Akcja Reinhardt Cel Świętokrzyskie

Przed wojną w Kielcach prawie co trzeci mieszkaniec miasta był Żydem. W tych samych domach mieszkały rodziny i polskie i żydowskie. 31 marca 1941 roku wyszło rozporządzenie o utworzeniu „żydowskiej dzielnicy na terenie miasta Kielce”. Wtedy nikt jeszcze nie wiedział, że zamknięcie Żydów w gettach, głodzenie ich, zmuszanie do morderczej pracy, bicie i okrucieństwo, karanie śmiercią za najdrobniejsze przewinienia – to tylko etap przejściowy w realizacji okrutnego planu Niemców… Był to wstęp do akcji „Reinhardt”. Jak wyglądały niegdyś świętokrzyskie miasta i miasteczka, jak Kielce, Końskie, Nowa Słupia, Chęciny, Bodzentyn, Łagów, Pacanów czy Wiślica? Co stało się z ich przedwojennymi mieszkańcami? O tym w nowym słuchowisku Radia Kielce „ Akcja Reinhardt, cel: świętokrzyskie”. W roli głównej Anna Dymna. Do słuchania zapraszamy w każdą niedzielę o godz. 14.45.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 1: Narada nad jeziorem

Jest  zima, spadł śnieg. Cicha spokojna podmiejska dzielnica Berlina, stylowa willa nad jeziorem Wannsee. To tutaj 20 stycznia 1942 roku szef Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy, Reinhard Heydrich i przedstawiciele partii nazistowskiej, policji bezpieczeństwa i administracji Trzeciej Rzeszy omawiali  kwestię „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej” w Europie. 15 wysoko postawionych urzędników decydowało przy śniadaniu o tym, jak tanio i szybko pozbyć się Żydów z Europy. W protokole konferencji w Wannsee nie ma słowa morderstwo, ludobójstwo. To miało być tylko przesiedlenie Żydów na Wschód, emigracja, ewakuacja albo… „ostateczne rozwiązanie” w rzeczywistości masowy mord w obozach zagłady. Za realizację akcji  w Europie Zachodniej i na Węgrzech odpowiedzialny został Adolf Eichman, a w Generalnym Gubernatorstwie – Odilo Globocnik, dowódca SS w Lublinie. Zgodnie z protokołem konferencji w Wannsee zagładzie miało ulec 11 milionów Żydów europejskich.

Operation Reinhard. The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode 1: An assembly at the lake

Winter, it has been snowing. A quiet, peaceful suburb of Berlin is the home for a stylish villa on Lake Wannsee. On 20 January 1942, the estate witnessed the Reich Security Main Office’s head  Reinhard Heydrich, and representatives of the Nazi party, security police and the Third Reich administration discussing the „final solution to the Jewish question” in Europe. Discussing over breakfast, the fifteen high-ranking officials decided how to get rid of Jews in Europe cheaply and quickly. There is no word murder or homicide in the Wannsee conference’s report;  it was supposed to be mere resettlement of Jews to the East, emigration, evacuation or… the „final solution”. In fact, it was genocide in extermination camps”. Adolf Eichman was appointed to carry out the operation implementation in Western Europe and Hungary. In the General Government, it was Odilo Globocnik, SS commander in Lublin. According to the Wannsee conference outcome, 11 million European Jews were to be exterminated.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 2: Stało się niemożliwe

Akcja Reinhardt nie była początkiem zagłady. Niemcy od wybuchu wojny izolowali Żydów, pozbawili ich praw publicznych. W końcu zamknęli w gettach, gdzie byli skazani na powolną śmierć głodową. Ale to było zbyt mało. Nawet w gettach ludziom trzeba było dać jeść. Racjonalni Niemcy doszli do wniosku, że Żydów trzeba się pozbyć. Najlepiej szybko. Więc trzeba ulepszyć metody ich mordowania. Rozstrzeliwanie i gazowanie w komorach spalinami samochodowymi trwało zbyt długo. Powstały obozy z komorami gazowymi. W Kulmhof, Bełżcu, Sobiborze, Treblince, na Majdanku, w Auschitz-Birkenau. Kryptonim „Reinhardt” nadano akcji dla uczczenia zabitego przez czeskich partyzantów szefa Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy, Reinharda Heydricha. Rozpoczęto ją w nocy z 16 na 17 marca 1942 roku od likwidacji  getta w Lublinie. W dystrykcie radomskim, w którym znalazła się w czasie okupacji Kielecczyzna, wysiedlanie Żydów rozpoczęło się w sierpniu 1942 roku. Czy w gettach wiedziano już co stało się z Żydami z Lubelszczyzny. Czy istniała jeszcze nadzieja na ocalenie? Przecież nie można wymordować wszystkich. To niemożliwe. Ale to najgorsze, okazało się możliwe. A po Radomiu przyszła kolej na getto kieleckie.

Operation Reinhard. The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode 2: The impossible did happen

Operation Reinhardt was not the beginning of the Holocaust, as the Germans had already isolated Jews and deprived them of their public rights since the outbreak of the war. Eventually, Jews were imprisoned in ghettos, condemned to slow starving to death. However, that was not sufficient; even in ghettos, people had to be given food; the rational Germans concluded that they had to get rid of Jews. The sooner, the better. Thus the murdering methods had to be refined, as shooting and gassing in the chambers with car exhaust were too lengthy a process. Camps equipped with gas chambers were established  in Kulmhof, Bełżec, Sobibór, Treblinka, Majdanek and Auschitz-Birkenau. The „Reinhardt” code name was given to commemorate the head of the Reich Security Main Office, Reinhard Heydrich, killed by Czech partisans. The operation began with the liquidation of the Lublin ghetto in the night from 16 to 17 March 1942. In the district of Radom, the Kielce region belonged to during the occupation, the deportation of Jews began in August 1942. Did the ghetto-imprisoned already know what happened to the Jews from the Lublin region? Was there any hope of rescue? One cannot murder everyone; after all, it’s virtually impossible! It was possible … and this turned out to be the worst thing. After Radom, it was the Kielce ghetto’s turn.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 3: Zamknięci w getcie

31 marca 1941 roku wyszło rozporządzenie o utworzeniu „żydowskiej dzielnicy na terenie miasta Kielc”. Getto utworzono w najuboższej dzielnicy miasta, gdzie większość domów nie miała wody i kanalizacji, w okolicach Starowarszawskiego Przedmieścia, Nowego Światu, Targowej, Zagnańskiej, Okrzei, Stolarskiej, Jasnej. Było tam 500, w większości parterowych, drewnianych budynków, w których mogło zamieszkać około 15 tysięcy ludzi, gdy tymczasem liczba Żydów w mieście sięgała już wraz z przesiedlonymi 27 tysięcy. Zaraz potem ukazało się rozporządzenie o uznaniu getta za obszar zakaźny, do którego nie można wchodzić, dzielnicę żydowską ogrodzono płotem, a częściowo drutem kolczastym. Warunki życia pogarszały się.  Oficjalnie dawano 13 dkg chleba przeważnie na dwa dni. Ludzie sprzedawali ostatnią koszulę, puchli z głodu. Kobiety otulały się prześcieradłami, dzieci szukały obierzyn w śmietnikach. Wtedy nikt jeszcze nie wiedział, że zamknięcie Żydów w gettach, głodzenie ich, zmuszanie do morderczej pracy, bicie i okrucieństwo, karanie śmiercią za najdrobniejsze przewinienia, to tylko etap przejściowy realizacji okrutnego planu Niemców. Niemiecki plan przewidywał rozpoczęcie wywózki mieszkańców Kielc 20 sierpnia 1942 roku.

Operation Reinhard. The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode 3: Locked out in the ghetto

The order to establish a „Jewish district in the city of Kielce” was issued on 31 March 1941. The ghetto included the city’s poorest districts, in the vicinity of Starowarszawskie Przedmieście, Nowy Świat, Targowa, Zagnańska, Okrzeja, Stolarska, and Jasna Streets. Most of the houses had no water supply or sewage system. 500, mostly one-story, wooden buildings, which could accommodate about 15,000 people we located in the ghetto. However, the number of Jews in the city, including those displaced, reached 27,000. The ordinance declaring the ghetto an infected area that could not be entered was issued immediately afterwards. The Jewish quarter was fenced off with a fence and partly with barbed wire. Living conditions continuously deteriorated;   officially, the food ratio was 13 dkg of bread. This little was supposed to be enough for two days. People would give the shirt of their back for food. Some suffered from famine oedema. Women wrapped around in sheets. Children searched for peelings in garbage heaps. Back then, hardly anybody knew it was only a temporary stage for the Jews, already isolated in the ghetto, starving, forced to perform life-sucking work, beaten and maltreated, cruelly punished and even killed for petty offenses. They were to see more, as a part of the Germans’ cruel plan implementation. The Germans planned the commencement of the deportation of Kielce inhabitants on 20 August 1942.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 4: Kielecki transport śmierci – dzień pierwszy

19 lipca 1942 roku na tajnej naradzie u Heinricha Himmlera postanowiono, że problem żydowski rozwiązać należy najpóźniej do 31 grudnia. To oznaczało, że w ciągu pół roku trzeba wymordować kilka milionów ludzi. Jak uzasadnił to w rozkazie Himmler: „ze względów rasowych, ale i „bezpieczeństwa i spokoju”. Na kilka dni przed wysiedleniem kieleckiego getta odbyła się, tak jak w innych miejscowościach, narada nad tym, jak sprawnie przeprowadzić akcję. Na dworcu stało 60 wagonów z napisem „Jude Formichtung – Zniszczyć Żydów”. 6 tysięcy ludzi załadowano na siłę do wagonów i zaryglowano w nich drzwi. Okna wagonów były zadrutowane. 30 sierpnia 1942 roku był upał 30 stopni. Nikomu nie wolno było podejść w pobliże, podać choćby wody. Wagony stały w pełnym słońcu przez kilka godzin. Pierwszy pociąg z wysiedlonymi z Kielc do Treblinki – zgodnie z rozkładem jazdy przez Skarżysko, Radom, Dęblin Łuków, Siedlce – jechał przez 16 godzin…

Operation Reinhard. The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode 4: Death roads leading from Kielce – day one

At a secret meeting with Heinrich Himmler held on 19 July 1942, it was decided that the Jewish problem should be solved by 31 December at the latest. This meant that several million people had to be murdered within six months’ time, „for racial reasons, but also safety and peace”, as justified in Himmler’s order. A few days before the Kielce ghetto deportation, a dispatchment meeting was held. As it was the case of other towns, efficient deportation was discussed. There were 60 carriages in the railway station. They were marked „Jude Formichtung – Destroy the Jews”. Six thousand people were forced into the carriages, and the doors were locked. The carriages were wire-protected. On 30 August 1942, the temperature outside reached 30-degree Centigrade. Nobody was allowed to come near, even to offer some water; the carriages were parked in the open for several hours fully exposed to the sun. The first train carried the displaced from Kielce to Treblinka – according to the timetable, it called Skarżysko, Radom, Dęblin Łuków and Siedlce. The journey continued for 16 hours…

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 5: Kielecki transport śmierci – dzień drugi

Kiedy pierwszy pociąg towarowy wiozący Żydów z kieleckiego getta odjechał do obozu śmierci w Treblince, 20 sierpnia 1942 roku, na ulicach i placach, na podwórkach domów pozostały ciała zamordowanych dzieci, starców, chorych i tych, którzy próbowali się ukryć. Zabitych żydowscy robotnicy kładli na furmanki, zwozili do wykopanych między Silnicą a ulicą Nowy Świat dołów. Wcześniej wyrywano im złote zęby i wyrąbano palce z pierścionkami. W dołach grzebano i rannych. Przysypywano ich piaskiem i wapnem. 22 sierpnia 1942 roku Niemcy w Kielcach pozbyli się żydowskich sierot. Ich ciała wrzucili do studni. Podczas drugiej akcji wpadli do sierocińca, gdzie było 70 dzieci. Urządzili sobie zabawę… strzelali do nich jak do zająców… Gdy 22 sierpnia odjechał drugi transport do Treblinki, następnego dnia Niemcy zamordowali 70 pensjonariuszy Domu Starców. Ciała wywieziono do dołów nad Silnicą. Żydowskiej służbie zdrowia polecono pod karą śmierci wymordowanie wszystkich pacjentów szpitala.

Operation Reinhard. The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode 5: Death roads leading from Kielce – day two

The first freight train carrying Jews from the Kielce ghetto started to head towards the death camp in Treblinka on 20 August 1942. Bodies of murdered children, the elderly, the sick and those who tried to hide were left in the open, in the streets and squares, in the backyards. The dead were put on carts by Jewish workers and brought to the pits dug between the Silnica River and Nowy Świat Street. Earlier, their gold teeth had been pulled out. Fingers with rings on were cut off. The wounded were tossed into those pits,  then covered with sand and lime. On 22 August 1942, the Germans in Kielce exterminated Jewish orphans by throwing their bodies into a well. Then, during the second operation phase, the Germans stormed into an orphanage, the house for 70 children. They were enjoying themselves by treating the children like hares one hunts for. The second transport to Treblinka left the station on 22 August. The following day the Germans murdered 70 residents of the Old People’s Home; the bodies were put into the pits next to the Silnica River. In addition, the Jewish health service was ordered to murder all the hospital patients under the penalty of death.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 6: Poddani selekcji

Dwa wielkie transporty śmierci wyjechały z Kielc 20 i 22 sierpnia 1942 roku. Niemcy wywieźli do Treblinki kilkanaście tysięcy osób. Nikt nigdy ich nie policzył. Nikt nie wie, czy w jednym transporcie, w sześćdziesięciu wagonach, zmieściło się sześć czy siedem tysięcy. 24 sierpnia 1942 r. był dniem ostatniej wielkiej selekcji. Złowrogi pociąg dzień wcześniej znów stanął na bocznicy kolejowej.

Milicja żydowska wchodziła do mieszkań i wyganiała wszystkich. Niemcy skrupulatnie selekcjonowali ludzi. Bezwzględnie mordowali tych, których uznali za utrudniających transport. Zabito pensjonariuszy domu starców, 30 ciężarnych kobiet, a na ulicy Stolarskiej, na placu selekcyjnym, podpici gestapowcy urządzili sobie strzelnicę. Strzelali do grupy stojących niedaleko kobiet…

Po selekcji pozostawiono tych, którzy byli zdolni do pracy. Ale okazało się, że jest ich za dużo. I kolejna selekcja, i kolejna…, a potem do wagonów.

Na stacji Treblinka przeprowadzono tych, którzy przeżyli transport, do baraku. Było tam pełno trupów. Były to zwłoki rozstrzelanych Żydów z kieleckiego transportu, który przybył do obozu rano.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode 6: Subject to selection

Two large death trains departed Kielce on 20 and 22 August 1942;  the Germans deported several thousand people to Treblinka. Nobody ever bothered to get the exact number;  thus, nobody knows whether one train of sixty carriages could accommodate six or even seven thousand people. 24 August 1942 was the day of the last large-scale selection procedure. The vicious train had pulled into the railway siding the day before.

The Jewish militia force-entered apartments and chased everyone out; then, the Germans were quite scrupulous when selecting people. They ruthlessly murdered people considered to hinder the transport operation;  the old people’s home inhabitants and 30 pregnant women were killed on the spot. The drunk Gestapo officers improvised a shooting range on Stolarska Street and on the selection square. They were shooting at a group of women standing nearby, killing them  …

Those able to work were selected to be put on the train;  only then did the Germans discover there were too many of them. And another selection round, another … and then the people driven to carriages.

Those who survived the transport were led to a barrack at the Treblinka station. Dead bodies were all around;  they were the bodies of executed Jews from the Kielce who had arrived at the camp in the morning.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 7: Niepotrzebni – na śmierć  

Po trzech tragicznych sierpniowych dniach 1942 roku, kiedy z Kielc do Treblinki wyjechały trzy transporty śmierci, nigdy nie odrodziła się już społeczność kieleckich Żydów. Z ulic zniknęli ludzie, którzy przez niemal sto lat byli nieodłącznym składnikiem pejzażu miasta, zabrakło żydowskich dzieci idących rano do szkoły, żydowskich sklepów i kupców. Soboty przestały być odświętnym dniem, a w piątkowe wieczory nikt już nie zapalał w oknach szabasowych świec. Pozostały puste ulice getta, domy…

Po wysiedleniu w Kielcach pozostawiono od 1.500 do 2.000 osób uznanych za zdolnych do pracy na rzecz państwa niemieckiego. Większość to byli młodzi mężczyźni, ale i lekarze, technicy, żydowscy policjanci. Wraz z rodzinami zostali  umieszczeni w „małym getcie”. Teren otoczony był płotem z desek i zasiekami z drutu kolczastego. Pilnowało go  gestapo. Nie wolno tam było wchodzić Polakom.

W miarę upływu czasu liczba mieszkańców „małego getta” topniała. Najpierw chronicznie chorzy zostali wyprowadzeni na żydowski cmentarz i tam rozstrzelani.

