Zapowiada się słoneczna środa, ale to prawdopodobnie ostatni ciepły dzień. Co gorsze marzec też nie zapowiada się najlepiej.
Niż Willy oddala się od Polski. Jeszcze we wtorek system frontów nadal wpływał na pogodę w Polsce. Wieczorem wiatr ucichł, a w nocy powinno się już zupełnie uspokoić.
W środę (22 lutego) zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami, głównie na zachodzie i północy kraju. Gdzieniegdzie, głównie na wschodzie, słabe opady deszczu lub deszczu ze śniegiem. Rano możliwe lokalne mgły ograniczające widzialność do 200 m. Zapowiada się, że środa będzie bardzo ciepła z temperaturami około 10 stopni Celsjusza.
Niestety od czwartku zaobserwujemy pogorszenie pogody. Zachmurzenie od zachodu i południa wzrastające do dużego, aż do wystąpienia opadów deszczu. Temperatura maksymalna od 1 st. C na Suwalszczyźnie do 6 st. C w centrum kraju i 13 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr słaby i umiarkowany.
Być może rozpocznie się zimniejszy okres bowiem synoptycy opublikowali prognozę z której wynika, że marzec może być chłodniejszy niż zwykle.