Na ulicach Kielc widok wielu uśmiechniętych pań potwierdza, że panowie pamiętali o Dniu Kobiet.
Taksówkarz z kieleckiego rynku potwierdza, że zawsze pamięta o tym święcie.
– Zawsze powinniśmy być wdzięczni kobietom: rodzą nas, wychowują, biorą nas za mężów i później się całe życie opiekują. Za to ich dobre serce to święto powinno być w maju, żeby była ładniejsza pogoda – dodaje kierowca.
Pan niosący piękny bukiet przyznał, że to dla sąsiadki.
– To już taka tradycja, odkąd pamiętam 8 marca. Nigdy nie mogłem się przekonać do jakiś innych świąt i dni wprowadzanych do kalendarza. Inaczej jest z Dniem Kobiet, który świętuję od najmłodszych lat – wyjaśnia rozmówca.
Inny gentleman niósł bukiety dla żony i dzieci, zaś napotkana para z bogatym stażem małżeńskim nie była zaskoczona pytaniem o dzisiejszą datę.
– Jest 8 marca, oczywiście, że mąż pamiętał, zrobił śniadanie, a teraz idziemy na filiżankę gorącej czekolady – przyznaje pani trzymając pod rękę męża.
Olbrzymi ruch także w kieleckich kwiaciarniach. Jak mówi pracownica jednej z kwiaciarni, panowie samodzielnie wybierają kwiaty o mocnym kolorze.
– Wszystko na czerwono, róże i tulipany. Mężczyźni uznają tylko czerwone kwiaty. A panie raczej delikatne kwiaty i kolory: róż, biały, czasem nawet żółty – wymienia kwiaciarka.
Niezależnie od pogody i stopnia zabiegania, życzymy wszystkim Paniom, by czuły się szczęśliwe zarówno dziś, jak i przez wszystkie dni do kolejnego 8 marca.