– Polska dobrze rozpoznała, że systemy obrony przeciwlotniczej Patriot lepiej spełniłyby swoją funkcję po stronie ukraińskiej, niż w Polsce – ocenił poseł Krzysztof Lipiec, pełnomocnik kieleckiego okręgu Prawa i Sprawiedliwości.
Gość Radia Kielce odniósł się w ten sposób do propozycji, jaką Niemcy złożyły Polsce po tragicznych wydarzeniach w Przewodowie. Zaproponowali, że przekażą do naszego kraju wsparcie, obejmujące systemy obrony przeciwlotniczej Patriot. Jednak Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że dla bezpieczeństwa Polski lepiej byłoby, gdyby Niemcy przekazali ten sprzęt Ukrainie.
– Jak dotąd Niemcy z dużą niechęcią świadczą pomoc dla walczącej Ukrainy – zwrócił uwagę poseł Krzysztof Lipiec.
– To, co widzimy, mnie nie zaskakuje. Była propozycja szybkiej realizacji tego przedsięwzięcia na wschodniej flance NATO. Pomysł został dobrze rozpoznany przez polski MON i padła propozycja, że tego typu rozmieszczenie Patriotów będzie bardziej skuteczne w obronie granic NATO, jeśli zostaną one ustawione na terenie Ukrainy. Trzeba bowiem tak je usytuować, by był odpowiedni czas na reakcję tego systemu w przypadku ewentualnego zagrożenia – mówi poseł.
Niemcy twierdzą, iż nie jest to możliwe, bo Ukraina nie jest członkiem NATO.
– Jednak inne państwa NATO pomagają walczącej Ukrainie wprost – zauważył poseł. Przyznał, że w efekcie może się okazać, że Patrioty nie trafią ani do Polski, ani na Ukrainę.
Zapytany o spotkanie Grupy Wyszehradzkiej, która jednym głosem wypowiedziała się o integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy, poseł Krzysztof Lipiec podkreślił, że padły tam ważne deklaracje.
– Na początku przyszłego roku Republika Węgierska ma wyrazić zgodę na przyłączenie do Paktu Północnoatlantyckiego Finlandii i Szwecji, co jest dobrą deklaracją. Mam przekonanie, że to umocni więzi na rzecz walczącej Ukrainy, co jest dla nas priorytetem w polityce międzynarodowej, bo musimy pamiętać jako Polacy, że wojna toczy się tuż za naszą granicą i jesteśmy bezpośrednio narażeni na skutek działań wojennych – dodał gość Radia Kielce.
Spotkanie Grupy Wyszehradzkiej odbyło się w Koszycach na Słowacji.