Potem starcy, kobiety w ciąży i dzieci poszły tą samą drogą…. Niepotrzebni stali się też lekarze. Nagich rozstrzelano na kirkucie. Po wrzuceniu zabitych, a niekiedy tylko rannych, do dołów, obrzucono leżące tam ofiary granatami.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode 7: Kill the unnecessary

The three days of August 1942 were marked with tragedy. The three death trains carried the Kielce Jews to Treblinka. The Kielce Jewish community has never been revived;  people who had been an inseparable part of the city’s landscape for almost a hundred years disappeared from the streets. There was no Jewish children running to school in the morning, no Jewish shops and merchants. Saturdays ceased to be a holy day. No one lit Sabbath candles in the windows on Friday evenings. Empty ghetto streets and houses – this is what remained …  

Some 1,500 – 2,000 people considered fit to work for the German state were left after the deportation from Kielce. These were mainly young men and doctors, technicians, and Jewish policemen;  they were all placed in the „small ghetto” together with their families. The lot was surrounded by a plank fence secured with barbed wire and guarded by the Gestapo. Poles were not allowed to enter.

As time passed, the number of inhabitants decreased in the „little ghetto”;  the chronically ill were taken to the Jewish cemetery and shot there.

The elderly, pregnant women and children shared their fate…. Doctors were no longer needed;  they were stripped naked and shot at the Jewish cemetery. Not only the dead but also the wounded were tossed into the pits. Then, grenades were thrown into the mass grave.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 8: Tak zginął Dawid

Pamiętnik żydowskiego chłopca z Krajna. Dzień, data i przerażający zapis wojennego losu Żydów z Bodzentyna i okolicznych wiosek. Dawid Rubinowicz miał 13 lat, kiedy zaczął pisać swój pamiętnik w 1940 roku. Skąd ten żydowski chłopiec ze świętokrzyskiej wsi miał tyle siły i woli, by w sytuacji ciągłego zagrożenia, sięgać po wieczne pióro i zapisywać swoje spostrzeżenia w szkolnym zeszycie? Przesiedlony z rodzinnego Krajna  do Bodzentyna, dalej notował to, co widzi.  Pisał po polsku, językiem, jakim się posługiwał na co dzień. Te proste słowa i proste myśli porażają..

Z pamiętnika Dawida Rubinowicza:

„12 grudnia 1941 r.

Wczoraj po obiedzie poszedłem do Bodzentyna, bo sobie robię plomby i miałem zamiar nocować. Dziś wczesnym rankiem przyjechała żandarmeria. Gdy jechali szosą to spotkali jednego Żydka idącego za miasto i zaraz go zastrzelili bez żadnej przyczyny.  Gdy jechali dalej, zastrzelili jeszcze jedną Żydówkę. Tak padło dwie ofiary. Ja idąc do domu bardzo się lękałem, żebym się czasem z nimi nie trafił, ale się z nikim nie trafiłem”.

Ostatni wpis w pamiętniku Dawida nosi datę 1 czerwca 1942 roku. 21 września Żydów z Bodzentyna załadowano do bydlęcych wagonów i skierowano do Treblinki. Tam zginęli w komorach gazowych. Wśród nich był Dawid Rubinowicz z Krajna.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : That’s how Dawid died

A diary of a Jewish boy from Krajno. The day, the date and a terrifying record of the war-time fate of Jews from Bodzentyn and the nearby villages. In 1940, Dawid Rubinowicz was 13 years old when he started writing his diary. Where did this Jewish boy from a Świętokrzyskie village have so much zeal and stamina to reach for a fountain pen and write his observations in a school notebook? How was it possible when experiencing a constant danger? He continued to record his observations after relocation from his hometown Krajno to Bodzentyn;   we would write in Polish, his everyday language. His simple words and plain thoughts come as a shock ..

From Dawid Rubinowicz’s diary:

„12 December 1941

Yesterday, after lunch, I went to Bodzentyn. I had my tooth-cavity filled, and I was going to stay there overnight. The gendarmes arrived early this morning. As they were driving along the road, they met a Jew walking leaving the city. They shot him on the spot, without any reason. As they moved on, they shot another Jewish woman dead. Two victims were killed in this way. I was petrified as I was going home. I was scared I might come across the. I did not meet anyone”.

The last entry in David’s diary is dated 1 June 1942. On 21 September, Jews from Bodzentyn were loaded into cattle wagons and sent to Treblinka; they all died in the gas chambers. Dawid Rubinowicz from Krajno was among them.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 9: Chmielnik nie wierzył w Zagładę  

W Chmielniku, małym świętokrzyskim miasteczku, do dziś czuć pustkę na ulicach. Chłód bije od mykwy i zimnych murów wpół opustoszałych domów.

II wojna światowa przyniosła zagładę żydowskiego Chmielnika, miasteczka, w którym na jednego Polaka przypadało czterech Żydów. Wielu ludzi mogło ocaleć gdyby, zdecydowali się ruszyć na Wschód. Ale w Chmielniku każdy miał najmniej pięcioro dzieci. Rodziny nie chciały się rozdzielać, a trudno było jechać w nieznane z taką gromadą.

Getto w Chmielniku zostało utworzone decyzją z 15 kwietnia 1941 roku. Jego mieszkańcy nie dawali wiary informacjom, że w Treblince Żydzi są zagazowywani na śmierć tysiącami dziennie. Przecież Niemcy nie są zwierzętami, nie zabiją niewinnych, zdrowych młodych ludzi… Ale to się zdarzyło. W Treblince zginęło tysiące mężczyzn, kobiet i dzieci ze sztetl Chmielnik.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Chmielnik people did not believe in the Holocaust

Chmielnik, a small town in Świętokrzyskie, whose streets have felt empty until today;  the mikveh and walls of half-deserted houses are forlorn and chilly.

World War II resulted in the extermination of Jewish inhabitants in the town of Chmielnik. There used to be four Jews per one Pole. Many people could have survived if they had decided to escape to the East,  but every family in Chmielnik at least five children. The families did not want to part. It was difficult to travel into the unknown in a large pack.

The ghetto in Chmielnik was established by the resolution of 15 April 1941. The ghetto inhabitants disbelieved the information that thousands of Jews were gassed to death every day in Treblinka. After all, the Germans were not animals; they would not kill innocent, healthy young people … But they did. Thousands of men, women and children from the Chmielnik shtetl died in Treblinka.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 10: Krzyk pośród ciszy

6 października 1942 roku w Chmielniku rozpoczęło się wysiedlanie Żydów. Słabych, chorych, dzieci i starych kierowano do natychmiastowej eksterminacji.

Ludzie płakali, krzyczeli, modlili się do niebios i do Boga o pomoc, ale nikt nie pomógł, żaden Bóg. Ogłoszenie mówiło: „Każdy Żyd: samotny, żonaty, młody, stary i każde dziecko, ma opuścić swój dom i przyjść na plac targowy. Ci którzy nie przyjdą zostaną zastrzeleni”. Wyszło tysiące Żydów, a kto nie mógł wyjść został zastrzelony. Wszyscy, którzy wyszli zostali wywiezieni do Treblinki.

Niemowlęta były wyrywane matkom z rąk i porzucone w jednym kącie. Niektóre płakały, inne bawiły się palcami, jak to niemowlęta często robią. I nagle jeden z żołnierzy wyciągnął broń maszynową i kule podziurawiły ich małe ciałka, nagła cisza, konsternacja i szok.

Miasteczko Chmielnik zostało unicestwione. Ale ci, którzy przeżyli zostawili świadectwo. Wśród surowych ścian Domu Cienia obok chmielnickiej synagogi, na których wypisano nazwiska zamordowanych, wciąż słychać słowa  Mary Kleinhandler, która przeżyła i zostawiła  świadectwo:

„Maszerowaliśmy w milczeniu,[…] mijając po drodze trupy zabitych ludzi. […]

Niemcy wpadli na „wspaniały” pomysł. „Śpiewać!” krzyczeli, „Śpiewać Żydowskie piosenki!”.[…] Każdy myślał: „Jaki okrutny. Jaki sadystyczny. Jaką oni mają radość z naszego cierpienia? Jakie to upokarzające! Co powinniśmy zrobić? Powinniśmy zaśpiewać albo być może dać im szansę, by uderzyć albo zabić kogoś?”

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : A scream in the silence

6 October 1942 marks the onset of  Jewish deportations in Chmielnik. The weak, the ill, children and the old were sent for immediate extermination.

People cried; they were screaming, raising their hands toward heaven and to God, praying for help. There was no one to help, no God. The announcement read: „Every Jew: single, married, young, old and every child, has to leave homes and join the assembly in the market square. Those who do not comply will be shot. ” Thousands of Jews came out of their houses. Those who were unable were shot. All who left their houses were taken to Treblinka.

Babies were snatched from mothers’ hands and dumped in one corner. Some cried; others played with their fingers, as infants usually often do. And suddenly, one of the soldiers drew a machine gun. Bullets pierced the babies’ little bodies. There was immediate silence, dismay and shock.

The town of Chmielnik was annihilated.  The survivors gave their testimony. The raw walls of the Shadow House located next to the Chmielnik synagogue display the names of the murdered. Mara Kleinhandler survived and left a testimony. This is where her words reverberate:

„We marched in silence […] passing by the corpses. […]

The Germans came up with a „great” idea. „Sing!”  they shouted, „Sing Jewish songs!” […] Everyone thought:  „How cruel,  how sadistic. Did they take joy in our suffering? So humiliating! What should we do? Should we sing, or should we give them a chance to hit or kill some more people?”

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 11: Z Chmielnika ocaleli nieliczni

We wrześniu 1939 roku umilkł gwar na chmielnickim Rynku. Żydowskie dzieci przestały chodzić do szkoły, żydowscy kupcy i handlarze przestali chodzić na wieś. Nastał okrutny czas  represji. Nie było już spacerów w świąteczną sobotę, ani kąpieli w stawie w Borowcu. Po tragicznym 6 października 1942 roku, kiedy do obozu zagłady w Treblince Niemcy wysiedlili chmielnickich Żydów, w mieście pozostało kilkuset młodych ludzi, skierowanych do pracy przy zakopywaniu zabitych i porządkowaniu pustych domów getta.

Ja nie byłam przygotowana do sceny, jaka pojawiła się przed moimi oczami – wspomina  świadek Mary Kleinhendler. Kiedy tylko weszłyśmy na teren cmentarza naszym oczom pojawiła się góra martwych ciał. Obok tej góry był wykopany ogromny dół. Masy zakrwawionych trupów z otwartymi oczami i ustami wykrzywionymi w straszliwej agonii, jakby chciały wołać do Boga: „Proszę zobacz co oni zrobili!”

Podczas drugiego wysiedlenia ludności żydowskiej, 5 listopada 1942 roku, wypędzonych zostało około 700 osób w kierunku Stopnicy. Ostateczna likwidacja chmielnickiego getta nastąpiła 10 grudnia 1942 roku. Pozostałych w mieście Żydów wysiedlono w kierunku  Staszowa. Nigdy już nie odrodziło się żydowskie życie w Chmielniku.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Only few from Chmielnik survived 

In September 1939, the busy Market Square in Chmielnik suddenly became silent. Jewish children no longer went to school. Jewish merchants and traders ceased to visit the countryside. The mean and cruel time of repression had begun – no more walks on Saturday holiday, no swimming in the pond in Borowiec. 6 October 1942 was the day of disaster. The Germans displaced the Jews from Chmielnik to the death camp in Treblinka. Only several hundred young people remained in the town; they were assigned to bury the dead and clean up the empty ghetto houses. 

I was not prepared to see what appeared before my eyes – recalls a witness, Mary Kleinhendler. As soon as we entered the cemetery, we saw a heap of dead bodies. A massive hole had been dug next to this pile. A mass of blood-covered corpses. Open eyes and mouth, the bodies contorted in horrible agony as if they were crying out to God: „Please, look and see what they have done to us!”

5 November 1942 saw the second displacement of the Jews, about 700 people were expelled towards Stopnica. The final Chmielnik ghetto liquidation took place on 10 December 1942. The Jews who remained in the city were driven towards Staszów. Jewish life in Chmielnik has never been revived.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 12: Tylko jeden kamień 

Sztab akcji Reinhardt zlokalizowano w Lublinie. Ustalono tam plany wysiedleń ludności żydowskiej do obozów śmierci: skrupulatnie, powiat za powiatem, getto za gettem. Esesmani biorący udział w akcji podpisywali zobowiązanie o zachowaniu ścisłej tajemnicy.

Ktoś, kto nie wie, że w Łopusznie przez kilkaset lat żyli Żydzi, nie znajdzie tu najmniejszego dowodu ich obecności. Nawet cmentarz umarł, porośnięty młodym lasem, daleko poza osadą. Został na nim tylko jeden, porośnięty mchem kamień. Ułamany fragment macewy.

Już piątego września 1939 roku niemieccy żołnierze zajęli Łopuszno. W osadzie mieszkało około 200 Żydów. Pozwolono im zostać w swoich domach i wykonywać swoją pracę. Jedną z pierwszych restrykcji  był zakaz tajnego uboju i pokątnego handlu. Zakaz uboju oznaczał, że religijna ludność żydowska została pozbawiona mięsa koszernego, a zakaz handlu – oznaczał pozbawienie podstaw egzystencji. Żydom nie wolno było opuszczać Łopuszna. Ich domy oznaczono gwiazdami Dawida.

17 marca 1942 roku gestapo i policja z Kielc oraz żandarmi z Łopuszna w celu zastraszenia ludności dokonali masowego aresztowania ważniejszych mieszkańców Łopuszna. Z Kielc wszyscy trafili do obozu zagłady. Pozostały po żydowskich rodzinach majątek otrzymały rodziny kolonistów niemieckich z pobliskich wsi: Eustachowa, Marianowa, Ludwikowa i Antonielowa.

Po wojnie do Łopuszna nie powrócił żaden z jego żydowskich mieszkańców.

 

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Only one stone

Operation Staff Reinhardt was located in Lublin; this is where the plans for the deportation of the Jewish population to death camps were made. These were meticulous schemes, district after district, ghetto after ghetto. SS men involved were obliged to keep in strict confidence.  

People uninformed that Jews had lived in Łopuszno for several hundred years are now unable to find the faintest trace of their presence. Even the cemetery had perished, overgrown with a young forest, far beyond the original settlement;  all is left is just one moss-covered boulder. This is a broken matzeva fragment.

As early as 5 September 1939, German soldiers captured Łopuszno,  the settlement with a community of about 200 Jews. The Jews were allowed to remain in their houses and do their jobs. The prohibition of secret slaughter and secret trading was one of the first restrictions. The slaughter ban meant that the religious Jewish population was deprived of kosher meat. The trade ban meant they were unable to make a living. Jews were not allowed to leave Łopuszno; their homes were marked with the stars of David.

On 17 March 1942, the Gestapo and the police from Kielce, as well as gendarmes from Łopuszno were involved in mass-arrests of the most important inhabitants of Łopuszno. This was done in order to intimidate the population. They were sent from Kielce to an extermination camp. The Jewish families’ property left behind was given to the German colonists’ families staying in nearby villages: Eustachów, Marianów, Ludwików and Antonielów.

After the war, none of the Jewish inhabitants returned to Łopuszno.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 13: To było piękne miasteczko

W Nowej Słupi, u stóp Świętego Krzyża, Żydów było niewielu. Miasto, które było własnością benedyktynów świętokrzyskich długo nie było dla nich dostępne. Po kasacie opactwa w 1821 roku, budynki klasztorne przeznaczono na miejsce odosobnienia dla księży. Potem umieszczono tu rosyjskie więzienie. Konieczność dostarczania stałego zaopatrzenia dla więźniów oraz załogi dawała szansę na stały i systematyczny zarobek. W okresie międzywojennym gmina żydowska w Nowej Słupi liczyła około tysiąca dwustu osób.

W Nowej Słupi Żydzi  byli obecni przez półtora wieku. Wrośli w pejzaż miasteczka i nikt nie wyobrażał sobie bez nich życia. Najstarsi mieszkańcy pamiętali cztery sklepiki z pieczywem, cztery z obuwiem, pięć z materiałami na ubrania i dwa żelazne. Były dwie piwiarnie, u Dawidka i Dancygiera i pięć jatek z mięsem, bez wieprzowiny….

Do Nowej Słupi szybko dotarła groza wojny. W 1942 roku Niemcy utworzyli w Nowej Słupi getto, zlokalizowane w centrum miasteczka w obrębie ulic Staszica, Opatowskiej, Radoszów i Bodzentyńskiej. Granice getta, do którego przesiedlono także Żydów z okolicznych wsi oznaczono słupami z gwiazdami Dawida. Kiedy Żydzi w Nowej Słupi pozbawieni zostali już wszystkiego, wtedy także do tego miasteczka dotarł niszczący walec akcji Reinhardt. Tu też nie mieli prawa żyć. Najpierw furmankami wywieziono ich do Bodzentyna, a potem na stację Suchedniów i do obozu śmierci w Treblince.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : That was a beautiful town

There were few Jews in Nowa Słupia, the town at the foot of the Holy Cross Mountain. The town used to be owned by the Świętokrzyskie Benedictines; it had not been accessible to Jews for a long time. After the abbey was dissolved in 1821, the monastery buildings were turned into priests’ seclusion,  then into a Russian prison. The need to provide constant supplies for prisoners and the staff offered the chance for constant and sustained earnings. The Jewish community in Nowa Słupia numbered about 1,200 people in the interwar period; 

Jews had been present in Nowa Słupia for a century and a half. They became an indispensable part of the town’s landscape. No one could imagine the town life without them. The oldest residents remembered the four bakery shops, four shoe and five clothes shops as well as two iron supplies. There were two public houses on top of that – at Dawidek’s and Dancygier’s. There were five butchers offering meat, apart from pork….

