– 10 lat temu weszła w życie szkodliwa decyzji rządu PO-PSL premiera Donalda Tuska podnosząca wiek emerytalny. Zamiast szukać oszczędności walcząc z mafiami vatowskimi, uszczelniając system podatkowy oraz naprawiać sytuację finansową kraju skazano Polaków na pracę do śmierci zabierając w ten sposób czas, który seniorzy mogliby spędzać z wnukami – przypomniała wiceminister sportu i turystyki Anna Krupka podczas konferencji prasowej przed ZUS w Jędrzejowie.
– Rząd PiS przywrócił wiek emerytalny w październiku 2017 roku obniżając wiek emerytalny dla kobiet do 60 lat a dla mężczyzn do 65 lat – dodała.
Gdyby nadal obowiązywały decyzje rządu PO-PSL dziś 1 533 kobiety i 1 794 mężczyzn z powiatu jędrzejowskiego musiałoby pracować dłużej. W województwie świętokrzyskim to ok. 23 tys. kobiet i ok. 25 tys. mężczyzn.
– Jedną z głównych obietnic wyborczych PiS było obniżenie wieku emerytalnego i z tej obietnicy rząd się wywiązał. Poprzedni rząd chciał oszczędzać kosztem emerytów, a rząd zjednoczonej prawicy nie zapomniał o seniorach wprowadzając 13. i 14. emeryturę, darmowe lekarstwa dla osób powyżej 75. roku życia, a także program aktywizujący Senior Plus. To pokazuje realne działania rządu PiS – wyjaśnia Anna Krupka.
Jak powiedział Marek Bogusławski, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, polityka rządu przyniosła konkretne korzyści dla obywateli.
– Wszelkie programy socjalne i odpowiednia opieka medyczna jakie obywatelom zapewnił rząd spowodowało, że polskie rodziny mogą czuć się bezpiecznie – dodał.
– Czyny, a nie słowa – tak można określić wszelkie działania rządu Zjednoczonej Prawicy. Wszelkie środki finansowe z budżetu państwa, które dzięki staraniom świętokrzyskich parlamentarzystów trafiają do samorządów województwa to ogromna pomoc – powiedział starosta jędrzejowski Paweł Faryna.
Przypomnijmy także, że w marcu 2015 roku minimalna emerytura wynosiła niespełna 900 zł brutto a od marca 2023 roku będzie wynosiła blisko 1,6 tys. zł brutto.