Grupa kieleckich radnych chce, by władze miasta przeznaczyły w ramach przyszłorocznego budżetu Kielc kwotę 5 mln zł na renowację dawnego budynku UJK przy ul. Leśnej. Inwestycja ma być sfinansowana z pieniędzy, które ratusz zamierza uzyskać w ramach przyjętych w ostatnim czasie przez radę miasta podwyżek.
Pomysłodawca poprawki radny Marcin Stępniewski z klubu Prawa i Sprawiedliwości wyjaśnia, że pieniądze miałyby być wykorzystane na pierwszy etap remontu nieruchomości.
– Jest to ponad klubowa inicjatywa, co pokazuje szerokie poparcie dla tego pomysłu. Poprawka jest pokłosiem negatywnej decyzji większości rady miasta, która nie wyraziła zgody na sprzedaż tego budynku, o co zabiegał prezydent Kielc – mówi.
To jedyna tego typu nieruchomość w ścisłym centrum miasta w pobliżu ratusza. W naszej ocenie powinny tu zostać przeniesione wydziały urzędu miasta głównie z ul. Strycharskiej oraz Szymanowskiego. To podniosłoby komfort mieszkańców, którzy wiele spraw mogliby załatwić w centrum. Jednak w dłuższej perspektywie przyniosłoby to także oszczędność. Pamiętajmy, że rocznie miasto na wynajem zewnętrznych powierzchni wydaje ponad 2 mln zł – tłumaczy.
Popierająca ten pomysł Anna Myślińska z Koalicji Obywatelskiej także jest przekonana, że takie rozwiązanie mogłoby usprawnić funkcjonowanie urzędu przynosząc jednocześnie dodatkowe oszczędności.
– To bardzo dobra idea. Tym bardziej, jeśli spojrzymy na miasta, które mają duże, kompleksowe zespoły architektury dawnej, jak np. Wrocław, gdzie 90 proc. budynków miejskich, jak i wojewódzkich znajduje się w obiektach, które pochodzą z okresu jeszcze z sprzed II wojny światowej. Wszystko świetnie funkcjonuje i nikt nie ma zamiaru się tego pozbywać lub burzyć. Budynki są remontowane i użytkowane – komentuje.
– Z pewnością trzeba będzie wymienić stropy. Wnętrza będą musiały być przebudowane. Nie obejdzie się też bez konsultacji z wojewódzkim konserwatorem zabytków, lecz korzyść z takiego rozwiązania będzie ogromna – dodaje Anna Myślińska.
Rzecznik prezydenta Kielc, Marcin Januchta, informuje, że władze miasta nie zrezygnowały z planów sprzedaży atrakcyjnej nieruchomości w centrum Kielc. Mowa o budynku znajdującym się w głębi, obok ZUS.
– Miasto nadal chce wystawić na sprzedaż przynajmniej część tego obiektu. Jednak ostateczna decyzja leży po stronie rady miasta w momencie, kiedy ta propozycja wróci na jedną z kolejnych sesji. Z kolei w kwestii remontu tego budynku, nie potrafimy obecnie określić, jakie nakłady finansowe byłyby potrzebne, aby budynek przy ul. Leśnej, a przynajmniej część którą można by zaadaptować na potrzeby urzędu, został wyremontowany. Widzimy co się dzieje na rynku materiałów budowlanych. Ponadto charakter tego obiektu, chociażby wysokość na której znajdują się sufity sprawia, że wymagana byłaby gruntowna przebudowa wnętrz – stwierdza.
Jak zaznacza Marcin Januchta koszty wynajmu zewnętrznych powierzchni wykorzystywanych wyłącznie przez urząd miasta wynoszą 300 tys. złotych rocznie.
– Jest to część dawnego budynku Exbud, pomieszczenia przy ulicy Młodej, gdzie mieści się wydział geodezji oraz przy ulicy Koziej, gdzie znajduje się wydział architektury i urbanistyki. Pozostała kwota 1,7 mln zł jest związana z wynajmem pomieszczeń przez jednostki podległe ratuszowi.
Pod projektem poprawki podpisali się: Marcin Stępniewski, Marian Kubik, Tadeusz Kozior, Wiesław Koza – Prawo i Sprawiedliwość, Anna Myślińska – Koalicja Obywatelska oraz Kamil Suchański – Bezpartyjni i Niezależni.