The war terror quickly reached Nowa Słupia,  in 1942, the Germans established a ghetto in there. The ghetto was located in the town centre, limited by Staszica, Opatowska, Radoszów and Bodzentyńska Streets. The ghetto boundaries were marked with posts with the stars of David. Jews from nearby villages were resettled into the ghetto. The Nowa Słupia Jews were deprived of virtually everything. Operation Reinhardt’s fatal sledgehammer reached this town. Jews were outlawed here, too;  first, they were packed onto wagons and sent to Bodzentyn. Then displaced to the Suchedniów station and to eventually the Treblinka death camp.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 14: W cieniu starej synagogi

Piękna jest szydłowska synagoga. Jej majestatyczne mury mocno znaczą się w pejzażu maleńkiego miasteczka. Jej budowa owiana jest mgłą tajemnicy. Powstała w kwitnącym gospodarczo królewskim mieście – Szydłowie, ale w czasach, gdy społeczność żydowska była tu jeszcze niewielka. Jej budowa musiała kosztować bardzo dużo. Mało kto dziś wie, że w jej murach swoje dzieła pisał Mosze Iserles, zwany Remu, najsłynniejszy chyba rabin ziem polskich, do którego grobu na krakowski Kazimierz do dziś przyjeżdżają pielgrzymki chasydów ze świata. Z kolei rabinem w Szydłowie był swego czasu Moshe Medeles, który wyjechał stąd, by zostać rabinem Frankfurtu. Tak, maleńki dziś Szydłów był niegdyś jednym z centrów życia Żydów Małopolski. Dziś po żydowskich mieszkańcach została synagoga… I wszechogarniająca cisza.

W czasie wojny w Szydłowie, Żydzi żyli dość spokojnie, choć jak wszędzie poddawani byli represjom i dotkliwym ograniczeniom narzucanym przez okupanta. 1 stycznia 1942 roku władze niemieckie ogłosiły, że za getta uważają wszystkie małe miasteczka o przewadze ludności żydowskiej. Getto w Szydłowie funkcjonowało do ostatnich dni września 1942 roku, kiedy to policja granatowa oraz żandarmi z Chmielnika przeprowadzili wysiedlenie, wyciągając z domów wszystkich Żydów. Zostali oni pognani do Chmielnika. Z Chmielnika w dwóch transportach wywieziono ich do obozu śmierci w Treblince. Pozostałych w mieście 200 osób, 7 listopada także ustawiono w kolumnę i pognano do Staszowa. Stamtąd następnego dnia zostali wywiezieni transportem do Treblinki.

Po II wojnie światowej skończyła się historia szydłowskich Żydów. Śladem i świadectwem ich bogatej historii w tym miasteczku jest wspaniała synagoga, jedna z najstarszych w Polsce.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : In the old synagogue’s shadow

The Szydłów synagogue is beautiful,  with its majestic walls strongly marked out in the tiny town’s landscape. Its beginnings are shrouded in mystery, established in the economically thriving royal city of Szydłów. At a time, however, the Jewish community was limited here. Its construction must have been quite costly. Today, hardly anybody knows that Mosze Iserles, aka Remu, wrote his works within the synagogue. Remu is probably the most famous Polish rabbi. To this day, his grave in Kraków’s Kazimierz sees numerous pilgrimages of Hasids from around the world. The rabbi in Szydłów, Moshe Medeles, left here to become the rabbi of Frankfurt. Indeed, today’s tiny Szydłów used to be one of the Jewish life centres in Małopolska. Today, only the synagogue reminds us about the Jewish inhabitants … All clad in overwhelming silence.

Jews lived quite peacefully during the war in Szydłów, although subjected to repressions and severe limitations imposed by the occupant, as it was the case of all Jews. On 1 January 1942, the German authorities announced that all small towns with a predominance of the Jewish community were considered ghettos. The Szydłów ghetto operated the last days of September 1942, when the Navy-Blue Police – the Polish Police of the General Government and military policemen from Chmielnik displaced all Jews from their homes. The Jews were driven to Chmielnik; then, two full trains took them from Chmielnik to the Treblinka death camp. On 7 November, the 200 people who remained in the city were ordered to form a column and rushed to Staszów; the next day, they were transported to Treblinka.

World War II put an end to Szydłów Jews’ history. However, the great synagogue, one of the oldest in Poland, is the trace and testimony of Jews’ rich history in this town.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 15: Ocaleli w księdze pamięci

Czas w Jędrzejowie mierzą słoneczne zegary. W swoim domu kolekcjonował je doktor Przypkowski. Zgromadził piękną  kolekcję, którą dziś można zobaczyć w muzeum. W muzeum Przypkowskich są też piękne judaika z żydowskiej synagogi, żydowskich domów. Żydzi jędrzejowscy zostawili je doktorowi z nadzieją, że kiedyś je odbiorą. Ufali doktorowi, mieli nadzieję wrócić do Jędrzejowa. Nie wrócili. Niektórym tylko udało się przeżyć. Doktor Przypkowski wspomagał ich, wysyłał paczki. Pisali do niego listy, które są dziś świadectwem jego postawy. Hitlerowska maszyna zagłady zmiotła żydowski Jędrzejów. Z kilkutysięcznej społeczności ocalało niewielu.

Jędrzejowskie getto istniało od wiosny 1940 r. do 16 września 1942 roku. Najpierw miało 3,5 tysiąca mieszkańców. Potem Niemcy przesiedlili tu Żydów z okolicznych miejscowości – Małogoszcza, Lelowa, Nagłowic, Nawarzyc, Prząsławia, Sobkowa. Na tym samym terenie, w tych samych domach, musiało zmieścić się 6 tysięcy ludzi. Było coraz trudniej żyć. Ludzie nękani byli ciągłymi aresztami, rewizjami. Szerzył się tyfus plamisty.

Potem i do Jędrzejowa weszli funkcjonariusze akcji Reinhardt. Wkrótce po święcie Jom Kipur, 16 września 1942 roku. Niemcy okrążyli getto, najpierw zapędzili ludzi na plac targowy, a potem do pociągów, które pojechały do obozu śmierci w Treblince. Po likwidacji getta, Niemcy utworzyli tzw. małe getto, które istniało do lutego 1943 r.

Dwadzieścia lat po wojnie  w Tel Avivie opublikowana została Księga Pamięci Jędrzejowa. Na blisko pięciuset stronach ocaleni opisali swoich zamordowanych bliskich. Zachowało się też wspomnienie o doktorze Feliksie Przypkowskim.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Memory book survivers

In Jędrzejów, time is measured by solar clocks; Przywkowski MD collected such clocks in his home and developed a beautiful collection that can be seen in the museum today. There are also beautiful Judaica from the Jewish synagogue and Jewish houses in the Przypkowski museum. The Jews from Jędrzejów entrusted the doctor, hoping they would come back one day to recollect their possession. They trusted the doctor. They hoped to return to Jędrzejów,  yet they never did. Few managed to survive. Doctor Przypkowski aided them, sent parcels,  they wrote him letters that now testify about MD’s attitude. The Nazi extermination machine swept away the Jewish Jędrzejów from the earth’s surface,  few of what used a several thousand community survived.

Jędrzejów ghetto existed from the spring of 1940 to 16 September 1942 initially, there were 3,500 inhabitants. Later, the Germans relocated Jews from nearby towns of Małogoszcz, Lelów, Nagłowice, Nawarzyce, Prząsław, and Sobków. Six thousand people were squeezed into the area, the same number of houses. It was getting harder and harder to live; people were harassed by constant arrests and searches. Typhoid fever was raging. 

Then the Operation Reinhardt officers entered Jędrzejów,  shortly after Yom Kippur on 16 September 1942. The Germans encircled the ghetto, herded people onto the market square, and drove people into the trains heading to the death camp in Treblinka. After the ghetto liquidation, the Germans created the so-called small ghetto that existed until February 1943.

Twenty years after the war, the Jędrzejów Memorial Book was published in Tel Aviv;  the survivors described their murdered relatives on nearly five hundred pages. There is also a memory of  Feliks Przywkowski, MD.    

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 16: Zgładzone miasteczko

Włoszczowa to było na pół polskie, na pół żydowskie miasteczko. Były okresy, że Żydów mieszkało tu więcej, niż Polaków. Obok bogatych właścicieli zakładów i hurtowych kupców, większości się nie przelewało. Młodzi myśleli o wyjeździe do Warszawy lub Łodzi, a najlepiej do Ameryki, syjonistom sprzeciwiali się chasydzi, i tak toczyło się życie we Włoszczowie, aż do wojny…

Już 10 lipca 1940 r. Niemcy utworzyli we Włoszczowie getto. Zamknięto w nim blisko 4 tysiące osób, nie tylko Żydów z Włoszczowy, których w mieście było niecałe 3 tysiące, ale także mieszkańców Szczekocin, Przedborza i przesiedlonych z Włocławka, Łodzi i Wielkopolski. W zamkniętej dzielnicy było strasznie. Ci, którym udało się zachować trochę majątku mieli na jedzenie, inni musieli żebrać wyciągając przez płot ręce i błagając o kawałek chleba. Tak włoszczowskie getto trwało dwa lata, do czasu aż i tutaj dotarły komanda akcji Reinhardt.

12 września 1942 r. Niemcy zgromadzili na Rynku we Włoszczowie ponad 5 tys. osób, które następnie wpakowano do bydlęcych wagonów. W dokumentach obozu w Treblince odnotowany został przyjazd transportu z Włoszczowy – 16-ty września 1942 roku.

Włoszczowa dziś jest miastem. Więcej tu współczesności, niż śladów dawnych lat. Ale gdzieś jeszcze w uliczkach błąka się wspomnienie ciastek z cukierni Rozenberga i smak śledzi od Bimki.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : The town which has been annihilated

Włoszczowa used to be a half Polish and a half Jewish town,  however, there were times when there were more Jews than Poles living in the town. The majority of inhabitants found it hard to make a living, except for some wealthy factory owners and wholesalers. Young people considered going to Warsaw or Łódź, and preferably to America. The Zionists were opposed by Hasidim. Life in Włoszczowa had had its own pace before the war broke out …

As early as 10 July 1940,  the Germans established a ghetto in Włoszczowa. Nearly 4,000 people were detained in the ghetto. There were fewer than 3,000 Jews in Włoszczowa were confined there; but also the inhabitants of Szczekociny, Przedbórz and people displaced from Włocławek, Łódź and Greater Poland were forced to live in the ghetto. The enclosed part of the city was a terrible place;  those who managed to keep some of their belonging could afford to buy food. Others had to beg; they stretched their hands over the fence, craving for a piece of bread. The Włoszczowa ghetto operated until the commencement of Operation Reinhardt; the German commandos arrived in the town on 

12 September 1942 The Germans gathered over 5,000 in the Włoszczowa Market Square, then these people were pushed into cattle cars. There is the record in the Treblinka camp documents; the transport from Włoszczowa arrived on 16 September 1942.

Today’s Włoszczowa is a city where modern developments have overshadowed the traces of the old days. Yet somewhere in the streets, there is a lingering memory; a shadow of cookies offered by Rozenberg’s confectionery and the taste of herring from Bimka.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 17: Ostrowiecka rapsodia

Po żydowskim Ostrowcu została pustka. Tylko ulice jakby czekały na ruch i gwar, którego kiedyś nigdy im nie brakowało. Długo, długo po wojnie, w swoim domu w Toronto przy pianinie Leon Szpilman wspominał swojego ojca i stryja. Szpilmanowie byli muzykami, po studiach w Moskwie, ale w Ostrowcu mieli klezmerska orkiestrę. Jego ojciec Ruwen grał na skrzypcach, uczył muzyki. Młodszy brat ojca, Szmul, też muzyk i pedagog, wyjechał do Sosnowca. Syn Szmula, Władysław, przeżył w Warszawie, pracował w Polskim Radiu, komponował. To o nim był film „Pianista”.

Leon przeżył wojnę w Ostrowcu. Jeszcze w getcie grał w orkiestrze. W obozie dla wysiedlonych skomponował rapsodię. Miała być świadectwem wojny i zagłady. Potem, gdy wyjechali do Kanady, zapomniał o tej rapsodii. Pół wieku przeleżała w szafie, aż Władysław, sławny już po sukcesie „Pianisty”, opowiedział o swoim kuzynie w Muzeum Pamięci Holocaustu w Waszyngtonie. W 2000 roku odbyła się amerykańska premiera Rapsodii 1939-1945 Leona Szpilmana z Ostrowca. Po jego śmierci dzieci znalazły dzienniki z czasów wojny. Nigdy nie zapomniał swojego Ostrowca.

Niemcy zniszczyli Żydowski Ostrowiec. Wymordowali ludzi. Po wojnie Ostrowiec miał się stać miastem robotników, żydowskie ślady nie były potrzebne nikomu. Więc nie ma śladów.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Rhapsody of Ostrowiec

There is a void left of what used to be the Jewish Ostrowiec;  only its streets seem to wait for traffic and buzz they used to be filled with. Leon Szpilman remembered his father and uncle, sitting at the piano at his home in Toronto a long, long time after the war. The Szpilmans were musicians who had studied in Moscow; however, they had a klezmers orchestra in Ostrowiec. Ruwen, the father played the violin and taught music; the father’s younger brother Szmul was also a musician and teacher; however, he had left for Sosnowiec. Szmul’s son, Władysław, survived the war and stayed in Warsaw. He worked for Polish Radio and composed. He was the main character of „The Pianist” film.

Leon survived the war in Ostrowiec; he played in an orchestra while still in the ghetto. When in the camp for the displaced, he composed a rhapsody –  the theme was supposed to be a testimony of war and extermination. He had forgotten about that rhapsody when they left for Canada; the piece was kept in a drawer for half a century until Władysław, who had become famous following the success of „The Pianist”, told about his cousin at the Holocaust Memorial Museum in Washington. In 2000, the American premiere of Rhapsody 1939-1945 by Leon Szpilman from Ostrowiec was staged;  Hic children found war-time diaries after Leon’s death. He never forgot his Ostrowiec. 

The Germans destroyed the Jewish Ostrowiec annihilated its people. After the war, Ostrowiec was to become a city of workers. It was decided that Jewish traces were not welcome. As a result, there are no Jewish traces whatsoever.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 18: Ostatnia ostrowiecka macewa

Getto w Ostrowcu Św. powstało w kwietniu 1941 r. Ciągnęło się wzdłuż południowej pierzei rynku, obejmowało ulice: Bałtowską, Iłżecką, Polną,  Siennieńską, Browarną, Starokunowską, Młyńską, Kościelną. Teren odgrodzono od reszty miasta drutem kolczastym. Po roku ostrowieckie getto zamieszkiwało już około 16 tysięcy ludzi.

10 października 1942 roku zbrodnicze oddziały likwidacyjne akcji Reinhardt również i tu. Społeczność ostrowieckich Żydów przestała istnieć. Ich los miał też podzielić  żydowski cmentarz. Na położonym na tyłach getta cmentarzu, gdzie chowano zmarłych z wycieńczenia i gdzie odbywały się egzekucje – zniszczono także kamienne nagrobki. Niewiele macew ocalało. Niemcy użyli ich do wybrukowania jezdni i chodnika w dzielnicy niemieckiej.

Po wojnie na dawnym cmentarzu postanowiono utworzyć park. Ktoś kiedyś planował tu nawet budowę obserwatorium astronomicznego. Na ocalałej części starego cmentarza obok macew, jedynych materialnych śladów historii ostrowieckich Żydów, kilka lat temu ktoś postawił drewnianą tabliczkę z napisem:

„Na Wieczne upamiętnienie. Tu jest pogrzebany Szlomo Wigdorowicz. który został zamordowany w domu 28 kwietnia 1942 roku, mając 18 lat w chwili śmierci.

Na wieczną pamięć. Rodzina Wider Wigdorowicz”.

To ostatnia, symboliczna, macewa na ostrowieckim kirkucie.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : The last matzeva in Ostrowiec

The ghetto in Ostrowiec Świętokrzyski was established in April 1941,  the section stretched along the southern market square’s frontage and included the following streets: Bałtowska, Iłżecka, Polna, Siennieńska, Browarna, Starokunowska, Młyńska and Kościelna.  The area was fenced off from the rest of the town and protected with barbed wire. A year after establishment, the Ostrowiec ghetto was inhabited by about 16,000 people.

On 10 October 1942, the murderous liquidation units of Operation Reinhardt marched into the town. The Ostrowiec Jewish community ceased to exist. The Jewish cemetery also shared a similar fate. The cemetery was located at the back of the ghetto. It was a burial ground for the dead, those who died of exhaustion. The cemetery also witnessed executions. The graveyard’s stone tombstones were destroyed,  very few matzevah survived. The Germans used matzevahs to pave the road and sidewalk in the German quarter. 

After the war, the resolution was made to create a park in the place where there used to be the cemetery. Someone had even put a proposal to establish an astronomical observatory here. Only a fraction of the old cemetery survived – the matzevahs are the only material traces of the Jewish history of Ostrowiec. A few years ago someone put up a wooden plaque next to the matzevahs; it read

„For Eternal Remembrance.  Szlomo Wigdorowicz is buried here. Murdered at home on 28 April 1942, 18 when killed.

