Dr Katrina Sadrak – pochodząca z Kielc artystka została zaproszona na coroczną wystawę Art Capital 2023, odbywającą się w centrum Paryża, w Grand Palais Éphémère na Polach Marsowych, naprzeciwko Wieży Eiffla. Wydarzenie zaplanowano od 15 do 19 lutego.
To nie pierwsza zagraniczna wystawa Katriny Sadrak, ale jak przyznaje, zaproszenie na Art Capital zrobiło na niej duże wrażenie.
– Wystawiałam swoje prace np. w Hong-Kongu i to było dla mnie ogromne przeżycie, ale to wydarzenie jest dla mnie szczególnie ważne ze względu na historię samego Salonu Comparaisons. Tam wystawiali tacy artyści, których podziwiam, o których uczyłam się na historii sztuki, którzy inspirują mnie, jak np. Max Ernst, Salvador Dali, René Magritte, Yves Klein. To są ogromne nazwiska, które robią wrażenie, i jak sobie pomyślę, że mogę kontynuować tę tradycję międzynarodowych salonów z moim obrazem, to mnie to wzrusza, porusza i czuję się zaszczycona – mówi.
Dwa tysiące artystów z całego świata
Co warte podkreślenia, to francuscy znawcy sztuki skierowali zaproszenie do Katriny Sadrak. Nawet zrobili dla polskiej artystki wyjątek.
– To jest chyba magia internetu i social mediów, bo dziś na pewno w ten sposób jest ułatwiony dostęp do szerszej publiczności na całym świecie. I tak mnie znaleziono. Na organizatorach zrobił wrażenie mój obraz, zatytułowany „Anima Mundi”. Szefujący im Carlos Sablon tak bardzo chciał pokazać tę pracę, mimo że wykracza ona poza regulaminowe wymiary (ma 162 x 162 cm), że zebrała się specjalna komisja, która wyraziła zgodę na prezentację – tłumaczy artystka. Polka poproszona została też o przygotowanie pracy o regulaminowych wymiarach, czyli 16 x 22 cm.
Katrina Sadrak jest jedyną Polką, która otrzymała zaproszenie do Salonu Comparaisons, czyli Salonu Porównań. To jeden z czterech salonów, na których łącznie swoje prace pokaże 2 tys. artystów z całego świata, w tym ponad 600 zostało zaproszonych przez specjalne jury.
Duże wyróżnienie
Jak podkreśla dr Rafał Urbański z zarządu głównego Związku Polskich Artystów Plastyków, Art Capital jest największą wystawą artystyczną we Francji.
– Trzeba pamiętać, że tam pokazywali się najwięksi artyści francuscy. Od pewnego czasu Stowarzyszenie Artystów Francuskich, które w pewnym sensie jest odpowiednikiem Związku Polskich Artystów Plastyków, ale ma bogatszą historię, zaprasza najbardziej znaczących czy najbardziej obiecujących artystów. Katarzyna Sadrak została przez nich dostrzeżona poprzez swoje działania i zaproszona na wystawę – wyjaśnia.
Rafał Urbański dodaje, że reprezentacja polskich artystów będzie większa, ale będą to już przedstawiciele konkretnych galerii, więc ich udział tam będzie miał inny charakter.
– To zaproszenie jest wielkim wydarzeniem dla polskiego artysty, a zwłaszcza kieleckiego. Cieszymy się, że ktoś ze Związku Polskich Artystów Plastyków nas reprezentuje. Co się z tym wiąże? Prezentacja dzieła, możliwa sprzedaż pracy i możliwość zaistnienia na tamtym rynku, co jest dla artysty bardzo ważne – tłumaczy.
Stowarzyszenie Artystów Francuskich
Rafał Urbański zaznacza, że historia tej wystawy jest niesamowita. Od 1901 roku, co roku, z wyjątkiem przerw spowodowanych wojnami lub remontami, Salon odbywa się w Grand Palais na Polach Marsowych w Paryżu, ale jego dzieje sięgają dalej.
– W 1667 roku, zgodnie z życzeniem Ludwika XIV, Akademia Królewska zorganizowała wystawę prac swoich członków w Luwrze. Organizator wystawy, czyli Société des Artistes Français (Stowarzyszenie Artystów Francuskich), jest bezpośrednim spadkobiercą Salonu stworzonego przez Colberta dla króla. Salon był organizowany w czasach imperiów, rewolucji i wojen, przyciągał jednych z największych artystów, którzy wpłynęli na historię sztuki w ciągu ostatnich kilku stuleci. Członkami Société byli między innymi: Delacroix, Ingres, Manet, Rodin, Claudel, Bartholdi, Dufy i Picabia. W 1881 roku Société przyjęło obecną nazwę: Société des Artistes Français. Państwo powierzyło Stowarzyszeniu przywilej organizowania corocznej wystawy sztuk pięknych i uczyniło Société organizacją całkowicie autonomiczną – mówi.