Zarząd Krajowy Platformy Obywatelskiej rozwiązał struktury partii w powiecie ostrowieckim. Taką decyzją nie jest zaskoczony komisarz regionalnych struktur PO Paweł Zalewski. Jak mówi, jest ona skutkiem kryzysu, który w Platformie ostrowieckiej trwał od ponad roku. Ten ruch – jak dodaje – jest również elementem przygotowań do wyborów samorządowych.
Dwa miesiące temu Paweł Zalewski apelował w Ostrowcu Świętokrzyskim do działaczy swojej partii o rozwiązanie koalicji sprawowanej w Radzie Powiatu wraz z Prawem i Sprawiedliwością. Propozycja została wówczas odrzucona.
Przewodniczący partii w powiecie i sprawujący funkcję wicestarosty Eligiusz Mich nie widział potrzeby rozwiązywania koalicji. W jego opinii współpraca ze starostą Zbigniewem Dudą z PiS-u układa się dobrze. Dodał wtedy także, że decyzja o ewentualnym wyjściu z koalicji w radzie powiatu ostrowieckiego ponownie będzie rozpatrywana po wyborach wewnętrznych w PO. Miały się one odbyć jesienią.
Dzisiaj Eligiusz Mich nie chciał komentować decyzji władz partii o rozwiązaniu struktur. Jak poinformował Radio Kielce, jutro zostanie zwołana konferencja prasowa.
Od daleko idącego komentarza wstrzymuje się także starosta ostrowiecki Zbigniew Duda z PiS. Uważa on, że to wewnętrzna decyzja Platformy Obywatelskiej, która nie musi oznaczać rozpadu koalicji rządzącej powiatem. – Obecnie większość radnych nie chce jej rozwiązania – powiedział.
Do czasu wyborów komisarzem struktur PO w powiecie ostrowieckim został radny wojewódzki Grigor Szaginian. Jego zadaniem ma być odbudowanie partii w powiecie.