Biskup diecezji sandomierskiej Krzysztof Nitkiewicz powiedział, że rozpoczynający się dzisiaj Wielki Post to okazja do duchowego odrodzenia, powrotu do pierwotnej świętości.
40-dniowy post przypomina nam na czym polega chrześcijańska doskonałość, ona ma być podobieństwem do Jezusa Chrystusa. Jest wiele sposobów zalecanych przez Kościół, aby to osiągnąć. Chodzi przede wszystkim o modlitwę i jałmużnę, ludzie wyznaczają sobie także cele osobiste jak np. rezygnacja z alkoholu czy słodyczy.
– To wszystko jest bardzo dobre, jednak przede wszystkim chodzi o odnowę duchową, dlatego warto wsłuchać się w drugiego człowieka, podjąć jakieś dzieła charytatywne, a wtedy Wielki Post nie będzie czasem zmarnowanym – powiedział hierarcha.
Biskup Nitkiewicz odnosząc się do problemów współczesnego Kościoła powiedział, że przy spadku ilości osób uczęszczających regularnie na msze święte i mniejszej ilości powołań kapłańskich ważne jest to, aby strzec to co jest, nawet jeśli to mała trzódka, ale z mocą i siłą, ponieważ mimo iż ilościowo nie przybywa ludzi do Kościoła, to jednak w gronie które jest, zauważyć można coraz więcej bardzo zmotywowanych katolików, takich którzy naprawdę kochają Kościół i chcą dla niego coś zrobić.
Zdaniem biskupa Krzysztofa Nitkiewicza największym problemem jest postawa ludzi pełna obojętności, przybieranie ról typu widz, komentator albo prorok, który głosi nieszczęście upadku, ale nic nie robi aby było lepiej. Dlatego misja Kościoła powinna być realizowana w odniesieniu do realiów. Obecnie nie ma już masowego katolicyzmu, jak to było kiedyś, do czego motywowała tradycja i w znacznym stopniu także presja społeczna.
Teraz mamy do czynienia z procesem sekularyzacji ludzi, którzy nie zawsze odnajdują się w Kościele. Zdaniem biskupa Nitkiewicza księża mają w tym swoją winę, bo nie potrafią przełożyć ewangelizacji na język współczesnego świata. Trzeba zmienić sposób przekazu i sposób komunikowania się z ludźmi, wykorzystując przy tym najnowsze osiągnięcia techniki. Należy zacząć od katechezy, w pierwszej kolejności gruntownie zmienić podręczniki, a księża i katecheci to powinny być osoby poświadczające swoim życiem i przykładem przynależność do Kościoła.
Ważne jest również to, aby na wiele sposobów przyciągać młodzież do Kościoła. To nie może być tylko zaproszenie na mszę świętą, ale np. na ciekawą dyskusje, prelekcję czy inne wydarzenie.
– Kiedyś dzieci wychowywały się na podwórku , pomiędzy jednym a drugim trzepakiem. Teraz mają Internet, a więc mogą komunikować się z całym światem i to robią. To jest ich współczesne podwórko, dlatego i my musimy za tym wszystkim nadążać, pamiętając jednocześnie, że naszym wzorcem i wyznacznikiem wartości jest Jezus Chrystus – stwierdził biskup ordynariusz.