Około 150 osób weźmie dziś (4 lutego) udział w X Balu Charytatywnym. Wydarzenie jest organizowane przez Stowarzyszenie Przyjaciół Gminy Smyków.
Reprezentująca tę organizację Agnieszka Kostarynda wyjaśnia, że impreza po raz pierwszy odbyła się w 2012 roku, by pomóc Patrykowi – chłopcu z rzadką chorobą Hallervordena Spatza. Wówczas spotkanie zorganizowano w świetlicy wiejskiej, natomiast od lat bal ma swoje miejsce w domu weselnym Villa Roma w Miedzierzy.
– Specyfika tego wydarzenie polega na tym, że angażuje się w nie wiele osób, a ta pomoc przybiera różną formę. Salę od właścicieli otrzymujemy bezpłatnie, kelnerzy za swoją pracę nie biorą wynagrodzenia, producenci i właściciele sklepów dostarczają nam żywność, społecznie gra także zespół. Na jednej z ostatnich imprez gościem był Paweł Jesionowski z zespołu Masters, który wykonuje znaną piosenkę „Żono moja”, też wystąpił charytatywnie – podkreśla.
Zabawa przekłada się na konkretną pomoc. Jak wspomina Agnieszka Kostarynda, podczas pierwszego balu udało się zgromadzić 8,7 tys. zł, a podczas ostatniego było to już 52 tys. zł.
– Na ten wynik składa się przede wszystkim suma z licytacji przedmiotów. W tym roku w puli znalazło się wiele voucherów na wyjazdy i wypoczynek, m.in. mamy zaproszenie do hotelu w Grecji. Najdroższą rzeczą, jaką sprzedaliśmy przez te wszystkie edycje był obraz Pana Jezusa, wyhaftowany przez naszą podopieczną. Sprzedaliśmy go za 4,3 tys. zł. W ty roku również mamy takie rękodzieło – podkreśla.
Tradycją jest, że pierwszym przedmiotem, jaki trafia pod młotek jest figurka anioła. Tym razem też tak się stanie.
Ze wzglądu na wyjątkowy, bo jubileuszowy charakter tegorocznego balu, zebrane fundusze zostaną rozdzielone pomiędzy wszystkich podopiecznych stowarzyszenia.
– Uznaliśmy, że każdego w jakiś sposób będziemy chcieli wesprzeć. Najczęściej jest to dofinansowanie do funduszy rehabilitacyjnych, sprzętu ortopedycznego, a ostatnio też mieliśmy dofinansowanie zakupu skuterka dla osoby niepełnosprawnej. Najczęściej wspieramy osoby dotknięte jakąś chorobą, ale to nie jest regułą, ponieważ kiedyś razem z Fabryką Marzeń pomogliśmy odbudować dom, który zniszczył wybuch butli gazowej – dodaje Agnieszka Kostarynda.
Wśród gości znajdą się osoby z rożnych zakątków Polski. Od kilku lat na bal do Miedzierzy przyjeżdża m.in. Artur Witkowski, kierownik budowy z telewizyjnego programu „Nasz nowy dom”.
Organizatorzy przygotowują także niespodzianki. W tym roku jedną z nich będzie pokaz w wykonaniu Krzysztofa Krzyjszczyka, utytułowanego zawodnika ampfutbolu z Fundacji Megamocni.