na wielu drogach zalegały śnieg i błoto pośniegowe.
Na drogi krajowe w regionie w środę (23 listopada) od godziny 20 wyjechały w sumie 63 pługopiaskarki i solarki. Wszystkie trasy są czarne i mokre.
Kamil Kędzierski, dyżurny kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad informuje, że dziś przez cały dzień nad regionem świętokrzyskim będą się utrzymywać opady śniegu. W związku z tym, sprzęt będzie nieustannie pracował, by utrzymać trasy przejezdne i zapewnić kierowcom bezpieczne podróże.
Utrudnień nie odnotowano także na trasach wojewódzkich w rejonie nr2, obejmującym obwód: Staszów, Nowa Słupia, Ćmielów i Tempoczów. Również na drogach wojewódzkich z rejonów: Zgórsko, Łopuszno i Pińczów wszystkie trasy są przejezdne, a na drogach pracuje cały dostępny sprzęt.
Także na trasach powiatowych wokół Gór Świętokrzyskich, a więc w gminach: Bieliny, Bodzentyn, Daleszyce, Górno, Łagów i Nowa Słupia 11 pługopiaskarek pracuje od godzin nocnych. Drogi są przejezdne.
Drogowcy zgodnie podkreślają, że mimo wszystko na wielu trasach jest biało, ze względu na trwające opady. Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność.
Dziś na południowym wschodzie kraju, w tym w województwie świętokrzyskim, obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przed intensywnymi opadami śniegu. Front atmosferyczny może powodować także opady deszczu ze śniegiem, prognozowane są także opady marznące.