For eternal memory. The Wider Wigdorowicz family”.

This is the last symbolic matzevah at the Jewish cemetery in Ostrowiec. 

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 19: Koszmar wysiedlania

Likwidacja getta w Ostrowcu Świętokrzyskim w ramach „Akcji Reinhardt” rozpoczęła się w nocy z 11-go na 12-ty października 1942 r. Policji żydowskiej wydano polecenie wypędzenia ludzi z domów na Rynek. Nadający się do pracy w ostrowieckich fabrykach mieli pozostać na miejscu. Pozostałych przeznaczono do wysiedlenia. W  mieście pojawiły się oddziały Szaulisów. Tak nazywano Litwinów, będących na niemieckiej służbie, o fanatycznej wprost nienawiści do Żydów. Opisy ich okrucieństw przerażały. Niemcy wyręczali się nimi, wiedząc, że nikt od nich nie wykona lepiej tej roboty. Którejś nocy otoczono getto. Od świtu przystąpiono do wysiedlenia. Opróżniano dom po domu… Wciąż z getta dolatywały pojedyncze strzały. Wieść niosła, że w końcu na tym ogrodzonym polu zgromadzono jedenaście tysięcy ludzi. Trzymano ich tam przez tydzień. Bez posiłków i wody.

Rankiem załadowano wszystkich do wagonów towarowych, po 100-150 osób do każdego. Miejsce ich wysyłki nie było nam wiadome…

Po ostrowieckich Żydach została pustka. Kilkanaście tysięcy ofiar. Do obozu śmierci w Treblince wysłano 11, może 12 tysięcy osób. Ponad tysiąc zamordowano na miejscu. Nikt do dziś nie wie, ile było ofiar.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : The nightmare of displacement

The liquidation of the Ostrowiec Świętokrzyski’s ghetto, a part of the „Operation Reinhardt” began at night, from 11 to 12 October 1942. The Jewish police were ordered to drive people out of their homes to Market Square. Those capable of working in factories in Ostrowiec were ordered to remain; others were to be displaced. Troops of Szaulis troops appeared in the city –  this name was used to indicate Lithuanians serving in the German military. The Szaulis fanatically hated the Jews. The descriptions of the atrocities committed by the troops are terrifying. The Germans made use of the Szaulis troops knowing that no one would do this job better. One night, the ghetto was surrounded. The displacement started in the dawn,  house after house was being emptied … One could hear single shots fired in the ghetto. The news had it that ultimately eleven thousand people were gathered in this fenced area;  they were kept there for a week with no meals or water.

In the morning, people were loaded into freight cars; each contained 100-150 people. Nobody knew where they were going …

Now void remains in the place where Ostrowiec Jews used to live. There were over a dozen thousand victims; 11,000 or even 12,000 people were sent to the death camp in Treblinka,  over a thousand were murdered on the spot. No one knows how the number of victims to this day. 

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 20: Potrzebni tylko do pracy

Zbrodnia nazwana Operacją Reinhardt trwała 21 miesięcy, ale jej szczyt przypadł na okres od sierpnia do października 1942 roku. Przy życiu pozostawiono tylko zdolnych do pracy. Zatrudniono ich do porządkowania żydowskich dzielnic i segregowania pozostawionego majątku, a potem do pracy w zakładach produkujących dla potrzeb niemieckiej armii. Byli darmową siłą roboczą, pracując za marne racje żywnościowe. Getto w Ostrowcu zostało zlikwidowane na początku kwietnia 1943 roku. Około dwóch tysięcy Żydów zamknięto w obozie, utworzonym niedaleko ostrowieckiej huty – w czasie wojny  – Zakładach Ostrowieckich (Herman Goring Werke). Stamtąd chodzili do pracy w hucie, cementowni i cegielni.

W strasznej rzeczywistości tylko obóz dawał szansę przeżycia. Tylko tu, za drutami, można było liczyć na jeszcze jeden dzień życia. Ci, którzy przeżyli – wspominają. W obozie była ciężka praca, strażnicy bili, rabowali, czasem strzelali, ale dało się żyć. „Juden lager” to była szansa na ocalenie. Wielu specjalnie wracało, by się do niego dostać.

Ostrowiecki obóz pracy trwał na przekór inicjatorom akcji Reinhardt. Od dokończenia ich zbrodniczego zamysłu powstrzymywali ich hitlerowscy technokraci, którzy wiedzieli, że bez żydowskiej siły roboczej nie będą działać tryby wojennej produkcji. Nawet do wyplatania koszy na pociski potrzebni byli Żydzi.

Na przełomie lipca i sierpnia 1944 r., gdy przystąpiono do likwidacji obozu, prawie  200 więźniów zbiegło do pobliskich lasów, resztę osób załadowano do 23 wagonów towarowych i skierowano do Auschwitz.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Needed for work only

The crime name is Operation Reinhardt; the perpetration continued for 21 months, peaking between August and October 1942. Only those who were able to work were left alive;  employed to arrange Jewish quarters and segregate the property left behind, forced to work in factories producing for the needs of the German military. They were free labour, offered n=only small portions of food in exchange. The Ostrowiec ghetto was liquidated at the beginning of April 1943. About two thousand Jews were imprisoned in a camp established during the war near the steelworks in Ostrowiec – Zakłady Ostrowieckie (Herman Goring Werke). They commuted from the camp to work in a steel mill, cement plant and brick factory.

Only the camp offered a chance to survive in the terrible reality;  behind the wires, one could hope to stay alive on one more day. Those who survived now recall the hard work in the camp, the guards who beat, robbed and sometimes shot the inmates. Still, the camp offered the chance to survive. The „Juden Lager” was a chance to be saved; many came back on purpose to get back into the camp.

The Ostrowiec labour camp continued to exist despite the Operation Reinhardt initiators’ intentions. The Nazi technocrats knew that production for war purposes could not continue without the Jewish workforce.   Jews were needed to make missile baskets. 

At the turn of July and August 1944, when the camp’s liquidation began, almost 200 prisoners fled to the nearby forests. Other people were loaded into 23 freight cars and sent to Auschwitz.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 21: Zamordowany żydowski Ożarów

Na żydowskim cmentarzu w Ożarowie, cichym, smutnym i opuszczonym, stoją jeszcze piękne macewy. Z wielkiego cmentarza zostało ich może sto, ale i tak to jeden z najlepiej zachowanych żydowskich cmentarzy w okolicy. Wśród nich stoi odbudowany kilka lat temu ohel cadyka Arie Jehudy, syna Jechiela Chaima Epsteina, trzeciego cadyka słynnej niegdyś dynastii ożarowskiej.

Przed wojną dwie trzecie ogółu mieszkańców Ożarowa to byli Żydzi. W większości biedni, kupowali śledzie na kawałki i jedną cytrynę w roku do bukietu na żydowskie święto Sukot. Szklanka oranżady kosztowała pięć groszy, a pół szklanki dwa grosze. Nikt nie kupował całej szklanki, zawsze dwie połówki.

Jednak i w Ożarowie pojawili się Niemcy… Zbrodniarze uczestniczący w Akcji Reinhardt nie odpoczywali.

„Wszyscy mieli zostać przewiezieni na stację kolejową w Jasicach i załadowani do wagonów towarowych w celu przewiezienia na „Wschód”. W tym czasie nikt w mieście nie miał pojęcia o istnieniu Oświęcimia, Majdanka czy Treblinki, ani nie wyobrażał sobie istnienia obozów zagłady – wspomina świadek Bencjon Wacholder.

Zniknął świat ożarowskich chasydów i liberałów, zniknął świat ożarowskich muzyków. Zamordowano cały żydowski Ożarów.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : The carnage of Jewish Ożarów

The Jewish cemetery in Ożarów is quiet, sad and forlorn. However, this is still the home of beautiful matzevah. There are perhaps a hundred left after what used to be an enormous cemetery, yet this it is one of the best-preserved Jewish cemeteries in the area. The Ohel of the Tzadik Ary Yehuda, the son of Jechiel Chaim Epstein, the third tzaddik of the once-famous Ożarów dynasty, was rebuilt a few years ago.

Jews accounted for two-thirds of the total population of Ożarów before the war; most of them were poor. They would buy modest portions of herring, one lemon a year to celebrate the Jewish Sukkot holiday. A glass of orangeade cost five groszy, and one could buy a half-glass for two groszy;  nobody would buy a full glass. So they always bought two halves instead.

Then Germans appeared in Ożarów … Those were the criminals participating in Operation Reinhardt; they did not intend to rest.

„All of them were to be transported to the railway Jasice station and loaded into freight wagons and get transported to the East”. At that time, no one in the city had any idea about Oświęcim, Majdanek and Treblinka. Hardly did they imagine that extermination camps existed”, recollects Bencjon Wacholder, the witness. 

The world of Ożarów Hasidim and liberals had disappeared, the world of Ożarów musicians had vanished;  the Jewish Ożarów was slaughtered.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 22: Sandomierz nie wierzył w zagładę

Królewski Sandomierz, w czasach, gdy Wisłą płynęło do Gdańska zboże, był jednym z największych centrów żydowskiego życia Rzeczypospolitej, a jego społeczność mogła się równać krakowskiej i lwowskiej. Miejscowi Żydzi za prawo utrzymania synagogi opłacali się miejscowej kapitule pieprzem i cukrem. Potem żydowskie prawa miejskie ograniczano, oskarżano o czary i rytualne mordy, dochodziło do tumultów i zamieszek. A chociaż papieże już od XIII wieku zabraniali rozpowszechniania zarzutów o mordy rytualne i bronili Żydów, to w Sandomierzu jeszcze w początkach XVIII wieku proboszcz Żuchowski rzucał na Żydów oskarżenia i doprowadzał do procesów. Dopiero pod zaborami Żydzi mogli swobodnie osiedlać się w mieście i na początku XX w., ich liczebność sięgnęła 50% ogółu mieszkańców.

Gdyby nie wojna i gdyby nie zagłada, opowiadano by o Sandomierzu piękne historie. Jak tę o rosyjskim malarzu Victorze Hartmanie, który  ożenił się z Polką,  mieszkał w Sandomierzu, zachwycił się miastem jak z obrazka  i namiętnie je malował. Na jednej akwareli sportretował bogatego Szmuela Goldenberga, a na drugiej ubogiego Szmila. Gdy po śmierci Hartmana jego obrazki zobaczył na wystawie jego przyjaciel Borys Musorgski, skomponował pod ich wrażeniem swoje słynne „Obrazki z wystawy”. Tak sandomierscy Żydzi znaleźli swoje miejsce w światowej muzyce.

Do Sandomierza docierały wieści o deportacji Żydów do miejsc zagłady, ale Żydzi nie wierzyli. Pewnego dnia, latem 1942 r. Żydzi z getta zgromadzili się na ulicy Żydowskiej. Pośrodku stał chudy, blady i przestraszony chłopiec i opowiadał, że przyjechał z Lublina, i że pobliskich Żydów palono w piecach. Udało mu się uciec. Zdając sobie sprawę, że słuchacze nie ufają jego słowom, błagał: „Uwierz mi, mówię prawdę”. Nie wierzyli. Tu w Sandomierzu tak się nie stanie…

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Sandomierz – disbelief in annihilation

When the grain was transported to Gdańsk along the Vistula River, the Royal City of Sandomierz was one of the largest centres of Jewish life in the Commonwealth. The Sandomierz community could be equal to that of Kraków and Lviv;  the local Jews paid for the local chapter with pepper and sugar for the right to maintain their synagogue. However, Jewish municipal rights were limited later because the Jewish inhabitants were accused of witchcraft and ritual murders. The city witnessed riots and turmoil,  although popes forbade the spread of allegations about ritual murders and defended Jews already since the thirteenth century. Still, in the early eighteenth century, the Sandomierz parish priest Żuchowski made the accusation against Jews, which led to trials. Only during the partitions Jews could freely settle in the city. At the beginning of the 20th century, the number of Jews reached 50% of the total population. 

Had it not been for the war and the Holocaust, beautiful stories would have been told about Sandomierz,  just like the one about the Russian painter Victor Hartman, who married a Polish woman. Hartman lived in Sandomierz; he admired the picture-perfect city and was passionate about painting the city. One of his watercolours portrayed the wealthy Jew – Szmuel Goldenberg, and poor Szmil on the other. When, after Hartman’s death, the painter’s friend Boris Mussorgsky saw the exhibition, he was so impressed that he composed the famous „Pictures at the Exhibition”. This is how the Jews of Sandomierz found their place in world music. 

The news of the deportation of Jews to the extermination camps reached Sandomierz, but the Jews disbelieved. One day, in the summer of 1942,  the Jews from the ghetto gathered on Żydowska Street. A thin, pale and frightened boy stood in the centre, telling him that he had come from Lublin. He said that Jews’ bodies were incinerated. The boys had managed to escape. Having realised that his listeners did not trust him, he started to plead: „Believe me, I’m telling you the truth.” They did not believe. This will not happen in Sandomierz …

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 23: Trzy razy getto

Rabunki, prześladowania, pobicia, doraźne egzekucje były codziennością sandomierskiego getta. Ale Żydzi chcieli wierzyć, że przeżyją, że być może do ich miasta nie dotrą plutony śmierci, które mordowały starców i dzieci, a pozostałych wpychały w otchłań bydlęcych wagonów, wiozących potem ludzi do obozów zagłady.

Jeszcze w kwietniu 1942 roku odbyła się w Sandomierzu narada, na której przedstawiciele Judenratów z całego powiatu zastanawiali się jak przetrwać. Może próbować samoobrony? Kupić broń i walczyć? Może zabrać pieniądze i próbować przekupić Niemców? Niektórzy przeczuwali, że zbliża się dzień deportacji. Część osób uciekła z aryjskimi papierami. Niektórzy szukali pomocy u polskich rodzin. Inni przygotowywali kryjówki w piwnicach lub pod ziemią, aby schronić się na czas deportacji.

Wczesnym rankiem 29 października 1942 roku sandomierskie getto zostało otoczone przez niemieckich zabójców. Po trzech dniach transport Żydów z Sandomierza wraz z mieszkańcami Zawichostu i Klimontowa dojechał do obozu zagłady w Bełżcu. W opuszczonym mieście, powstało wtórne getto, utworzone po to, by wrócili tu ukrywający się w bunkrach, na polach i we wsiach Żydzi. Obiecano im bezpieczne życie. Ludzie zdali sobie jednak sprawę, że zostali zamknięci w getcie tylko w jednym celu –eksterminacji. 10 stycznia, przy temperaturze 30 stopni poniżej zera, z sandomierskiego getta wywieziono do Treblinki około 7000 Żydów. Potem jeszcze raz Niemcy namówili ukrywających się ludzi, by wrócili do getta. Wróciło dwustu – część trafiła do obozu pracy, część rozstrzelano.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Three times the ghetto

Looting, persecutions, beatings, and summary executions – this is what everyday life of the Sandomierz ghetto was composed of,  yet the Jews wanted to believe that they would survive. They hoped that the death platoons that murdered the elderly and children, shoved other people into the abyss of cattle cars, and then transported them to extermination camps would not reach their city.

In April 1942, a meeting was held in Sandomierz; representatives of Judenrats from all over the county convened to discuss how to survive. Self-defense? Buying a gun and engagement in fight? Or is it better raise the money and try to bribe the Germans? Some sensed that the day of deportation was approaching. Some people escaped, having been equipped with Aryan document. Other sought help from Polish families or prepared hiding places in cellars or underground. They prepared a hiding place before the deportation. 

On 29 October 1942, early in the morning, the Sandomierz ghetto was surrounded by German assassins. After three days, the train with Jews from Sandomierz together with those from Zawichost and Klimontów arrived at the death camp in Bełżec. In the abandoned city, a secondary ghetto was established so that the Jews who were hiding in bunkers, fields and villages could return –  they were promised a safe life. However, people realised that they had been locked in the ghetto for one purpose only, i.e. extermination. On 10 January, when the temperature was 30 degrees below zero, about 7,000 Jews were transferred from the Sandomierz ghetto to Treblinka. The Germans again persuaded the hiding people to return to the ghetto. Two hundred returned. Some were sent to a labour camp, and others were shot dead.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 24: Ostatni z rabinów Pińczowa

Po zajęciu Pińczowa we wrześniu 1939 roku Niemcy spalili miasto. Spłonęło osiemdziesiąt procent domów. Nie było oddzielnego getta, bo nie było gdzie wydzielić odrębnej dzielnicy dla Żydów. Mieszkali więc w tych samych domach, pracowali przy kopaniu torfu, płacono im za to przydziałami mąki. Żydzi zostali pozbawieni praw, płacili haracze i kontrybucje, zdarzały się egzekucje, za wyjście z miasta groziła śmierć. Plan akcji Reinhardt nie przewidywał wyjątków.Zgodnie ze skrupulatnie przygotowanym harmonogramem, określonego dnia z Pińczowa też musiał wyruszyć transport śmierci.

1 października 1942 roku w niedzielę różańcową wypędzono ludność żydowską z Pińczowa. Zagłodzone kobiety wlekły jakieś worki, walizki. Starsze dzieci, które ocalały dreptały koło matek, niosąc tobołki z odzieżą, czasem trzymając oburącz lalkę, pluszowego misia.

