Straż miejska w Kielcach za pomocą drona będzie kontrolować m.in. dachy hipermarketów. Strażnicy będą sprawdzać czy z dachów zostały usunięty śnieg i sople.
Odśnieżanie dachów oraz usuwanie sopli to obowiązek właściciela lub zarządcy danej nieruchomości. Zalegający śnieg może uszkodzić konstrukcję budynku, a lodowe sople czy nawisy śnieżne stanowią zagrożenie dla przechodniów. Jak mówi Krzysztof Kułaga, młodszy inspektor straży miejskiej w Kielcach, strażnicy reagują i realizują zgłoszenia zarówno mieszkańców, jak również podejmują własne interwencje w tym zakresie.
– Jednym z obowiązków, jakie nakłada na właścicieli nieruchomości ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach jest obowiązek odśnieżania chodników. Ale to nie jedyny obowiązek, który spoczywa na właścicielach nieruchomości, ponieważ kolejnym jest usuwanie sopli oraz nawisów śnieżnych, mogących stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi. Funkcjonariusze mogą nałożyć mandat do 500 zł za niedopełnienie tego obowiązku – mówi.
Jak zapowiada Krzysztof Kułaga, w związku ze zbliżającą się odwilżą strażnicy miejscy będą kontrolować powierzchnie dachów dużych marketów.
– Wzorem lat ubiegłych, tak i w tym roku przy pomocy drona będziemy kontrolować powierzchnie dachów marketów i budynków. Jeżeli ujawnimy, że zalega zbyt dużo śniegu, podejmujemy wówczas rozmowę z właścicielami tych nieruchomości, informując o tym, że jest to zagrożenie i należy śnieg usunąć. Każda interwencja jest inna. Może zakończyć się pouczeniem albo mandatem – dodaje.
Śnieg na dachu jest zimą zjawiskiem tak powszechnym, że praktycznie nie zwraca się na niego uwagi. Jednak jak przypomina Anna Kaczmarczyk, zastępca świętokrzyskiego wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego, jego nadmiar stanowi groźne obciążenie dla konstrukcji dachu.
– Jeden metr sześcienny puchu waży do 200 kg, a śniegu mokrego około 800 kg, lód natomiast może ważyć nawet 900 kg. Obowiązek bezpiecznego użytkowania obiektu należy do właściciela bądź zarządcy tego budynku. Nie dzwonimy do strażaków, ratowników czy kogokolwiek innego, ponieważ to nie oni odpowiadają za tego typu prace. Zadaniem zarządcy jest, by nie dopuścić do przeciążenia konstrukcji budynku przez zalegający na dachu śnieg. Łączy się to z koniecznością odśnieżania dachu, skucia sopli, czy zawisów śnieżnych. Osoba, która niewłaściwie utrzymuje bądź użytkuje obiekt budowlany i przez to nie zapewnia bezpieczeństwa, podlega karze grzywny lub nawet karze pozbawienia wolności do roku – dodaje Anna Kaczmarczyk.
Jak dodaje zastępca świętokrzyskiego wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego, odśnieżaniem dachów powinny zajmować się firmy posiadające doświadczenie i odpowiednie kompetencje. Osoby realizujące zlecenie muszą posiadać aktualne badania lekarskie do pracy na wysokości, a także odbyte szkolenie BHP oraz ochrony przed upadkiem.