Od 2008 r. liczba sklepów z używanymi produktami spadła aż o 40 proc. Polacy kupują „używki” chętnie, ale głównie w internecie – informuje w czwartek „Rzeczpospolita”.
W Polsce liczba second-handów spadła poniżej 14 tys. – wynika z najnowszych danych wywiadowni Dun & Bradstreet, które poznała „Rz”.
Redakcja zauważa, że zastanawia to o tyle, że już co drugi Polak deklaruje, iż choć raz w roku kupuje coś z drugiej ręki. Popyt przesuwa się jednak na platformy internetowe, a stacjonarne sklepy mają kłopoty.