Pod sklepieniem pińczowskiej starej synagogi stał pewnie kiedyś ostatni rabin miasta Szabtaj Rapaport, znany w Pińczowie pod żydowskim imieniem Szabsia. Gdy w dnu wysiedlenia przyszli po niego Niemcy, pokazał on dokumenty mówiące, że on i jego rodzina są obywatelami Paragwaju. Jak to możliwe? Rabin zagubionego gdzieś nad Nidą Pińczowa obywatelem Paragwaju? A jednak w czasie, gdy za bycie Żydem groziła śmierć, ratunek mogły przynieść nawet dokumenty Paragwaju, kupione gdzieś w świecie przez rodzinę za wielkie pieniądze. Czy to pomogło rabinowi i jego rodzinie?

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode :  The last of the Pińczów rabbis

After the seizure of Pińczów in September 1939, the Germans burnt the town down,  righty percent of the houses were turned to rubble. There was no separate ghetto because it was not possible to designate a separate district for Jews to live in,  thus the Jews lived in their houses. They worked digging peat, and got flour allowances in return. The Jews were deprived of their rights, they paid tributes and contributions. Not only were some Jews executed, the death punishment was administered for leaving the city. Reinhardt’s action plan did not provide for exceptions, following the meticulously prepared schedule, a death transport had to depart from Pińczów on a specified day.

On 1 October 1942, on the Sunday of the Rosary, the Jewish population was expelled from Pińczów. Starving women dragged bags and suitcases,  older children-survivors trod along their mothers, carrying bundles of clothing, occasionally a doll or a teddy bear clasped with both hands.

The last rabbi of the town, Szabtaj Rapaport, known in Pińczów under the Jewish name Szabsia, probably once stood under the vault of the old Pińczów synagogue. When the Germans came for him on the deportation day, he showed documents pertaining that he and his family were citizens of Paraguay. How was it possible? A rabbi of Pińczów; a rural town on the Nida River was a Paraguayan citizen? And yet, when being a Jew was meant death, even Paraguayan documents bought by one’s family member somewhere for a dear price could save one’s life. Did it really help the rabbi and his family?

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 25: Uzdrowisko miało być dla Niemców

W II Rzeczypospolitej Busko stało się modnym uzdrowiskiem. Żydzi odgrywali znaczącą rolę w życiu miasteczka. Zajmowali się głównie obsługą kuracjuszy, niektórzy mieli hotele i pensjonaty, prowadzili restauracje i cukiernie. Może gdyby nie wojna to dziś Busko żyłoby nadal spokojnym rytmem uzdrowiska i nikomu by nie przeszkadzało, że mieszka w żydowskim pensjonacie, a napoleonki powstają w żydowskiej cukierni…

Po zajęciu miasta przez Niemców we wrześniu 1939 r. w Busku znalazły się jednostki Kripo (policja kryminalna), Gestapo, Żandarmerii oraz jednostka polskiej policji granatowej. Niemal natychmiast rozpoczęły się represje wobec Żydów. Zaczęło się od plądrowania mieszkań i kradzieży, potem było bicie, tortury, gwałty i zbrodnie. Zimą na przełomie 1939 i 1940 roku, buskich Żydów skierowano do odśnieżania ulic w uzdrowisku oraz szosy Kielce-Chmielnik-Busko-Zdrój, kopania torfu oraz budowy strzelnicy.

Wszystkie nowoczesne domy zostały opróżnione z dotychczasowych lokatorów, niezależnie od tego, czy mieszkali w nich Polacy, czy Żydzi. Przy tej okazji, zabierano lepsze meble i pościel, które służyły do urządzenia mieszkań dla Niemców. Ludność żydowska miała prawo zamieszkiwać tylko przy dwóch ulicach: Stopnickiej i Kilińskiego, przy czym nie wolno im było przechodzić przez rynek.

Zagładę żydowskiego Buska przetrwali nieliczni. Doktor Szymon Starkiewicz ze szpitala na Górce pomógł ukrywać się dr. Ludwikowi Hirszfeldowi, wybitnemu immunologowi. Irena Budzyńska, właścicielka pensjonatu Sanato, której mąż major, dr Eugeniusz Budzyński zginął w Katyniu, zaangażowana w działalność konspiracyjną, sama ukrywała w domu kilka osób. Dzięki takim ludziom jak oni, niemiecka machina śmierci nie mogła pochłonąć wszystkich.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : The health resort was supposed to Germans

In the Second Polish Republic, Busko became a fashionable health resort,  Jews played a significant role in the life of the town as they mainly offered services of patients. Some Jews owned hotels and guesthouses, and managed restaurants and pastry shops. But for the war, today’s Busko would have continued its peaceful pace of life of the spa. Nobody would mind living in a Jewish guesthouse and the fact that Napoleons were made in a Jewish pastry shop …

After the city was taken over by the Germans in September 1939, the Kripo (criminal police) troops, Gestapo, Gendarmerie units and a unit of the Polish navy blue police came into Busko  and repressions against Jews began almost immediately. Flats looting and theft, followed by beatings, torture, rape and crimes. In winter, at the turn of 1939 and 1940, Jews from Busko were made to clear snow from the resort’s streets and the Kielce-Chmielnik-Busko-Zdrój road. They dug peat and built a shooting range.

All modern houses were emptied of their existing tenants, regardless of whether Poles or Jews,  higher-quality furniture and bedding were seized. These were used to furnish apartments for the Germans. The Jewish population was allowed to live only in two streets: Stopnicka and Kilińskiego, but they were not allowed to cross to the other side of the market square.

Only a few survived the extermination of Jewish Busko; Szymon Starkiewicz MD from the Górka hospital helped dr. Ludwik Hirszfeld, an outstanding immunologist to hide. Irena Budzyńska, the owner of the Sanato guesthouse, whose husband, Major  Eugeniusz Budzyński MD died in Katyn, was involved in an underground movement offering a hiding place for several people in her own house. People like these made it difficult for the German death machine to consume everyone.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 26: Miasto, które nie ma grobów

Czego może nas nauczyć historia żydowskiego Opatowa? Może tego, że wielkości miasta nie możemy mierzyć tylko liczbą domów i liczbą jego mieszkańców? Może tego, że wielkości miasta nie można też mierzyć liczbą grobów i rozległością cmentarzy? Trzysta lat temu Opatów – w języku jidysz: „sztetł Apt” – był jedną z największych i najludniejszych gmin żydowskich w Rzeczypospolitej szlacheckiej. Dziś nie ma tu ani jednego Żyda, nie ma nawet żydowskiego cmentarza, bo zostały po nim tylko cudem ocalałe pojedyncze macewy.

W archiwum Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN znajduje się cenny dokument, świadectwo strasznych dni okupacji. To mała, pożółkła karteczka znaleziona w 2006 roku podczas rozbiórki kamienicy przy opatowskim rynku. W  pośpiechu, kopiowym ołówkiem ktoś zanotował:

„Opatów 21 X 1942 r. Kiedy Żydów z pobliskich miast: Iwaniska, Bogorja, Ćmielów już wysiedlono – i Żydzi z Opatowa są na to przygotowani w roku kalendarzowym 1942 w Generalnej guberni (Generalgowernament) – dawnej Polski okupowanej przez wojska Niemieckie w roku 1939”.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : A city with no graves

What lesson does the history of the Jewish Opatów teach? It might be the fact that we cannot measure a city’s magnitude with only the number of its houses and the number of its inhabitants. A city’s magnitude cannot be measured by the number of graves and the extent of its cemeteries, either. Three hundred years ago, Opatów, „shtetl Apt” in Yiddish, was one of the largest and most populous Jewish communities in the Polish Nobles’ Republic. Today, there is not a single Jew. There is not a single Jewish cemetery, either. Instead, there are odd matzevot which have miraculously survived.

In the POLIN Museum of the History of Polish Jews’ archives, there is a valuable document, a testimony of the horrible days of the occupation. A small, yellowed sheet of paper found in 2006 during the demolition of a tenement house in Opatów’s market square bear a note scribbled in a hurry. The indelible pencil text reads:

„Opatów, 21 October 1942. When Jews from the Nearby Towns of  Iwaniska, Bogorja, Ćmielów had already been displaced, the Jews from Opatów were being prepared for what was bound to happen in 1942 in the Generalgowernament – former Poland occupied by the German army since 1939”.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 27: Młodzi chcieli walczyć

Kiedy do Opatowa dotarły wiadomości o niemieckich planach zagłady, o powstających obozach śmierci, starsi nie uwierzyli. Ale młodzi nie mieli złudzeń, niektórzy chcieli walczyć. Do Opatowa, gdzie młodzież była dobrze zorganizowana, dotarł Icchak Cukierman, jeden z późniejszych bojowników getta warszawskiego. Chciał tu, na prowincji, gdzie jeszcze było spokojniej niż w  Warszawie, założyć kibuc, a naprawdę – obóz szkoleniowy dla przyszłych bojowników. Dotarł do Opatowa dzięki zaświadczeniu, że jest działaczem Żydowskiej Samopomocy Społecznej, jakie wystawił mu Malkiel Lusternik, warszawski poeta, który do Opatowa trafił wcześniej dzięki swojemu przyjacielowi z lat szkolnych. Z założenia kibucu nic nie wyszło, ale wiadomo, że opatowska młodzież zaczęła gromadzić broń, na wypadek gdyby przyszło walczyć, by wydostać się z niemieckich rąk. Dziewczęta ukryły ją na strychu synagogi. Ale zostały zdradzone i gdy pewnego dnia Niemcy zrobili obławę, znaleźli broń. Dziewczęta zostały rozstrzelane na miejscu.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Young people wanted to fight

 When the news about German extermination plans and the creation of the death camps reached Opatów, the elders did not believe it. The young people had no illusions. Some of them wanted to fight. Icchak Cukierman, one of the later fighters in the Warsaw ghetto uprising, came Opatów, the town whose youth was well organised. Cukierman wanted to set up a kibbutz here, as the provinces was much quieter than in Warsaw. In reality it was supposed to be a training camp for future fighters. He was able to travel to Opatów with the certificate issued by Malkiel Lusternik, a Warsaw poet, a friend from his school years. The document certified that Cukierman was an activist of the Jewish Social Self-Help. The plans to set up kibbutz did not work out. However, the youth from Opatów is known to collect weapons if they had to engage fight and escape from German captivity. The girls hid the weapons in the synagogue attic; however, the secret was revealed. When the Germans organised a manhunt one day, they found the guns. The girls were shot dead on the spot.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 28: Uciekła, aby żyć

Milczała pół wieku. Nie chciała wracać do swojej wojennej przeszłości – bolesnego czasu, który na zawsze chciała ukryć w pamięci. Po wojnie, jak każdy, próbowała ułożyć sobie nowe życie. Ukończyła wieczorowe liceum, poszła na studia, potem zrobiła doktorat. Miała rodzinę, przyjaciół, pracę, którą lubiła. Czasami tylko wracały koszmarne sny, w których uciekała, była łapana, szukała schronienia. Od wojny minęło ćwierć wieku. Rzeczywistość w Polsce daleka była od normalności. Jej nadzieja, że w Polsce zniknie antysemityzm legła w gruzach za sprawą władzy, która rozpętała antyżydowską nagonkę. Wtedy zdecydowała się z Polski wyjechać.

Pracowała naukowo na Uniwersytecie Nowojorskim. Minęło następne ćwierć wieku. Dopiero gdy przeszła na emeryturę zdecydowała się wrócić do wojennej przeszłości. Zaczęła pisać książkę. Po polsku, w języku, w którym jak zaznaczyła, myśli i śni. To nie była łatwa decyzja – powrót do okrutnego czasu, gdy każdy dzień groził  śmiercią. To nie jest zwykła lektura, a ona nazywa się Halina Zawadzka.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : She escaped in order to live

She had remained silent for half a century as she did not want to go back to her wartime past. A painful time she wanted to keep in her memory forever. After the war, she tried to set up a new life, like everyone else did. She graduated from the evening high school, enrolled at a university and then received her doctorate. She had a family, friends, the job she liked. Sometimes the nightmares returned; she dreamt that she was running away, was chased, she sought shelter. It had been a quarter of a century since the war end. The reality in Poland was far from ordinary. Her hope that anti-Semitism would disappear in Poland was crushed by the authorities that unleashed an anti-Jewish campaign when she decided to leave Poland.

She worked as an academic at the University of New York. Another quarter of a century passed. Only when she retired did she decided to reflect on the war past; she started writing a book. She wrote in Polish, the language, as she pointed out, she thinks and dreams. A return to the mean times, when every day posed death threats, was not an easy decision. This is not an ordinary reading. And her name is Halina Zawadzka.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 29: Nikt nie wie, ilu ocalało  

Na jednym ze zdjęć zrobionych w Końskich we wrześniu 1939 roku widać twarz przerażonej kobiety stojącej wśród niemieckich żołnierzy. Mógłby ktoś pomyśleć, że to rozpacza matka zabitego dziecka, lub żona, której mąż zginął przed chwilą. Kobieta wzbudza współczucie, ale tylko u kogoś, kto nie wie, kim ona jest i jakie było prawdziwe tło uwiecznionych na fotografii wydarzeń. Prawda, która za nią się kryje, odsłania również zupełnie inne oblicze historii. To nie ta kobieta staje się najważniejsza, nie jej przerażenie i strach, ale to, co działo się poza kadrem. To, na co patrzyła i czego nie spodziewała się zobaczyć. Jednak, gdyby nie ta fotografia i nie twarz przerażonej kobiety, świat nigdy być może nie dowiedziałby się o zbrodni, jakiej w Końskich dokonali „rycerscy” żołnierze Wehrmachtu.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Nobody knows how many were saved

One of the photos taken in Końskie in September 1939 shows the face of a terrified woman standing among German soldiers. One might think that it is a grieving mother of a killed child, or a wife whose husband had just died. A woman arouses sympathy. Hardly anybody knows who she is and what was the factual background of the events captured in the photo. The truth also reveals an entirely different face of history. It is not this woman who is the most important. Neither her terror nor fear. What happened outside the frame is the most crucial,  the things she was looking. Something she had not expected to see. However, had it not been for this photograph and the terrified woman’s face, the world might never have learned about the crime committed in Konskie by the „knightly” Wehrmacht soldiers.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 30: Niezatarty ślad zagłady 

Chodzę wąskimi, cichymi uliczkami małego miasteczka, rozłożonego u stóp stojącego wysoko ponad nimi zamku. Małe domki, przybudówki, zaułki. Wydaje się, że jeszcze chwila i uliczki zapełnią się postaciami Żydów spieszących na wieczorne nabożeństwo do synagogi. Ale na ulicach jest pustka, okien synagogi nie rozświetlą światła. Nie ma Żydów w Chęcinach.

Po wojnie Mordechaj Canin odwiedzał żydowskie miasteczka. W Chęcinach zapytał kogoś, gdzie jest żydowski cmentarz. Jakiś przechodzień pokazał ręką ruiny wokół.

– Tu wszędzie jest żydowski cmentarz – powiedział.

Gdybym dziś w świecie znalazła kogoś ocalonego z Chęcin, pytałabym go o życie w miasteczku. Pytałabym o Rachel Raizglick, która kilka miesięcy przed śmiercią urodziła córeczkę, a gdy miała nadejść zagłada, oddała ją polskiej rodzinie. Kobieta ukryła się. Niemcy znaleźli ją i zapytali, czy ma jakieś ostatnie życzenie przed śmiercią. – Tak – powiedziała, Chciałabym być pochowana w Opatowie, gdzie urodził się mój ojciec. Niemcy wybuchnęli śmiechem. Rachel rzuciła się do ucieczki, po drodze zgubiła but. Zanim Niemiec ściągnął karabin, odbiegła już kawałek. Strzelił jej w plecy.

A Miriam – mała córeczka Rachel, wychowała się w polskiej rodzinie, przez pięć lat miała kochającą matkę, ojca i brata. Potem…. potem stało się coś strasznego, o czym przez ponad pół wieku  nie powiedziała nikomu.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : An indelible traces of the doom

I walk along the narrow, quiet streets of a small town which lies at the foot of a castle above. It seems that in a moment, the streets will fille Jews; people rush to the evening synagogue for the services. The streets are forlorn. The synagogue windows will not be lit by the light. There are no Jews in Chęciny. 

After the war, Mordechaj Canin visited Jewish towns in Chęciny; he asked someone where a Jewish cemetery was. A passer-by gestured to the ruins around. „There’s a Jewish cemetery everywhere,” he said. 

If today I found someone saved from Chęciny, I would ask about life in the town. I would ask about Rachel Raizglick. A few months before her death, she had given birth to a daughter. When the Holocaust was to come, she gave her away to a Polish family. The woman, though had hidden, was found by the Germans who asked if she had any last wishes before her death. – Yes, I would like to be buried in Opatów, where my father was born. The Germans burst out laughing. Rachel threw a fit; she had already run off a bit by the time the German pulled off the rifle. He shot her in the back.

Miriam – Rachel’s little daughter, grew up in a Polish family. She had a loving mother, father and brother for five years –  then then something terrible happened. Something she hadn’t told anyone for over half a century.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 31: Ucieczka przed wysiedleniem 

W Daleszycach, osadzie odległej niecałe 20 kilometrów od Kielc, od połowy XIX wieku mieszkało kilkadziesiąt rodzin żydowskich. Nie byli bogaci. Trudnili się handlem, rzemiosłem. Jednak wkrótce Żydzi na stałe wpisali się w społeczno-gospodarczy pejzaż osady. Daleszycka gmina liczyła niewiele ponad 500 osób razem z rodzinami mieszkającymi w okolicznych wioskach. Kres polsko-żydowskiemu sąsiedztwu przyniosła II wojna światowa.

