Wyż atmosferyczny, który przyniósł we wtorek mróz i osłabienie wiatru w woj. śląskim poskutkował znacznym pogorszeniem jakości powietrza. Służby kryzysowe wydały ostrzeżenie o ryzyku przekroczenia poziomu alarmowego stężeń pyłu zawieszonego. Najgorzej jest w Zabrzu.
Podobnie, jak przy poprzednich alarmach smogowych, poziom stężeń pyłu zawieszonego w powietrzu najwyżej przekroczony był w ostatnich godzinach w Zabrzu.
Jak wynika z danych Państwowego Monitoringu Środowiska udostępnianych na portalu Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, we wtorek o godz. 1 w nocy chwilowe wskazanie stacji pomiarowej w Zabrzu osiągnęło 393 mikrogramów pyłu PM10 na metr sześcienny powietrza – przy poziomie alarmowania określonym średniodobowo na 150 mikrogramów.
Bardzo zła jakość powietrza utrzymywała się w tym mieście także w kolejnych godzinach. O godz. 8 rano chwilowe wskazanie w Zabrzu wynosiło 347 mikrogramów PM10. Również rano było to najwyższe wskazanie w regionie.
Wyniki pomiarów stężeń pyłu zawieszonego ze stacji w Zabrzu od poprzedniego sezonu smogowego regularnie okazują się gorsze od pokazującej zwykle najwyższe wskazania w regionie stacji w Rybniku. Społeczność Rybnika od wielu miesięcy przoduje jednak w woj. śląskim w działaniach antysmogowych, m.in. w wykorzystaniu programu Czyste Powietrze czy inwestycjach komunalnych.
O godz. 8 rano chwilowe wskazanie w Rybniku wynosiło 274 mikrogramy PM10; w nocy zbliżyło się do 200 mikrogramów.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska od 11 października 2019 r. alarm smogowy jest ogłaszany przy przekroczeniu w ciągu doby średniej wartości 150 mikrogramów na metr sześc. dla pyłu PM10 (wcześniej było to 300 mikrogramów).
Tzw. poziom informowania to 100 mikrogramów, czyli dwukrotne przekroczenie dobowej normy jakości powietrza, ustalonej dla pyłu PM10 na 50 mikrogramów. Limit dni w ciągu roku z przekroczoną normą jakości powietrza (średnio 50 mikrogramów pyłu PM10 na metr sześc. w ciągu doby) wynosi zgodnie z przepisami 35.