W 11. kolejce I ligi piłkarze ręczni KSSPR Końskie pokonali w Lublinie Luxionę AZS UMCS 27:24. Ten komplet punktów był obowiązkiem drużyny z regionu świętokrzyskiego, bo beniaminek z Lublina to ostatni zespół tabeli.
– Tylko początek spotkania był w miarę wyrównany. Później zbudowaliśmy kilkubramkową przewagę i kontrolowaliśmy mecz. W drugiej połowie rywale zmienili ustawienie w ataku, ale szybko i skutecznie zareagowaliśmy na to. Może nie to, że spotkanie bez historii, ale nasza przewaga była widoczna – podsumował trener KSSPR Mirosław Curyło.
Za tydzień konecczanie będą pauzować, bo ich wyjazdowy mecz z ASPR Zawadzkie został przełożony na 11 marca. Kolejne spotkanie rozegrają 25 lutego, a wtedy zmierzą się we własnej hali w derbach regionu świętokrzyskiego z KSZO Ostrowiec.