10 lat pozbawienia wolności grozi 62-letniemu pijanemu kierowcy busa. Mężczyzna próbował wręczyć łapówkę zatrzymującym go policjantom.
Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że w poniedziałek (5 grudnia) przed godz. 13.00 do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie od mężczyzny, który powiedział, że jedzie za szarym busem renault. Przypuszczał, że kierowca pojazdu znajduje się w stanie nietrzeźwości. Jak przekazywał zgłaszający, pojazd jechał slalomem i zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu.
Na kieleckim Białogonie udało mu się zatrzymać kierowcę busa i zabrać mu kluczyki. Gdy mundurowi dojechali na miejsce, sprawdzili stan trzeźwości kierowcy busa i okazało się, że ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. W trakcie interwencji chciał się „dogadać” z funkcjonariuszami i zaproponował 4 tys. zł za odstąpienie od wykonywanych czynności.
Mundurowi zatrzymali 62-letniego mieszkańca Kielc. Teraz za swoje zachowanie będzie odpowiadał przed sądem.