W zaległym meczu 8. kolejki PGNiG Superligi piłkarze ręczni Łomży Industrii pokonali na wyjeździe zespół Arged Ostrovia Ostrów Wielkopolski 45:23 (18:10).

– Pierwsze minuty szły nam bardzo ciężko. Wyszło, że nie mieliśmy po spotkaniu w Norwegii z Elverum żadnego przygotowania – ocenił Krzysztof Lijewski. – Graliśmy zbyt pasywnie, chaotycznie. Szczególnie było widać ciężkie nogi w obronie. Natomiast po przerwie wrzuciliśmy wyższy bieg. Uruchomiliśmy kontrataki. Odskoczyliśmy na bezpieczną przewagę. W ataku pozycyjnym też bardzo dobrze nam się grało. Kontrolowaliśmy wynik i na tle przeciwnika byliśmy zdecydowanie lepsi – podsumował drugi szkoleniowiec mistrzów Polski.