Pies tropiący odnalazł poszukiwanego 42-letniego mieszkańca gminy Stąporków. Mężczyzna, który udał się w kierunku rzeki, długo nie wracał, co zaniepokoiło rodzinę.
Jak informuje Marta Przygodzka, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Końskich, w sobotę (11 lutego) ok. godz. 22.00 dyżurny z Komendy Powiatowej Policji w Końskich otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który nie powrócił do domu.
– Z ustaleń policjantów wynikało, że prawdopodobnie udał się on w kierunku pobliskiego lasu i rzeki oraz, że może mieć problemy ze znalezieniem drogi powrotnej do domu. Do działań dyżurny zaangażował wszystkie dostępne siły i środki. Na miejsce przybył również przewodnik psa tropiącego z Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie. Po kilku godzinach intensywnych poszukiwań, pies podjął trop i doprowadził do zaginionego mężczyzny, który znajdował się w lesie, w odległości około trzech kilometrów od miejsca zamieszkania – relacjonuje.
Policjantka mówi, że na szczęście skończyło się tylko na strachu – mężczyzna nie wymagał pomocy medycznej. Został przekazany rodzinie przez policjantów.