40 prac wpłynęło na 7. edycję konkursu „Napisz do nas o nas”. Autorki najlepszych prac zostały uhonorowane. Zwyciężczynie otrzymały nagrody w wysokości 1 tys. zł.
Grzegorz Strzelczyk, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, które było jednym z organizatorów rywalizacji podkreślił, że ta odsłona była pod wieloma względami wyjątkowa. Na pewno była udana.
– Wpłynęło najwięcej prac w historii. Ubiegły rok był już bardzo bogaty, bo mieliśmy 38 zgłoszeń, w tym roku 40. Poziom prac także był wysoki, więc jury miało w czym wybierać, a nawet musiało przyznawać nagrody ex aequo w obu kategoriach – wyjaśnił.
Rekordowa edycja
Komisję konkursową zaskoczyła również wielość tytułów przedstawień, do których w swoich pracach odnosili się autorzy.
– Zazwyczaj uczestnicy ograniczali się do ostatnich spektakli, pokazywanych przed końcem terminu składania prac. A w tym roku mieliśmy i „Wolne ciała”, i „Frankensteina”, i „Ale z naszymi umarłymi”, czy „Króla Mięsopusta”, którego premiera była w styczniu – zauważył.
Zgodnie z regulaminem konkursu, udział w nim mogli wziąć uczniowie szkół średnich i wyższych z województwa świętokrzyskiego. Musieli się podzielić wrażeniami, po obejrzenie spektaklu, który znajduje się w repertuarze Teatru im. Stefana Żeromskiego. Do wyboru mieli formę plastyczną, albo literacką. Jak mówił Grzegorz Strzelczyk, dotychczas z obu kategorii wybierano jednego zwycięzcę.
– Po raz pierwszy zrobiliśmy rozdział tych kategorii – osobno plastykę, osobno literaturę. Okaże się w przyszłości czy to dobra decyzja, w tym roku się sprawdziła. Dominowały prace plastyczne, było ich 28, a literackich wpłynęło 12, ale nie było słabych prac – ocenił.
Plakat zwyciężył
W kategorii prace plastyczne pierwsze miejsce zajęła Agnieszka Pałgan z Kakonina, za plakat stworzony do spektaklu „Frankenstein”. Jak uzasadniał przewodniczący jury – Paweł Chmielewski, redaktor naczelny magazynu kulturalnego „Projektor”: za kulturowe odwołanie do klasycznego filmu James’a Whale’a oraz za oszczędne, ale konsekwentne graficzne środki wyrazu.
Agnieszka jest studentką wzornictwa. Przyznała, że chodzi do teatru, ale za rzadko. Obiecała sobie, że będzie tu gościć częściej.
– Spektakl „Frankenstein” mnie ujął, i pracę zrobiłam pod natchnieniem tego, co zobaczyłam – wyjaśniła.
Drugie miejsce zajęły ex aequo: Iga Kamińska ze Strawczyna oraz Wiktoria Słabisz z Dąbrówki. Wiktoria stworzyła monochromatyczny a zarazem klimatyczny obraz aktora Dawida Żłobińskiego, dlatego on sam wręczył jej nagrodę.
Na trzecim miejscu uplasowały się też dwie osoby: Polina Zachainova z Kielc i Maria Jasztal ze Starachowic.
Wyróżnienie trafiło do Mai Kani z Końskich.
Bohaterka ożyła poza sceną
W kategorii prace literackie zwyciężyła Olga Skrzeczowska z Rykoszyna, na co dzień uczennica IV Liceum Ogólnokształcącego w Kielcach, za tekst „Miej serce i patrzaj w serce”. Paweł Chmielewski tak tłumaczył ten wybór: za intrygującą aktualizację idiomu romantycznego oraz ukazanie mickiewiczowskiego tekstu, istniejącego poza czasem i miejscem, w przestrzeni teatru i poza nią.
Olga przyznała, że punktem wyjścia dla niej było przestawienie „#mickiewiczeminescu”.
– Zainspirowała mnie jedna z bohaterek. Widząc jej ubiór, jej sposób poruszania się, wyobraziłam siebie, kim mogłaby być i dokąd się wybierać z tego lotniska. Tak powstał pomysł na opowieść – wyjaśniła. Dodała, że lubi chodzić o teatru i często w nim bywa. – Także „Frankenstein” zrobił na mnie wrażenie, ponieważ pokazywał tę postać nie jako potwora, ale kogoś, kto ma uczucia, i kto chciałby być jak człowiek – powiedziała.
Na drugimi miejscu znalazły się ex aequo: Amelia Żelazna z Zagnańska i Gabriela Kupis z Cierna-Zaszosia, natomiast na trzecim: Kinga Michalska ze Skarżyska-Kamiennej i Maria Góźdź z Kielc.
Organizatorzy: Stowarzyszenie Przyjaciół Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach oraz Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach zapowiedzieli, że za rok odbędzie się kolejna, ósma już edycja konkursu.