Gdy Żydom ograniczano prawa, w Daleszycach polscy sąsiedzi starali się im pomagać, mimo represji okupanta. Tuż przed wysiedleniem zdarzyła się tu rzecz bez precedensu, która pokrzyżowała plany organizatorom akcji Reinhardt. Wszystkie szczegóły akcji były dokładnie opracowane. Żydzi mieli opuścić Daleszyce. Ale gdy Żandarmi przyjechali na miejsce, okazało się, że z ogólnej liczby 615 daleszyckich Żydów, Niemcy mogli zabrać tylko połowę. Reszta wcześniej uciekła do Łagowa, Rakowa, Chmielnika i innych miejscowości, gdzie spodziewali się, że łatwiej będzie im przetrwać. Niemieccy żandarmi nigdy się nie dowiedzieli, kto w Daleszycach zaburzył tak precyzyjnie ustalone plany akcji Reinhardt.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Escaping from deportation

From the mid-19th century, several dozen Jewish families lived in Daleszyce, a settlement less than 20 kilometres away from Kielce. They were not rich,  mainly making a living on trade and crafts. Soon the Jews became a permanent part of the socio-economic landscape of the settlement. The Daleszyce commune was the home of fewer than 500 people. The families lived in the surrounding villages. The Second World War brought an end to the Polish-Jewish neighbourhood.

When the rights of Jews were restricted, Polish neighbours in Daleszyce tried to help them, despite the occupier’s repressions. Just before the deportation, an unprecedented thing happened. The incident thwarted the plans of Operation Reinhardt’s organisers. All details were carefully prepared. The Jews were supposed to leave Daleszyce,  but when the gendarmes arrived, it turned out that the Germans could take only half of the total number of 615 Daleszyce Jews. The rest fled earlier to Łagów, Raków, Chmielnik and other places, where they expected it would be easier for them to survive. The German gendarmes never found out who had disturbed the precisely established plans of Operation Reinhardt for in Daleszyce. 

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 32: Wiedeńczyk z łagowskiego rynku 

W Łagowie, małej osadzie u podnóża Gór Świętokrzyskich, długo obowiązywał formalny zakaz osiedlania się Żydów, jednak mieszkało tu kilka rodzin żydowskich. Żydzi z Łagowa i  okolicznych wsiach należeli do gminy w Opatowie. Dopiero po carskim ukazie z 1862 roku nastąpił napływ ludności żydowskiej do miasteczka. Wkrótce zorganizowana została tu gmina żydowska,  zbudowano bóżnicę, mykwę, a przy drodze do Kielc powstał cmentarz.   Po wkroczeniu Niemców zaczęły się egzekucje ludności żydowskiej, zdewastowano kirkut. Żydów zmuszano do pracy, kazano nosić Gwiazdę Dawida, a judenrat, utworzony pod koniec 1939 r., musiał płacić Niemcom kontrybucje.

W Łagowie długo po wojnie opowiadano o wiedeńczyku, który stanął w obronie córki i na rynku został zastrzelony przez żandarma. Ta opowieść o bohaterskim ojcu, powtarzana szeptem jeszcze w czasie wojny, stała się na tyle znana, że przywoływana była jako prawdziwa w opowieściach o innych miasteczkach, gdzie przesiedleni byli wiedeńscy Żydzi…

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode :A Viennese from the Łagów market square

Łagów, a small settlement at the foot of the Świętokrzyskie Mountains, there was a formal ban on Jewish settlement. Though it had been long in force, several Jewish families lived here. Jews from Łagów and the surrounding villages belonged to the Opatów community. It was only after the tsarist edict of 1862 that the town saw an influx of Jews. Jewish community was established here soon after. A synagogue and a mikveh were built. A cemetery was seated next to the road leading to Kielce.   After the Germans entered, there were executions of the Jewish population. The cemetery was devastated. The Jews were forced to work; they were ordered to wear the Star of David. The Judenrat, established at the end of 1939, had to pay contributions to the Germans.

Long after the war, in Łagów, stories were told of a Viennese man who stood up for his daughter and was shot by a gendarme in the market square. This story about a heroic father, repeated in a whisper during the war, became so well known that it was quoted as a true story about other towns where Viennese Jews were displaced …

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 33: Melodie chasydzkiego rabina

Na rynku w Rakowie jest cicho i pusto. Przy długich bokach wielkiego czworokąta stoją niewielkie domki. W większości puste. Nic się nie dzieje, czasem tylko zatrzyma się jakiś samochód, ktoś pójdzie do sklepu po zakupy. Jakby ludzie przenieśli się stąd, a zostały same domy i miasteczko z jego wielką historią. To nie do wiary, ale zagubiony na krańcu Gór Świętokrzyskich Raków był niegdyś miejscem znanym w Europie. Kwitło tu życie, chociaż złośliwi mówili, że ten kto siądzie na rynku, nogi zamoczy w Czarnej, a ta płynęła za miastem.

Przed wojną, w każdym domu w Rakowie otwarte drzwi zachęcały do wejścia do sklepiku czy warsztatu, polskiego czy żydowskiego, bo w osadzie na dwa tysiące mieszkańców było 1112 Żydów. Dzisiaj już nikt nie przypomni krawców Glazmana i Kalmusa, szewców Bergmana i Lejzora, stolarzy Motka i Beserow, którzy robili najlepsze w okolicy beczki. Kilka lat temu na rynku w Rakowie pod parasolem usiadł przy piwie młody mężczyzna w ciemnej koszulce i okularach. Nikt nie wiedział, że to kanadyjski rockman Steven Page z głośnej grupy Barenaked Ladies. W Toronto otoczyłby go zaraz tłum panienek. Tu siedział samotnie, próbując zrozumieć świat malutkich miasteczek, z którego wyjechał jego pradziadek. Zrozumiał, że stąd ludzie wyjeżdżali za chlebem.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Hasidic rabbi’s melodies

The market square in Raków is quiet and empty,  with tiny houses sat along the long sides of the grand quadrangle. Most of them are empty; nothing happens here. Sometimes a car stops, and someone enters a shop. As if people had moved away from here. Only the houses and the town with its great history remained. It is hard to believe that Raków, located in a remote corner of the Świętokrzyskie Mountains, was once a Europe-famous place. Life flourished here. Malicious people said that whoever sat in the market square would get their feet wet in Czarna, the river outside the town.  

Before the war, open doors in every house in Raków encouraged people to enter a Polish or Jewish shop or workshop. There were 1,112 Jews in settlement of two thousand inhabitants. Today, no one recalls the Glazman and Kalmus the tailors, Bergman and Lejzor – the shoemakers, Motek and Beserow – the carpenters. THe latter made the best barrels in the area. A few years ago, a young man wearing a dark T-shirt and glasses sat down with a beer in his hand; he sat under an umbrella in Raków market square.   Nobody knew that it was the Canadian rock star Steven Page from the famous Barenaked Ladies band. In Toronto, he would have been surrounded by a crowd of girls. Here he sat alone, trying to understand the world of tiny towns; his great-grandfather had left one of those places. He realised that people were leaving in search of bread.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 34: Miasteczko malowane pamięcią 

Właściciele Staszowa dbali o rozwój miasta  Żydom gwarantowali wolność zamieszkania, handlu, prawo wzniesienia bóżnicy i założenia cmentarza. Mogli tu zajmować się bez ograniczeń rzemiosłem. To było dla nich dobre miejsce. Nic więc dziwnego, że stanowili większość, a potem połowę mieszkańców. Gmina staszowska utrzymywała synagogę, bet midrasz oraz pięć chederów, a miasto stało się znane ze swoich kantorów i muzyków, których sława przekraczała daleko granice Staszowa. Pinchas Szerman w 1919 r. zajął drugie miejsce w konkursie kantorów rozegranym w synagodze warszawskiej, obok słynnego kantora Gierszona Siroty. W żydowskim świecie Staszów był znany jako silny ośrodek chasydyzmu. W mieście były też młyny, browar, fabryka papieru, garbarnia, drukarnia, kwitło życie kulturalne i polityczne. Jednak wkrótce to wszystko miało się skończyć…Niemcy wkroczyli do Staszowa w nocy z 7 na 8 września 1939 r.

Dzisiaj żydowskie sceny i portrety Dawida Kirszenbauma przywołują pamięć o mieście, w którym przed wojną żyło pięć tysięcy Żydów i pięć tysięcy Polaków, i w którym nad głowami zaczytanych w starych księgach Żydów krążył lunatyk w towarzystwie uśmiechniętego księżyca…

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : A town – painted from memory

The Staszów owners cared for the town’s development. The Jews were guaranteed freedom – the rights of residence, trade, and the right to erect a synagogue and establish a cemetery. They could engage in craftsmanship without restrictions. They found the town an excellent place to live in. No wonder they were the majority and then a half of the inhabitants. The Staszów community maintained a synagogue, a beth midrash and five cheders. The town became famous for its cantors and musicians, whose fame reached far beyond Staszów. In 1919, Pinchas Szerman took second place in a cantors’ competition in the Warsaw synagogue, next to the famous cantor Gierszon Sirota. In the Jewish world, Staszów was known as a strong Hasidism centre. There were also mills, a brewery, a paper factory, a tannery, a printing house in the town. Cultural and political life flourished. However, it would all end soon … One night, the Germans entered Staszów. The night of 7-8 September 1939.

Today, Jewish scenes and portraits of David Kirszenbaum bring back the memory of a town where five thousand Jews and five thousand Poles had lived before the war. This is where a local sleepwalker circled over the heads of Jews reading old books, where the moon wore a smile on its face…

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 35: Staszowianie nie mieli złudzeń 

Tyle razy padało już to pytanie: dlaczego Żydzi nie chcieli walczyć? Nie wiedzieli co ich czeka? Nie spodziewali się śmierci? Może do końca mieli nadzieję na przetrwanie? A gdyby nawet podjęli walkę, czy mieli jakąkolwiek szansę? Nigdy nie będzie dobrej odpowiedzi. Na pewno niektórzy nie mieli złudzeń. Młodzi, aktywni, zaangażowani, myślący o lepszej przyszłości poza sztetlem. Młodzi staszowianie chcieli walczyć. Byli gotowi. Kilkoro tych, którzy mieli kontakty z żydowskim podziemiem ruszyło do Warszawy. Dow Szniper członek staszowskiej organizacji Haszomer Hacair walczył w Powstaniu w Warszawskim getcie. Był członkiem Żydowskiej Organizacji Bojowej. Gdy wybuchło powstanie został schwytany przez Niemców. Prowadzony do siedziby gestapo na alei Szucha wyciągnął broń i oddał kilka strzałów w stronę  Niemców. Został zabity na miejscu.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : The Staszów residents had no illusions

This question has been asked so many times: why did the Jews refuse to fight? Didn’t they know what future awaited them? Did they not expect death? Might they have hoped to survive and nurtured the hope until the end? And even if they did fight, would they stand any chance? There is and will never be a right answer. Some had no illusions; this is certain. The young, active, committed, thinking about a better future outside the shtetl,  these young people wanted to fight  They were ready to fight. Few those who maintained contacts with the Jewish underground moved to Warsaw. Dow Szniper, a member of the Staszów’s Haszomer Hatzair organisation, fought in the Warsaw Ghetto Uprising,  he was a member of the Jewish Combat Organization. When the uprising broke out, he was arrested by the Germans;  when the Germans were taking him to the Gestapo headquarters in Szucha Avenue, he drew his gun and fired several shots at the Germans. He was shod dead on the spot.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 36: Nienawidzę cie wojno!

Getto w Staszowie, zlokalizowane w rejonie ulic: Złotej, Długiej, Krótkiej, Stodolnej, Bóżniczej, Dolnorytwiańskiej, Górnorytwiańskiej, Kąpielowej i  okolicach garbarni powstało w czerwcu 1942 roku. Znalazło się w nim kilka tysięcy osób. Funkcjonowało zaledwie pięć miesięcy, do 8 listopada. W tym dniu, nazwanym potem przez staszowskich Żydów
„czarną niedzielą”, Niemcy w morderczym marszu do Szczucina wyprowadzili z miasta ludzi, których potem, zgodnie z harmonogramem Akcji Reinhardt, załadowali do bydlęcych wagonów i wywieźli do obozu zagłady. Przejmujące są opisy świadków zbrodni, dokonującej się bezkarnie, w majestacie prawa, na oczach świadków. Bez skrupułów, bez litości.

Dwadzieścia lat po wysiedleniu Żydów ze Staszowa podczas rozbiórki domu na rogu Rynku i ul. Kościelnej odnaleziono zeszyt z zapiskami w języku jidysz i polskim. Prawdopodobnie zeszyt należał do urodzonej w 1923 r. Chawy Kestenberg, córki kupca Naftalego Kestenberga. W zeszycie Chawy znalazł się przejmujący wiersz: Nienawidzę cię, wojno….

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : I hate that war!

The Staszów ghetto located in the perimeter of  Złota, Długa, Short, Stodolna, Bóżnicza, Dolnorytwiańska, Górnorytwiańska, Kąpielowa the streets, in the vicinity of the tannery was established in June 1942. Several thousand people were amassed in the ghetto, which operated only for five months until 8 November. That day was later called
the „black Sunday” by the Jews of Staszów – the Germans made people march to Szczucin most brutally. First, people were forced out of the city. Then, according to the Operation Reinhardt schedule, they loaded them into cattle cars and transported them to the extermination camp. Descriptions of witnesses of the crime are dramatic; the offence that went unpunished, committed in the majesty of the law, in front of witnesses. No scruples, no mercy. 

Twenty years after the Jews from Staszów had been evicted, a notebook in Yiddish and Polish was found during the demolition of the house at the corner of the Market Square and ul. Kościelna. Probably the notebook belonged to Chawa Kestenberg, born in 1923, a daughter of the merchant Naftali Kestenberg. A poignant poem in Chawa’s notebook:  I hate that war! …

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 37: Przepustki do życia

Wierzbnik to dzisiaj dzielnica Starachowic. Dawniej był niewielkim miasteczkiem założonym przez świętokrzyskich benedyktynów. Dopiero gdy przeszedł we władanie skarbu państwa zamieszkali w nim Żydzi.

Pierwszego września 1939 roku na Wierzbnik obok fabryki sklejki Braci Lichtenstein spadła pierwsza bomba. Wszystkich zaskoczyły restrykcje: dzieci nie mogły iść do szkoły, wprowadzono godzinę policyjną po 18.00, zaczęło się plądrowanie domów i sklepów. Żydzi musieli nosić opaski z gwiazdą Dawida. Potem zaczęły się łapanki do pracy przymusowej.

Żydzi byli przerażeni i bali się tego, co miało nadejść. Kłopoty zaczęły się dość szybko. Noc po Jom Kippur poczuli silny zapach dymu. Następnego dnia czekał ich okropny widok. Synagoga przy ul. Niskiej i przylegający do niej budynek Talmud Tory spłonęły doszczętnie wraz ze wszystkimi zwojami Tory, przedmiotami religijnymi, meblami oraz biurami gminy.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Life passes

Today Wierzbnik is a district of Starachowice; it used to be a small town founded by Świętokrzyskie Benedictines. Only when it became the state treasury’s property did the Jews start to live in it.

On 1 September 1939, the first bomb fell on Wierzbnik right next to the Lichtenstein brothers’ plywood factory. Everyone was surprised by the restrictions. Children were not allowed to go to school, a 6 p.m. curfew was introduced, and houses and shops were looted. Jews had to wear armbands with the Star of David on. Then the round-ups and forced labour became an everyday reality.

The Jews were terrified and afraid of what was to come. The trouble came pretty quickly. The night after Yom Kippur, they smelled intense smoke,  only to see a terrible sight the next day. Synagogue in  Niska Street and the adjoining Talmud Torah building burned down completely, along with all Torah scrolls, religious objects, furniture and community offices. 

