– To nie była wycieczka, a misja gospodarcza – podkreślał dziś (23 lutego) przed sądem Wojciech Lubawski, były prezydent Kielc. Prokuratura oskarżyła go o przekroczenie uprawnień w związku z wyjazdem kieleckich delegatów do Chin. Wyjazd odbył się w 2015 roku i wzięło w nim udział 19 osób. Koszt wyjazdu wyniósł ponad 150 tys. zł. W tym czasie Wojciech Lubawski zarządzał miastem.
Prokurator Iwona Grobelak z Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie przeczytała dziś akt oskarżenia w tej sprawie. Wynika z niego, że wyjazd nie miał charakteru gospodarczego.
– Nadto, został zorganizowany bez uprzedniego przeprowadzenia procesu rekrutacji uczestników, bez określenia ciążących na nich obowiązków – mówiła przed Sądem Rejonowym w Kielcach, gdzie dziś rozpoczął się proces w tej sprawie.
Wojciech Lubawski nie zgadza się z zarzutami.
– Nasza misja była podyktowana głównie zorganizowaniem współpracy polsko-chińskiej w zakresie mody. Już wcześniej, od 10 lat, Kielce organizowały konkurs Off Fashion i dorobiły się opinii jednej z kluczowych imprez tego typu w Polsce – zauważył.
Jak dodał, w 2014 roku przestały funkcjonować dwie konkurencyjne imprezy w Warszawie i Poznaniu.
– Po jesiennym konkursie Off Fashion w Kielcach spotkałem się z jurorami, wybitnymi osobami, jeżeli chodzi o modę polską i zapytałem co zrobić, aby zostać zdecydowanym liderem w Polsce. Odpowiedź jurorów była jasna – trzeba zinternacjonalizować ten konkurs i praktycznie wszyscy wskazali kierunek nie europejski, a chiński – mówił przed sądem.
Podczas wyjazdu, przedstawiciele miasta spotkali się m.in. z reprezentantami uczelni, a także osobami ze Stowarzyszeniem Producentów Odzieży. Były prezydent podkreślił, że w misji nie wzięły udziału przypadkowe osoby. Zostało wytypowanych trzech pracowników urzędu miasta, sześciu pracowników z podmiotów zależnych od miasta i 10 osób z zewnątrz, które zapłaciły za wyjazd po ok. 4,5 tys. zł.
Kolejna rozprawa odbędzie się 4 kwietnia.