Mieszkańcy Staszowa wspólnie przystroili choinkę stojącą przy ratuszu. Ubieranie drzewka poprzedziły życzenia wesołych i rodzinnych świąt skierowane przez burmistrza Leszka Kopcia do staszowian. Pierwsze ozdoby na choinkę zawiesił włodarz miasta i jego zastępczyni. Trzeba było użyć do tego hydraulicznego podnośnika, ponieważ choinka jest wysoka.
Następnie wieszaniem dekoracji bardzo chętnie zajęli się mieszkańcy. Niektórzy przynieśli własne, ale większość pochodzi z warsztatów, które odbyły się w Staszowskim Ośrodku Kultury. Mieszkanki Staszowa mówiły naszej reporterce, że wspólne ubieranie choinki to miłe wydarzenie, które integruje ludzi. Przychodzą tutaj każdego roku, ponieważ panuje wyjątkowa, świąteczna atmosfera.
Ubieraniu choinki towarzyszył jarmark świąteczny. Przy ratuszu było około 20 stoisk kół gospodyń wiejskich oraz innych stowarzyszeń, jak również różnych firm oraz instytucji. Można było kupić tradycyjne pierogi z kapustą i grzybami, uszka do barszczu, zupę grzybową, barszcz czerwony oraz domowe wypieki. Był bogaty wybór dekoracji bożonarodzeniowych.
Koło Gospodyń Wiejskich z Wiązownicy Małej oferowało na swoim stoisku m.in. stroiki wykonane z naturalnych materiałów, czyli szyszek, orzechów i suszonych pomarańczy. Monika Koziarz i Agnieszka Paprocka zapewniały, że każdy może wykonać taki stroik własnoręcznie, trzeba tylko odpowiednio wcześniej przygotować sobie poszczególne elementy i wklejać do podstawy, która wcale nie musi być ze styropianu tylko ze słomy. Liczą się chęci i dobry pomysł – dodały.
Podczas jarmarku świątecznego były występy artystyczne oraz św. Mikołaj, który częstował słodyczami.Tradycja ubierania miejskiej choinki ma w Staszowie kilka lat.