Martwego wilka znaleziono w Wisznicach w powiecie bialskim. Truchło podczas spaceru znalazł fotograf przyrody Konrad Kiryła. Jak mówi, nic nie sugerowało, że drapieżnik został zastrzelony.
– Około 100-150 metrów od drogi na Parczew leżał martwy wilk. Nie widać było śladów, że był zastrzelony. Mógł zjeść coś zatrutego, ale ja nie jestem lekarzem weterynarii, żeby to ocenić. Cały czas czekamy na wyniki sekcji.
Sprawa została zgłoszona na policję i do prokuratury. Truchło wilka zostało zabezpieczone – ma trafić do Zakładu Medycyny Weterynaryjnej w Gdańsku celem wykonania sekcji.
Bialska policja i prokuratura wyjaśniają też okoliczności śmierci dwóch bielików, które znaleziono w gminie Wisznice w ostatnim czasie. Padłe ptaki mają być przebadane przez akredytowane laboratorium pod kątem ewentualnego zatrucia.