Niespodzianki nie było. W derbach regionu świętokrzyskiego w 14. kolejce I ligi piłkarze ręczni KSZO Ostrowiec wysoko pokonali we własnej hali Wisłę Sandomierz 42:29 (19:13). Najwięcej bramek dla gospodarzy zdobyli: Bartosz Konwicki – 7 i Łukasz Majchrzak – 6. W zespole z Sandomierza najskuteczniejsi byli autor ośmiu goli Adam Malinowski i Grzegorz Pawelczyk, który siedem razy pokonał bramkarza rywali.
– Zupełnie inaczej mieliśmy zagrać ten mecz. Mówiliśmy sobie, żeby nie iść na wymianę ciosów, a tak zrobiliśmy i to się zemściło. Słabo było w obronie. Oddaliśmy sporo prostych piłek, a ostrowczanie to skrzętnie wykorzystywali. Musimy wyciągnąć wnioski, bo za tydzień bardzo ważny dla nas mecz w Lublinie z AZS UMCS – powiedział w rozmowie z Radiem Kielce doświadczony obrotowy Wisły Michał Szklarski.
– Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Każdy z nas był w dobrej dyspozycji. Wygraliśmy ten mecz, bo mieliśmy „dłuższą ławkę” i lepszy kolektyw. Jednak nie ustrzegliśmy się błędów, szczególnie w pierwszej połowie. Było kilka piłek zgubionych lub wyrzuconych w aut – podsumował rozgrywający „Wojowników” Bartosz Kogutowicz.
Za tydzień SPR Wisła rozegra przełożony mecz z 12. kolejki. W sobotę (11 marca) zmierzy się na wyjeździe z zamykającym tabelę AZS UMCS Lublin. Natomiast piłkarze ręczni KSZO na parkiet wyjdą za dwa tygodnie i wówczas zagrają w Kielcach z SMS ZPRP I.