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 38: Selekcja na wierzbnickim rynku

Starachowicki rynek – czysty, spokojny, nowoczesny. Przed osiemdziesięciu laty był świadkiem koszmarnych chwil zagłady żydowskiego miasteczka, realizowanej według precyzyjnego scenariusza. W całym dystrykcie radomskim, we wszystkich miastach i miasteczkach było podobnie: komando likwidacyjne otaczało miasto, policjanci żydowscy kazali się wszystkim zebrać w jednym miejscu. Padało ostrzeżenie, że każdy kto nie wyjdzie z domu zostanie zastrzelony. Potem była selekcja na zdolnych do pracy, mordy na ulicach, zabijanie starych i chorych, niepełnosprawnych i dzieci, a potem wysiedlenie i marsz do transportu śmierci. Koszmarny scenariusz przygotowany przez urzędników realizowany był z niemiecką dokładnością.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : The Wiebnik market square – a selection

The Starachowice market square is clean, calm and modern. Eighty years ago, this place witnessed the nightmarish extermination of a Jewish town, executed according to a precise scenario. In the whole Radom district, in all its cities and towns, the situation was alike. A liquidation commando surrounded the city, and Jewish policemen ordered everyone to assemble in one place. There was a warning – anyone stays in the house would be shot. A selection followed – those able to work and others murdered in the streets. The old and the sick, the disabled and children were murdered. Displacement and the march to the death transport was the next stage. The nightmarish scenario prepared by officials was carried out with German precision.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 39: W Hasagu przy amunicji

W 1939 roku niemiecki koncern  HASAG natychmiast przejął polską Państwową Fabrykę Amunicji w Skarżysku-Kamiennej. Początkowo pracowali tu dawni fachowcy, których jednak szybko wywieziono do fabryk w Rzeszy, a na ich miejsce zatrudniono Żydów. Obszar dawnej fabryki amunicji podzielony został na trzy odrębne fabryki, zwane Werk A, Werk B i Werk C. W sierpniu 1942 roku Żydzi zostali zmuszeni do zamieszkania w założonych na terenie każdego Werku obozów, a praca stała się przymusowa. Pracujący tu Żydzi stali się własnością prywatnej firmy, która za ich pracę płaciła haracz dla SS. Warunki pracy były nieludzkie. Robotnicy umierali z głodu, słabi i chorzy byli mordowani. Przywożono ich tu ze Skarżyska, okolicznych gett, ale także z Kielc, Radomia, Krakowa, Warszawy, Lublina, Łodzi, a po 1943 roku nawet z obozów w Płaszowie czy na Majdanku. W skarżyskim HASAGU zginęło ich ponad 20 tys..

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Ammunition works in Hasag

In 1939, the German HASAG company immediately took over the Polish State Ammunition Factory in Skarżysko-Kamienna. At first, former specialists worked here, but they were quickly transported to factories in the Reich and replaced with Jews. The area of the former ammunition factory was divided into three separate factories, called Werk A, Werk B and Werk C. In August 1942, Jews were forced to live in the camps established in each Werk area, and labour became compulsory. The Jews working in the factory here became the property of a private company that paid taxes to the SS for being able to use force labour. Working conditions were inhumane; the workers starved to death. The weak and the sick were murdered. They were brought here from Skarżysko and the surrounding ghettos. Then also from Kielce, Radom, Kraków, Warsaw, Lublin, Łódź. After 1943 even from the camps in Płaszów or Majdanek. More than 20,000 of them died in HASAG in Skarżysko. 

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 40: Morderstwa zwykłych ludzi

Czas zaciera ślady historii. Niewielki pomnik wśród drzew. Ktoś to stanie przy pomniku  przeczyta, że stoi  w miejscu, gdzie palono ciała zamordowanych więźniów obozu pracy Hasag w Skarżysku. Nie zobaczy nic więcej, nie odczuje grozy tamtego czasu. W pamięci zostają jednak słowa skarżyskich historyków:  To miejsce nazywano kiedyś „patelnią”…

W skarżyskim Hasagu, obozie pracy, zamordowanych zostało 20 tysięcy żydowskich więźniów, młodych i zdolnych do ciężkiej pracy, wyselekcjonowanych,  gdy wysiedlano do obozu śmierci świętokrzyskie getta. Pracowali dla wielkiego niemieckiego koncernu przemysłowego, produkowali amunicję. Mieli szansę przeżyć, ale zginęli. Z głodu, ciężkiej pracy, zastrzeleni. Czy ktoś za to odpowiedział?

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Ordinary people murdered

Time obliterates the traces of history. There is a small monument among the trees. Someone may stop by the monument and read the inscription. This is the pace where the murdered prisoners’ bodies of the Hasag labour camp in Skarżysko were incinerated. They will see nothing more; they will never feel the horror of that time. However, the words of the Skarżysko historians are still remembered:  This place used to be called a „frying pan” …

20,000 Jewish prisoners were murdered in Hasag, the Skarżysko labour camp –  young and able to work hard. They had been selected when the ghettos in Świętokrzyskie were deported to the death camp. They worked for a large German industrial concern and produced ammunition. They had a chance to survive, but they were exterminated. Died of hunger, hard work, and bullets. Has anyone been held accountable for that? 

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 41:Cudowne, biedne miejsce na ziemi

Z Iwanisk wszędzie było blisko. O rzut kamieniem. Do Opatowa, Łagowa, Rakowa. Ale dojechać tam – to była już wyprawa. Drogi, zwłaszcza w czasie roztopów, ale także jesienią i zimą były takie, że wszędzie było daleko. Przed wojną zbudowano wąskotorówkę. Można było dojechać do Bogorii. Targ był raz w tygodniu, w poniedziałki. W Iwaniskach Żydom żyło się biednie, trudno było zebrać składki na utrzymanie bóżnicy, rabina, chederu.

Biedne Iwaniska wypchnęły wielu młodych ludzi w świat za chlebem. Ale dzięki temu przetrwały w pamięci. Ci, którzy osiedli w Kanadzie mieli zdjęcia z Polski, przechowali je w rodzinnych albumach. Gdy świat żydowskich Iwanisk starła z powierzchni ziemi przygotowana przez Niemców zagłada, „Ivanskerzy” z Kanady zaczęli wspominać dawne czasy. Dzięki nim na karty księgi pamięci wrócili ludzie i wydarzenia, o których dawno by już zapomniał świat. Max Carl Blumenfeld miał  ponad 80 lat, gdy  zaczął pisać w jidysz  swój pamiętnik, przetłumaczony później w Jerozolimie na angielski przez jego syna Morry’ego. Przypominał sobie swoje wczesne lata w rodzinnym miasteczku.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : A lovely poor place on earth

Iwaniska was always close to everywhere.  A stone’s throw  to Opatów, Łagów and Raków. However, if one wanted to get there, one had to embark on an expedition. The roads made it hard to get anywhere, especially during the thaw, but also in autumn and winter. All places seemed to be far away. Before the war, a narrow-gauge railway was built,  one could get to Bogoria. The market was held once a week, on Mondays only. Jews in Iwaniska lived from hand to mouth; they also found it hard to collect contributions for the synagogue, rabbi and cheder maintenance.

Iwaniska’s poor living conditions made many young people leave the place searching for bread. However, this fact made it possible to keep the memory of Iwaniska –  those who settled in Canada had photos from Poland and preserved them in family albums. When the world of Jewish Iwaniska was wiped off the face of the earth by the extermination prepared by the Germans, the „Ivanskers” from Canada began to recollect the old days. They thus revived the people and events that would have otherwise been forgotten by the world a long time ago. They made people return to the pages of the memory book. Max Carl Blumenfeld was in his 80s when he began writing his diary in Yiddish; it was later translated into English by his son Morry living in Jerusalem. Thus Max remembered his early years in his hometown.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 42: Rabin powiedział – uciekać

Kiedy Niemcy weszli do Iwanisk, a było to 7 września 1939 roku, nic nie zapowiadało tragedii. Nikogo nie zabili, niczego nie spalili. Wprawdzie dochodziły wiadomości o tym, że w innych miasteczkach, w Rakowie, Chmielniku, podpalali synagogi i strzelali do ludzi, ale tu było spokojnie. Najbardziej dawały się we znaki grzywny i kontrybucje, które nieustannie musieli płacić na rzecz nowej, niemieckiej władzy.

15 października 1942 roku  około 1600 żydowskich mieszkańców Iwanisk wywieziono najpierw do getta w Ćmielowie, następnie Ostrowca, a stąd do obozu zagłady w Treblince. Około 300 młodych ludzi z Iwanisk wyszło do lasów małymi grupami. Rozeszli się po Górach Świętokrzyskich. Chowali się w bunkrach i ziemiankach, czasem podejmowali walkę z tropiącymi ich Niemcami. Niemcy robili obławy i co kilka dni do ukrywających się dochodziły informacje o wykryciu kolejnych kryjówek. Starzy, pobożni Żydzi z Iwanisk do ostatniej chwili czekali na cud. Jankiel Rymbol ubrany w tałes czekał na Niemców w domu. Gdy przyszli, zastrzelili go razem z żoną. Zastrzelili też sekretarza gminy żydowskiej Prawermana.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : The rabbi ordered to run away

On 7 September 1939, when the Germans entered Iwaniska, there was no indication of the tragedy –  they didn’t kill anyone, they didn’t burn anything down. Although there were reports, the Germans had set fire to synagogues and shot people in other towns, like Raków and Chmielnik, Iwaniska was still a quiet place. The fines and contributions the Jews had to pay to the new German authorities were the most difficult. 

15 October 1942  About 1,600 Jewish inhabitants of Iwaniska were first transported to the Ćmielów ghetto, then to Ostrowiec, and then to the Treblinka extermination camp. About 300 young people from Iwaniska left for the forests; they travelled in small groups and dispersed over the Świętokrzyskie Mountains. They hid in bunkers and dugouts and sometimes engaged in combat with the Germans who were trying to track them down. The Germans’ manhunts resulted in the discovery of new hiding places – the information reached them every few days. An old, pious Jews from Iwaniska waited for a miracle until the last moment;  Jankiel Rymbol, dressed in a tallit, was waiting for the Germans at home. When they finally came, they shot Jankiel and his wife, and they also shot Prawerman, the Jewish community secretary.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 43: Dla Warszawy Miechów był rajem

W starym Miechowie, do którego jego właściciel – Jaksa, po powrocie z wyprawy krzyżowej w 1163 roku sprowadził z Jerozolimy bożogrobców – stróżów Grobu Świętego, długo nie wolno było mieszkać Żydom. Miechów był celem pątników z całej Europy, bo Jaksa sprowadził  tu z Jerozolimy fragment skały, w której wykuty był grób Chrystusa.  Zaborcze władze carskie zniosły dawne ograniczenia prawa  osadnictwa dopiero w 1862 roku i od tego czasu Żydzi mogli zamieszkać w mieście. Nigdy nie stanowili tu większości. Życie społeczności biegło utartym rytmem. Aż do wojny. Żydzi w Miechowie szybko doświadczyli  prześladowań okupanta. Zostali zmuszeni do przymusowych robót przy budowie dróg, do płacenia dużych kontrybucji i łapówek.

W kwietniu 1941 r. w Miechowie utworzono półotwarte getto. Powstało w rejonie Rynku i ulic: Krakowskiej, Słowackiego i Mickiewicza.  Domów było mało. W jednym pomieszczeniu mieszkało po sześć osób. W lutym 1942 r. getto zostało zamknięte. Otoczono je murem.  Ten mur we wspomnieniach sięgać miał pięciu a nawet siedmiu metrów.  Oczywiście nigdy nie był tak wysoki. Ale wydawał się wielki, bo przesłaniał cały świat.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Warsaw people found Miechów a paradise

Jews were forbidden to live for a long time in the old Miechów. The Miechów owner – Jaksa brought the Order of the Holy Sepulchre from Jerusalem, the guardians of the Holy Sepulcher after his return from the Crusade in 1163. Miechów was a destination for pilgrims from all over Europe, because Jaksa brought a fragment of a rock in which the tomb of Christ was carved from Jerusalem. The tsarist authorities abolished old restrictions on the settlement right as late as in 1862. From that time on, Jews were allowed to live in the city. They never became the majority here. The community life had its regular pace tntil the war started. Jews in Miechów soon experienced the persecution of the occupier; they were forced to do forced labour on road construction to pay large contributions and bribes.

In April 1941, a semi-open ghetto was established in Miechów, enclosed by the Market Square and adjacent  Krakowska, Słowacki and Mickiewicz streets. There were few houses; six people lived in one room. In February 1942, the ghetto was enclosed,  surrounded by a wall. In people’s memories, this wall was supposed to be five or even seven meters high. Of course, it was never that tall,  yet it seemed huge because it cut people from the entire world.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 44: Emanuel  –  Janek z klasztoru

W kwietniu 1941 w Miechowie powstało getto, którego likwidacja przeprowadzana była etapami, od maja do listopada 1942 r. Na początku listopada starosta miechowski zarządził:  wszyscy Żydzi mają być usunięci z powiatu. Część  rozstrzelano w lesie chodowskim. Pozostałych deportowano do obozu zagłady w Bełżcu. W mieście pozostawiono  35 młodych ludzi, którzy mieli uporządkować teren getta. Po wykonaniu tego zadania zostali rozstrzelani na miejscowym cmentarzu żydowskim.

W cysterskim klasztorze w podkrakowskiej Mogile jest niezwykła tablica. Z dwujęzycznej wersji, po polsku i po angielsku zapisano historię 14-letniego żydowskiego chłopca Emanuela Tenenwurzela z miechowskiego getta, który w klasztorze przeżył zagładę. Ukrytego pod nazwiskiem „Jan Wójcik” przyprowadził Stanisław Gadomski. Gdy nastolatek dotarł do klasztoru miał udawać chrześcijańskiego chłopca. Za pomoc Żydom groziła śmierć, ale ówczesny opat ojciec Robert Kuchar nie zadawał pytań na temat jego przeszłości i dał mu schronienie. W podziękowaniu za życie prof. dr. Emanuel Tenenwurzel-Tanay z Detroit w stanie Michigan w USA 19 kwietnia 1990 r. ufundował pamiątkową tablicę.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Emanuel – Janek from the monastery

The ghetto in Miechów was established in April 1941. The ghetto was liquidated in stages, from May to November 1942. At the beginning of November, the starost of Miechów ordered all Jews to be removed from the poviat. Some were shot in the Chodowski forest,  others deported to the Bełżec death camp. 35 young people were left in the city to clean up the ghetto area;  once this task was completed, they were shot at the local Jewish cemetery.

There is an unusual, bilingual plaque in the Cistercian monastery in Mogiła near Krakow;  the story of a 14-year-old Jewish boy, Emanuel Tenenwurzel from the Miechów ghetto, who survived the extermination in the monastery, is presented in Polish and English. The man used a clandestine name – „Jan Wójcik”. Stanisław Gadomski brought the teenage boy to at the convent. Jan was supposed to pretend to be a Christian boy. There was a death penalty for helping Jews. The then abbot, Father Robert Kuchar, did not ask any questions about the boy’s past and offered him shelter. Professor Doctor Emanuel Tenenwurzel-Tanay from Detroit, Michigan, USA, expressed his gratitude for saving his life. On 19 April 1990, he made his donation and sponsored the commemorative plaque.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 45: W Szydłowcu najpierw było spokojnie

W Szydłowcu usiadłam nad dawną fosą, a dziś urokliwym stawem oblewającym mury  odnowionego starego zamku. Zamku Szydłowieckich, Radziwiłłów, księżnej Anny Sapieżyny. To piękne, ciche miejsce, które kiedyś chrześcijanie z okolicy nazywali Żydłowcem.  Określenie to miało być dowcipne i pogardliwe. Szybko straciło jednak swój negatywny kontekst i zaczęło żyć swoim życiem, jako proste i prawdziwe stwierdzenie faktu, że w Szydłowcu czterech na pięciu mieszkańców było Żydami.

Świat żydowskiego Szydłowca zabrała wojna.  Kilku dawnych mieszkańców miasteczka,  w Nowym Jorku, a potem w Izraelu, postanowiło ocalić go w pamięci. Dla siebie, dla dzieci, dla kolejnych pokoleń. Wiedzieli, że jeżeli tego nie zrobią, nie zrobi tego już nikt  na świecie. Odtwarzali go mozolnie, szukając po wojnie kontaktów do „szydłowcerów” rozsianych w kilkunastu krajach, prosząc o spisywanie wszystkiego, co zapamiętali. Z mozołem zebrali relacje od niemal 150  osób. W 1974 roku udało się wydać „Księgę pamięci Szydłowca”. Wydrukowano ją w rodzinnym języku jidysz.  Dzięki tej książce mógł ocaleć świat żydowskiego Szydłowca, który bezpowrotnie zabrała wojna.. .

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Initially, Szydłowiec was a quiet place

I sat by the former moat in Szydłowiec – today, this is a charming pond near the walls of the renovated, ancient castle. The Szydłowiecki, Radziwiłł, Duchess Anna Sapieżyna Castle is a beautiful, quiet place. The Christians used to call the place Żydłowiec t[he Jewish place];   the term was meant to be witty and contemptuous at the same time. However, its negative context quickly disappeared, and it began to live a life of its own. This simple and true statement indicated that four out of five inhabitants of Szydłowiec were Jews.

The world of Jewish Szydłowiec was wiped out by the war,   a few former inhabitants of the town left for New York and then Israel and decided to save his memory. They wanted to preserve the memory for themselves, for children, and the next generations. They knew that if they had not done so, one else in the world would remember the past. They painstakingly recreated the memories. After the war, they were looking for Szydłowiec diaspora scattered in a dozen or so countries, asking them to write down everything they remembered. They collected reports from nearly 150 people. In 1974, the „Szydłowiec Memorial Book” was published and printed in the native Yiddish language. Thanks to this book, it was possible to save the world of the Jewish Szydłowiec, which was irretrievably taken by the war …

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 46: Matysowcy wierzyli do końca

Pod koniec 1941 r. dowiedzieliśmy się, że hitlerowcy planują utworzenie w Szydłowcu getta. Judenrat otrzymał rozkaz „przesiedlenia” wszystkich Żydów na obszarze, który był jedną czwartą wielkości miasta. Ta wiadomość uderzyła w Radę Żydowską jak piorun. Przerażające było wyobrażenie sobie dziesięciu tysięcy Żydów stłoczonych w jednej czwartej miasta. Oznaczałoby to, że trzy i cztery rodziny musiałyby mieszkać w jednym domu. Aby uniknąć paniki, Judenrat zachował ten rozkaz w tajemnicy i zaczął starać się o jego unieważnienie. Delegacja udała się do starosty powiatowego. Rada Szydłowca znana była z tego, że daje pieniądze na lewo i prawo „mordercom w białych rękawiczkach” w celu ratowania życia Żydów. Po wizycie oficjalna wersja głosiła, że ​​rzeczywiście w Szydłowcu powstawało getto, ale granice getta obejmowały cały Szydłowiec.

