Związkowcy w starachowickim MAN podpisali porozumienie płacowe.
Pracownicy dostaną 13 proc. podwyżkę, ale nie mniej, niż 700 zł brutto. Ponadto premia miesięczna wzrośnie z 9 do 11 proc., czyli około 100 zł miesięcznie, a 1 proc. wynagrodzenia będzie miał kierownik do dyspozycji na premie indywidualne, informuje przewodniczący NSZZ Solidarność w MAN Bus Jan Seweryn.
– Premie zostaną wypłacone z wyrównaniem od stycznia wraz z pensją w lutym. Moim zdaniem to dobre warunki i cieszę się, że udało się je wynegocjować. Zawsze oczywiście mogłoby być więcej, ale – jak zawsze przy negocjacjach – trzeba, aby obie strony spotkały się w połowie drogi.
Zarząd firmy chciałby też wprowadzić czas elastyczny, ale związkowcy nie chcieli łączyć obu tematów rozmów. Jak zapowiada Jan Seweryn, spotkanie na ten temat może zostać podjęte jeszcze w tym tygodniu.
Przypomnijmy, MAN to jeden z największych zakładów w regionie. Do jesieni ubiegłego roku zatrudniał 3,5 tys. osób, jednak w związku z ogłoszoną w listopadzie redukcją etatów do czerwca pracę ma w nim stracić 860 osób.