„Przestrzeń obecności” – to tytuł wystawy staszowskiej artystki, dr Lucyny Gozdek, którą można oglądać w nowo otwartej galerii „Okrąglak” w urzędzie wojewódzkim w Kielcach. Wernisaż odbył się w piątkowy wieczór.
W tym roku to trzecia duża ekspozycja prac tej autorki. Jak wyjaśnia artystka – złożyły się na nią obrazy i instalacje szklane.
– Myślę, że to nie jest nowością dla osób, które śledzą moją drogę artystyczną, ale są to nowe prace, powstałe w ostatnich miesiącach. Połączenie malarstwa z instalacjami zawsze jest dla mnie bardzo ważne. To symbol kruchości życia i nieuchronności przemijania. Zawsze te podkreślam – dodaje.
„Przez sztukę można pokazywać piękno Pana Boga”
Lucyna Gozdek zaznacza, że czuje się wyróżniona, że właśnie jej wystawa otwiera nową przestrzeń artystycznych prezentacji.
– Myślę, że dla urzędu jest to wartość dodana. Nie tylko dla jego pracowników, ale także dla wszystkich osób, które będą tu przychodzić w różnych sprawach. Mam nadzieję, że będą tu gościć także osoby, które po prostu będą chciały oglądać prace – dodaje.
W przestrzeniach galerii „Okrąglak” pokazanych zostało 40 obrazów i kilka instalacji dr Lucyny Gozdek. Można też zobaczyć kilka obrazów namalowanych przez wojewodę świętokrzyskiego. Zbigniew Koniusz wyjaśnił, że to przegląd tego, co było, ale i tego, co jest na bieżąco tworzone.
– Udaje mi się czasami coś namazać, jak moje dziewczyny mówią pieszczotliwie: tata poszedł coś namazać do piwnicy. To prace różne. Akurat ta, którą widać za mną, to praca tytułowa z jedynej wystawy, którą miałem. Praca nosi tytuł „Przenikanie”. To takie bardzo osobiste – przyznał wojewoda i dodał, że szybko skierował uwagę na prace Lucyny Gozdek. – Myślę, że to jest hit. Niepowtarzalna okazja dla mieszkańców Kielc, żeby urząd, który nie kojarzy się ze sztuką, tylko z pracą, pokazywał sztukę, którą możemy za darmo oglądać przez trzy miesiące – mówił.
Wernisaż zgromadził wielu gości. Zaproszenie przyjął biskup sandomierski, Krzysztof Nitkiewicz.
– Diecezja jest dumna z tego, że fabryka bombek w Staszowie znajduje się w jej granicach, ale przede wszystkim cieszy mnie współpraca ze strony państwa Gozdków z diecezją oraz zainteresowanie się sprawami Kościoła, otwartość serca. Ciągle potwierdzam, że poprzez sztukę, również taką użytkową, można ukazywać piękno Pana Boga. Pani Lucyna ma olbrzymi, wspaniały talent. To jest boży dar, którym się z nami wszystkimi dzieli. Myślę, że dzisiejszy wernisaż będzie tego próbką – powiedział duchowny.
Inne spojrzenie na przestrzeń
Jak zawsze na artystycznych wydarzeniach Lucyny Gozdek był obecny burmistrz Staszowa, Leszek Kopeć. Tłumaczył, że to dla niego sprawa oczywista.
– Lucyna Gozdek to mecenas sztuki Staszowa, wszędzie nas reprezentuje, wszędzie jest podziwiana, a my ją kochamy za to, co tworzy na płótnie, bo to jest niepowtarzalne. Natomiast w tych szklanych instalacjach jest coś, czego nie da się zapomnieć, czego się nie da powtórzyć – ocenił.
– Dobrze, że są wśród nas ludzie, którzy poprzez swoją wrażliwość, potrafią nas nakłonić do tego, żebyśmy inaczej patrzyli na to, co jest wokół – zauważył senator Krzysztof Słoń.
– Przez to, że prezentowane dziś prace są nietypowe, pozwalają połączyć się tym różnym tworzywom, są oryginalne i warte uwagi. Ten, kto dziś ma możliwość obejrzenia prac pani Lucyny Gozdek, na pewno będzie pod wrażeniem wyjątkowych kolorów, wyjątkowego uchwycenia przestrzeni. Wydaje się, że te prace znajdują się w jakiejś przestrzeni, a ja dziś widzę, że to przestrzeń została zawarta w tych pracach, została nimi ujęta, została w jakiś sposób ujarzmiona – opisywał.
Z kolei senator Jarosław Rusiecki wraził radość, że artystka z regionu ma możliwość prezentowania prac w tak niecodziennym miejscu.
– Trochę znam twórczość pani Lucyny Gozdek, miałem okazję ją oglądać kilkanaście lat temu w galerii BWA w Ostrowcu Świętokrzyskim i urzekła mnie swoją delikatnością, wyrazistością i pięknem. Później dowiedziałem się, że pani doktor wykonuje piękne, artystyczne ozdoby choinkowe, które też są delikatne. Cieszę się, że w tym miejscu, które wiele osób utożsamia z administracją, biurokracją, jest również ten element wrażliwości sztuki. Dzięki pani Lucynie Gozdek, interesanci mogą się tutaj zatrzymać, pomyśleć, podjąć refleksję – stwierdził.
Nowy charakter urzędu
Wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, Renata Janik powiedziała, że każda sztuka uszlachetnia.
– Bardzo się cieszę, że dzisiaj jest otwarcie wystawy pani dr Lucyny Gozdek – wspaniałej staszowskiej artystki, która ma wiele talentów: maluje, projektuje bombki. Mam nadzieję, że osoby, które będą przebywały w tych wnętrzach, będą się w nich lepiej czuły – mówiła.
Znajdujący się w urzędzie wojewódzkim „Okrąglak” przeszedł gruntowny remont. Wojewoda Zbigniew Koniusz przyznał, że chciałby, aby to miejsce nabrało nowego charakteru.
– „Okrąglak” ma swoje nowe otwarcie, swoje nowe życie. Może nam uda się stworzyć nową przestrzeń. Niech to nie będzie tylko urząd w czystej postaci. Nie zabieramy nic z funkcjonalności tego miejsca. Tu nadal będą się działy różne ciekawe rzeczy urzędowe, a sztuka będzie przy okazji. Sztuka wzbogaca, łagodzi obyczaje, w związku z tym mam nadzieję, że ta przestrzeń pełna dzieł, wpłynie na to, że i pracownicy, i goście urzędu na pewno nie będą się nudzić – wyjaśnił.
Takie artystyczne wykorzystanie użytkowej powierzchni chwalił Andrzej Pruś, przewodniczący sejmiku województwa, doradca wojewody.
– To świadczy o dobrym przekroju tych różnych zadań, które dziś władze publiczne realizują, że jest również miejsce na tego typu przedsięwzięcia. Mimo, że nie ma ich w statutowych działaniach, obowiązkowych działaniach wojewody i jego urzędu. W takich trudnych, niespokojnych czasach znalazło się także miejsce na sztukę, odpoczynek. To nie tylko pokazuje wieloaspektowość działania pana wojewody, który jest bardzo twórczym człowiekiem, ale również tendencję do otwierania się na rzeczy niecodzienne także przez władze publiczne. Myślę, że to warto zauważyć, że nie tylko w muzeach, w teatrze można dotknąć tej sztuki, ale urząd też może posłużyć do takich rzeczy – powiedział.
Wystawa „Przestrzeń obecności” będzie prezentowana w galerii „Okrąglak” do końca lutego.