W listopadzie 1942 r. Niemcy ogłosili, że w Szydłowcu powstaje tak zwane getto wtórne –  miasto żydowskie. Ale istniało tylko kilka tygodni. 8 stycznia 1943 r. nastąpiła w Szydłowcu czwarta akcja deportacyjna. Około tysiąca osób zostało skierowanych do obozu pracy HASAG w Skarżysku-Kamiennej. Pozostałych wywieziono do komór gazowych Treblinki. Szydłowiec stał się „Judenrein” – wolny od Żydów.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Matysowcy believed until the very end

At the end of 1941, we learned that the Nazis planned to establish a ghetto in Szydłowiec.  The Judenrat was ordered to „resettle” all Jews in an area. The Jews were to occupy a quarter of the city. This news struck the Jewish Council like lightning.  The vision of ten thousand Jews crowded into a quarter of the town was frightening. This would result in three and four families occupying the same house. In order to avoid panic, the Judenrat kept this order a secret and began to seek its annulment. The delegation was sent to the district Staroste. The Szydłowiec Council was known for throwing money around and paying the „velvet-gloved murderers” who could save the lives of Jews. There was the official version after the visit, which stated that a ghetto was indeed established in Szydłowiec. However, the ghetto borders overlapped with Szydłowiec town borders.

In November 1942,  the Germans announced that a so-called secondary ghetto, a Jewish town was to be established in Szydłowiec. This ghetto existed only for a few weeks. Then, on 8 January 1943, there was the fourth deportation campaign in Szydłowiec. About 1,000 people were sent to the HASAG labour camp in Skarżysko-Kamienna. Others were taken to the gas chambers of Treblinka. Szydłowiec became „Judenrein” – Jews free .

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 47: Szofar cadyka z Radoszyc

Niewielkie, zagubione w lasach Radoszyce. Miejscowość, jakich w Polsce są setki, z żydowską historią sięgającą czasów królewskich. Niegdyś Żydzi z Radoszyc dostarczali wytapiane tu żelazo do samego Krakowa, konkurowali z polskimi mieszczanami. Na posiadanie domów zezwolił im król Zygmunt III, powstała synagoga i cmentarz. Historia nie byłaby szczególna, gdyby w Radoszycach w XVIII wieku nie pojawili się chasydzi. Urodzony w Radoszycach Isachar Dow Ber został uczniem sławnego Widzącego z Lublina, potem Ichcaka z Przysuchy i Heschela z Opatowa. Zarabiał jako mełamed w Chęcinach w Chmielniku, a gdy wrócił do Radoszyc zyskał sławę jak baal-szem – uzdrowiciel, potrafiący wyganiać duchy z opętanych. Został cadykiem, a jego sława zaczęła zataczać coraz szersze kręgi. Od niego wzięła się w żydowskim świecie sława dynastii cadyków radoszyckich.

Zapomniany leśny kirkut radoszycki jest znany w chasydzkim świecie. Niemcom, którzy w 1942 roku zgładzili niemal całą żydowską społeczność miasteczka, nie udało się zabić pamięci o radoszyckich chasydach. Kto wie… może sprawił to cadyk Isachar Dow Ber, zwany Świętym Starcem?

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Tzadik from Radoszyce’s shofar

Radoszyce, a little settlement in the depth of the forests;  there are hundreds of places like this in Poland. Radoszyce’s Jewish history dates back to royal times. In the past, the Jews of Radoszyce used to smelt iron and supply their products to Kraków. They competed with the Polish townspeople. Finally, King Sigmund III allowed Jews to own houses. As a result, a synagogue and a cemetery were created. There would have been nothing special in this history but for Hasidim appearing in Radoszyce in the 18th century. Isachar Dow Ber, born in Radoszyce, became a student of the famous Seer from Lublin, then of Ichcak from Przysucha and of Heschel from Opatów. He earned a living as a melamed in Chęciny in Chmielnik. Upon his return to Radoszyce gained fame as a baal-szem – a healer who was able to drive ghosts out of the possessed. He became a tzadik, and his fame spread outside the town. This is how the fame of Radoszyce tzadiks arose and spread in the Jewish world.

The forgotten forest cemetery in Radoszyce is also known in the Hasidic world. The Germans almost annihilated the entire Jewish community of the town in 1942 killed. However, they did not manage to suppress the memory of the Hasidim from Radoszyce. Who knows … it might have been the tzadik Issachar Dov Ber, known as the Holy Old Man?

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 48: Niektórzy uciekli z bronią

Wiślica to takie dziwne miasto, o którym mówi się, że więcej tu zabytków niż mieszkańców. Trochę jest w tym prawdy, gdy Wiślica otrzymała prawa miejskie, liczyła 508 mieszkańców. A zabytki po otwarciu muzeum archeologicznego i odrestaurowanych podziemi bazyliki, świecą nowym blaskiem. Ale poza muzeum i wiślicką kolegiatą – jest tylko rynek, parę domów i cisza. A przecież niegdyś było to gwarne miasteczko. Jeszcze przed wojną miało ponad 2 tysiące mieszkańców, nieco ponad połowę stanowili Żydzi.

Żyli biednie, spokojnie, głównie handlowali, ale jaki to był handel… W pamięci najstarszych mieszkańców pozostał obraz „sklepów ze wszystkim” i wspomnienie Mośka, który z rodziną chodził po okolicznych wsiach ze swoim „handlem”. Nosił gwoździe, postronki, młotki, łańcuchy, a jego żona miała w koszu rzeczy przydatne. Z nimi chodził zawsze mały synek.

Niemcy wkroczyli do Wiślicy 8 września 1939 r., a w maju 1941 r. w Wiślicy  utworzono getto. Zlikwidowano je w październiku 1942 roku. Wtedy Żydów z Wiślicy pognano marszem do Pińczowa, skąd następnego dnia popędzono szosą do Jędrzejowa, a następnie wywieziono do obozu zagłady w Treblince.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Some escaped carrying firearms

Wiślica is a peculiar town. Some say that Wiślica has more monuments than residents. There is a grain of truth to this saying. When Wiślica was given city rights, there were only 508 inhabitants. Its monuments, after the archaeological museum  was opened and the basilica’s basement restored, shine anew today. Apart from the museum and the collegiate church, there is only a market square, a few houses and silence in Wiślica. It was once a bustling town,  with over 2,000 inhabitants before the war. Jews accounted for More than half of the locals.

The Jews lived a poor yet peaceful life. They were primarily engaged in trading, but this could barely sustain them … The oldest residents remember the image of „shops with all kinds of stuff”. They recall Mośek, and his family walking around in the surrounding villages offering the goods he traded in. He was a vendor selling nails, fetters, hammers, and chains. His wife carried helpful things in a basket. Their little son always followed.

The Germans entered Wiślica on 8 September 1939. A ghetto was established in Wiślica in May 1941  and closed in October 1942. This was when the Jews from Wiślica were driven to Pińczów. The next day they were driven along the road to Jędrzejów and then transported to the Treblinka extermination camp.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 49: Wszystkich wypędzono z miasta

Historia nigdy nie była dla Stopnicy łaskawa. Miasto miewało lata rozkwitu i upadku, ale II wojna światowa obeszła się z nim okrutnie. W wyniku działań wojennych w 1944 r. Stopnica uległa całkowitemu zniszczeniu. Po bombardowaniach i ostrzale, w mieście nie ocalał ani jeden dom. Przed wybuchem wojny żyło tu około 2.600 Żydów. Stanowili dwie trzecie mieszkańców.

Z pamiętnika Bogumiła Hetnarskiego:

Był to 5 listopada 1942 r. Rano obudziła nas palba karabinowa, dochodziła z północno-zachodniej części miasta. Nie mieliśmy wątpliwości, że zaczyna się operacja wysiedleniowa. Około godziny 7-8 w mieszkaniach zajmowanych przez Żydów zaczął się gwałtowny ruch, szuranie wielu stóp. Wkrótce dały się słyszeć gardłowe wrzaski niemieckie „raus, raus!” i strzały na rynku, i w bocznych ulicach. Krzyki oprawców mieszały się z nawoływaniem szczutych ludzi. Byliśmy jak odrętwiali.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : They were all driven out of the town

History has never been kind to Stopnica; the town experienced years of prosperity followed by years of decline. However, World War II was a particularly cruel time for the town. As a result of the 1944 hostilities, Stopnica was completely destroyed. Not a single house survived as a result of the bomb raids and shelling. About 2,600 Jews lived here before the outbreak of the war,  two-thirds of the population.

From Bogumił Hetnarski’s diary:

It was 5 November 1942. Rifle shots woke us up in the morning. The shot sounds were coming from the northwest part of the town. We had no doubts. The displacement operation commenced. Around 7 or 8 o’clock, turmoil began in the apartments occupied by Jews. One could hear the shuffling of many feet first and then the guttural German screams, „raus, raus!” And then shots in the market square and its side streets. The screams of the perpetrators mingled with the frightened people’s cries. We were numb.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 50: Dwa niezwykłe wspomnienia

Nie zapytam już świadków, tych którzy przeżyli – Polaków czy Żydów o to, jak została zgładzona Stopnica. Ale gdybym nawet mogła zapytać, czego chciałabym się dowiedzieć? Przecież wiemy, jak było: wysiedlenie w miasteczku. Żydów wyganiają na rynek, zaraz poprowadzą do wagonów… A Polacy? Co przeżywają Polacy, sąsiedzi?

Wiemy, co się stało, jak do tego doszło. Przecież od lat ustalają to historycy. Ale mnie ciągle dręczy pytanie, kim w takiej chwili jest człowiek? Ten, któremu każe się opuścić dom, zebrać całe życie w niewielki pakunek i iść w nieznane, szybko, już. Jak wielka jest jego bezradność? Rozpacz? Czy ma nadzieję, że przeżyje?

Albo kim jest ten, który wydaje rozkaz, stoi z karabinem, strzela do starca i dziecka. Czy chce tu stać, strzelać? Czy traktuje to jako żołnierski obowiązek, taki jak każdy inny? Czy jest mu wszystko jedno? Czy ma w sobie jakiś ludzki odruch?

Czytam o zagładzie w Stopnicy. Z kart książki wyłania się obraz ludzi… Józef Bajnwol, gdy wybuchła wojna miał czternaście lat. Do Stopnicy trafił z rodzicami z Łodzi. Stąd zabrano go do pracy do Skarżyska. Cudem przeżył. Po latach napisał książkę. Dał jej tytuł „Wielki mrok”.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Two remarkable memories

I will not ask the witnesses, the survivors, Poles and Jews. I will not inquire how Stopnica was annihilated. Even if I could ask, what would I like to know? We know what it was like after all. Deportation of the town. Jews chased to the market square, driven to the wagons … And the Poles? What are Poles, their neighbours going through?

We know what happened and how it happened. Historians have been investigating this for years. I am constantly tormented by one question. Who remains humane when facing such situation? The one who is told to leave home, pack the whole life in a small suitcase and go into the unknown. Set off quickly, now. How great is the feeling of helplessness and desperation? Is there any hope of survival?

 Who is the one who gives orders? The one wielding a rifle? Who is the one shooting an older man and a child dead? Does he want to stand here and shoot? Does he see it as a soldier’s duty, an obligation like any other? Does it matter to him? Does he have any human reflexes?

I read about Stopnica extermination. People’s images emerge from the book’s pages… Józef Bajnwol was fourteen when the war broke out. He and his parents came to Stopnica from Łódź. From there he was taken on to work in Skarżysko. He miraculously survived, and years later, he wrote his book entitled „The Great Darkness”.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 51: Straszne słowo Treblinka

W miastach i miasteczkach regionu świętokrzyskiego eksterminacja ludności żydowskiej rozpoczęła w sierpniu 1942 r. Została ona przeprowadzona według scenariuszy sprawdzonych już wcześniej w innych dystryktach  Generalnego Gubernatorstwa. Do  mieszkańców gett docierały informacje o tym, że ludzi wysiedla się nie do pracy, ale do obozów śmierci. Wieści przekazywali często ci, którym udało się uciec z transportów lub obozów. Często nie dawano im wiary. Jednak okazało się, że były prawdziwe.

Wspomina Pesach Bezredki:

Kiedy wróciłem do domu po pracy, zostałem w getcie otoczony przez Żydów. Jeden mówi do mnie: „Dzisiaj przyszła do mnie dziewczyna, córka krewnego z Krakowa. Udało jej się uciec z obozu w Bełżcu i powiedziała mi, że jest tam gigantyczny piec i palą żywcem wszystkich przywiezionych tam Żydów; każdego dnia przyjeżdżają pociągi pełne Żydów i jeszcze tego samego dnia są palone”. Słysząc tę ​​historię, tłum wpadł w złość i zaczął krzyczeć: „Co rozsiewasz plotki? Wierzysz im? Idź do domu i przestań opowiadać bajki!”  Stałem tam oszołomiony reakcją Żydów i ich uporem w ignorowaniu smutnej rzeczywistości.

W Treblince tylko kamienie przypominają dzisiaj zgładzone społeczności miast i miasteczek. Setki kamieni. Gdyby zamiast nazw miejscowości na kamieniach były nazwiska zamordowanych, takich kamieni musiałyby być setki tysięcy.

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Treblinka. A scary word

The Świętokrzyskie region’s cities and towns witnessed the onset of the Jewish population extermination in August 1942. Carried out according to scenarios already tested in other districts of the General Government. The ghettos’ inhabitants received information that people were displaced; they were sent not to work camps but to death camps. The reports were often passed by those who managed to escape from transports or camps; however, few believed these relations to be proper. Nevertheless, the information turned out to be true.

Pesach Bezredki recalls:

When I returned home after work, I was surrounded by Jews in the ghetto. One told me: „Today, a girl came to me. She’s a daughter of a relative from Krakow. She managed to escape from the camp in Bełżec and told me that there was a gigantic furnace – all Jews brought in there were burned alive. Every day trains full of Jews pull in; Jews are burned on the same day”. Upon hearing this story, the crowd got angry and screamed: „What are you spreading rumours? Do you believe it? Go home and stop telling cock and bull stories! ”  I stood there, stunned by the Jews’ reaction. I was flabbergasted by their stubbornness in ignoring the sad reality.

Only the stones in Treblinka remind us of the murdered communities of cities and towns. Hundreds of stones. If instead of the names of places, the rocks had the names of the murdered on them, there would have been hundreds of thousands of such stones.

 

Akcja Reinhardt. Cel: świętokrzyskie – odc. 52: Czy świat ukarał sprawców?

W latach 1942- 1943 Niemcy, w ramach  tak zwanego ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej, przeprowadzili na terenie okupowanej Polski akcję eksterminacji Żydów z Generalnego Gubernatorstwa i okręgu białostockiego. Nadali jej kryptonim „Reinhardt”. Dla Żydów rok 1942 był jednym z najtragiczniejszych w historii. Zamordowano blisko 1,3 miliona Żydów.

Hans Gaier był ślusarzem i policjantem. Wstąpił do NSDAP.  W czasie wojny był szefem SZchutzpolizei w Kielcach. Był współodpowiedzialny za sprawną likwidację getta kieleckiego i sam mordował. Wielu świadków opowiadało o tym, że torturował i zabijał ludzi. W opinii ofiar był patologicznym sadystą. Po zakończeniu wojny został uznany za zaginionego. Wytropił go i zastrzelił kielczanin, Janusz Pelc członek tajnej grupy „Mścicieli”.

Gdy Niemcy zaczęli ścigać sprawców zbrodni, nie żyła już jedna trzecia członków niemieckiej załogi obozów zagłady. Część  żyła spokojnie pod zmienionymi nazwiskami  i nigdy nie udało się  ustalić miejsca ich pobytu.

Czy świat zdołał ukarać sprawców wymordowania narodu żydowskiego? Czy chciał ich ukarać?

The Operation Reinhardt; The Operation Field – the Świętokrzyskie Region. Episode : Has the world punished the perpetrators?

In the years 1942-1943, as part of the so-called final solution to the Jewish question, the Germans carried out an extermination campaign targeted at Jews from the General Government and the Białystok region living in the occupied territories of Poland. The campaign was codenamed „Reinhardt”. 1942 was one of the most tragic years Jews’ history. Nearly 1.3 million Jews were murdered.  

Hans Gaier was a locksmith and a policeman. He joined the NSDAP.   He was the head of the SZchutzpolizei in Kielce during the war. He bears joint responsibility for the efficient liquidation of the Kielce ghetto. He also murdered the Jews. There are many witnesses of him torturing and killing people. In the victims’ opinion, he was a pathological sadist. He was declared missing after the end of the war. Janusz Pelc from Kielce, a member of the secret group „Avengers”, tracked him down and shot him.

When the Germans began to pursue the perpetrators, a third of the German extermination camp staff members were already dead. Some of them lived peacefully – they had changed their names, and thus it was impossible to establish their whereabouts.

Has the world managed to punish the perpetrators, the murderers of the Jewish people? Has the global community tried to punish them?