Na parterze sandomierskiego ratusza została otwarta wystawa malarstwa Tadeusza Blicharza. W jego obrazach malowanych w technice oleju i akrylu widać zachwyt nad pejzażem i architekturą. Na wystawie jest 40 prac przedstawiających głównie piękno przyrody świętokrzyskiej oraz miast, np. Szydłowa, z jego zabytkową architekturą.
Tadeusz Blicharz powiedział, że maluje swoje obrazy w taki sposób, aby odbiorca, gdy na nie spojrzy, wręcz poczuł na sobie podmuch powietrza, wiatru, czy zapach kwiatów.
– Tytuł wystawy, „Moje góry, mój staw, moja rzeka” nie jest przypadkowy. To cytat ze słów Stefana Żeromskiego, który pięknie opisywał przyrodę – dodaje.
Na ekspozycji są także dwa portrety. Jeden przedstawia Stefana Żeromskiego, a drugi matkę autora wystawy – Wandę.
Tadeusz Blicharz urodził się na Lubelszczyźnie. Z zawodu jest chemikiem, a umiejętności plastyczne zdobył sam. Mieszka w Staszowie.
Wystawa w sandomierskim ratuszu czynna będzie co najmniej przez miesiąc.